TEST : Storm + Shock po raz 3 [by sLs]

Zgodnie z sugestiami:
-dodałem Oliwy
-wyrzuciłem chleb z kolacji
-a na I sniadanie jak dam rade to coś jeszcze bede dorzucał (ale rano duzo zjeść nie mogę)

pozdro pozdro

i bedzie si a jak tescik leci suple jak tam?

Nie mogłem nic napisać bo nie miałem internetu od 3 dni!!!!

Więc nadrabiam zaległości

24.sobota (5-ty trening)

Wkońcu się wyspałem
pobudka 8.30 - storm
potem drzemka za długa do 10.00 - I sniadanie
-twaróg
-jajko
-2x razowy
-jogurt

potem o 13.00 II sniadanie:
-200 ml mleka
-płatki owsiane
+ wafle z miodem
-oliwa

O 13.30 pora na Shock - są dni kiedy zaraz po wypiciu odczuwam działanie9tak jak dzisiaj) wieksze cisnienie,przyspieszone bicie serca

Trening 14.15-15.30:

1)Plecy
-do brzucha na ziemi na maszynie: 6/7/8 poziom (tydzień temu 5/6/7 )
-wiosłowanie sztangą: 40/50/55 (tydzień temu 30/40/45 )
-wiosłowanie sztangą na maszynie: 40/50/50 (40/40/40 )

wiec jak widać ciężar +10kg od zeszłego tygodnia na każdej serii

2)Nogi
-Przysiady: 70/110/110 (tydzień temu 70/100/100kg)
-suwnica: 80/80/80 (80/80/80kg )

3)Łydki
-wspięcia na palce na maszynie

tak jak widać ciężar w górę o 10kg w każdym ciczeniu!!! (przysiady + 20kg w 2 tygodnie)
Naprawdę jestem mile zaskoczony,nie spodziwałem się że tak szybko mi skoczy do góry.

Fakt - niektóre ćwiczenia dawno nie robiłem i pewnie nawet bez supli by poszło do góry po jakimś czasie - ale nie tak szybko i tak dużo.
Najbrdziej jestem zadowolny z przysiadów :) mam nadzieje dojść do 1*200kg do wakacji (mój record-225kg).

16.00 - storm
16.30 - Posiłek potreningowy
-100g ryzu
-150g piersi
-ogórki
+ 2x Omega 3

Potem przyszedł czas na relaks (gra na PS2 w "Spartan Total War" - jak ja lubie tą grę - rewelacja!!!
Jeszcze wczoraj oglądałem film "300" i teraz czekam z niecierpliwością na grę, na PSP juz jest - mam nadzieje że na PS2 tez wyjdzie.

20.00 - obiad nr II
-ok150g ziemniaków podsmażanych
-udko faszerowane czymś (bleeeee- nigdy więcej)
-ogórki

23.30 - Kolacja
-100g twarogu
-jajko
-jogurt
-10ml oliwy

a przed snem
+ 30g WPC ( + Zincas+ filomag)


Jeszcze w niedziele ostatni dzień i zmiana planu :)

W nastepnym tygodniu dochodzi 4-ty dzień treningu:

(plan nr.3) 5 tyg (masa I)
-3/2 ćwiczenia
-4 serie x 8 powtórzeń (w ostaniej serii max - więc może byc 8/8/8/8 lub 8/8/8/6)
-odp:3min

Teraz musze się zastanowić jak pozmieniać plan aby we wtorek ew. w środę robić dodatkowo:
-tył barków
-klatka góra +/lub plecy (po 2 ćwiczenia)


Teraz tydzień wygladac bedzie tak (25.03-29-04):

poniedziałek - wolne

wtorek - trening (po 2 ćwiczenia):
-klatka góra
wyciskanie sztangi
wyciskanie hantli
-tył barków
latanie w opadzie
latanie na ławce
-plecy
wiosłowanie sztangą
do brzucha na maszynie siedząc

środa - wolne
czwartek - wolne

piatek - trening:
-klatka
płaska
głowa do dołu
rozpętki na maszynie leżąc
-biceps
hantla normalnie
łamana modlitewnik
-przedramie
sztanga
nantlą

sobota - trening:
-Barki
wyciskanie zza głowy
unoszenie z przodu sztangą
wyciskanie hantli
-Plecy
do karku
wiosłowanie do brzucha na ziemi
wiosłowanie hantlą jednorącz
-Czworoboczny
z przodu
z tyłu

niedziela - trening:
-Triceps
łamana leżąc na skosie
sznurek wyciąg
-Nogi
przysiady (5/6 serii)
wyprosty
-Łydki
stojąc
siedząc

25.03 Niedziela

na treningu:

Mam coraz więcej siły,ciężar idzie do góry a jak już pozostaje taki sam jak tydzień temu, to napewno idzie mi dużo łatwiej.

Dopiero 10 dni biore Storm+shock a juz widze postepy:
-przedewszytkim większa chęć do treningu
-pompy jeszcze jako takiej nie czuje podczas - jest ale nie jakaś żebym musiał iść do domu (ale shock napewno pobudza przed)
-wytrzymałośc większa i siła idzie do góry z każdym dniem
a jeszcze przedemną 30 dni.

To jest ostatni dzien z tego planu - od wtorku wchodzi nowy plan (pisałem wyżej o tym).
Nareszcze skończyłem z serią *15 powtórzeń,teraz dopiero zacznie się prawdziwe wyciskanie z supli:) i lanie potu.

Trening:

1)Barki
-wyciskanie stojąc na maszynie 5/6/6 (tydzień temu poziom 5/5/4)
-latanie 10/10/10kg (10/10/10 tydzień temu)
-wyciskanie sztangi z przodu na maszynie 20/20/20 (15/15/15kg)

2)Triceps
-hantlą oburącz zza głowy 25/25/25kg (taki sam jak tydzień temu)
-wyciąg prosty uchwyt 10/11/11 (poziom 10/10/10)

3)Czworoboczny
-sztanga z przodu na maszynie 60/70/70 (taki sam jak tydzień temu)
-sztanga z tyłu na maszynie 40/40/40 (35/35/35)

Myślami juz bardziej byłem przy wtorku i co bede robił wtedy.
Ciężar prawie taki sam jak tydzien temu ale poszedł leciej (może odrobine większy w niektótych cwiczeniach)

W ciągu dnia 6 posiłków:

rano naczczo
-storm
1:
-twaróg
-jajko
-2x razowy
-jogurt

2:
3x razowy
1/2 puchy tunczyka
10ml oliwy

przed treningiem
-shock

po treningu
-storm
3:
100g ryżu
150g piersi
sałatka
2x Omega 3

4:
kebab z kurakiem (ok.150g)

5:
2x razowy + tunczyk
1x razowy + twaróg z pomidorem


6: (przed snem,w poniedziałek 2-ga zmiana wiec sidze do 1.30 w nocy)
-100g twarogu
-jogurt
-10ml oliwy

a przed snem
+ 30g WPC ( + Zincas+ filomag)

26.03 poniedziałek

dzień wolny od treningu

sorki ale cały czas nie mam internetu
chodze do kumpla aby pisac te któtkie wiadom ości
pozdro

wtorek 27.03

W życie wchodzi nowy plan:

(plan nr.3) 5 tyg (masa I)
- 3/2 ćwiczenia
-4 serie x 8 powtórzeń (w ostaniej serii max - więc może byc 8/8/8/8 lub 8/8/8/6)
-odp:3min

Na siłownie musiałem iśc przed pracą.

Dzień minął nastepująco:
11.30 storm
12.00 Sniadanie:
-100g twarogu
-2x razowy
-jogurt
12.30 Shock
13.15-14.30 Trening:

(post niżej)

15.00 Storm
16.00 Obiad:
100g makaronu
150g piersi

17.30-03.30 Praca
a wniej 2 posiłki
20.00
-2 x bułki z rodzynkami
23.30
-150g indyka
-100g ryzu

04.00 przed snem
-100g twarogu
-jogurt
-10ml oliwy

+ 30g WPC ( + Zincas+ filomag)

Trening:

Dziś pierwszy dzień z planu na masę :)

4 serie x 8 powtórzeń
(w ostaniej serii max - więc może byc 8/8/8/8 lub 8/8/8/6)

-klatka góra
wyciskanie sztangi 60/70/70/60kg
wyciskanie hantli 22/22/22/25kg

-tył barków
latanie w opadzie 12/12/12/14kglatanie na ławce 12/12/12/-
-plecy
do brzucha na maszynie siedząc 90/100/110/120lb (1lb=0.45kg)
do karku poziom 10/11/-/-niestey z braku czasu musiałem zrezygnować z 2 ost. serii

Nastapiła mała zmiana,miało być na plecy:
wiosłowanie sztangą
do brzucha na maszynie siedząc
ale wiosłowanie sztangą wrzuciłem na sobotę

Wrażenia:
Teraz dopiero naprawdę zaczynam czuć działanie supli
Energia jest,pompa też jest( spodziewałem się większej, ale to dopiero 7 trening na suplach, wiec jeszcze długa droga przedemna) ale jest dobrze,nawet bardzo dobrze !!

Siła okropnie idzie do góry,wcześniej robiłem serię *15 powtórzeń i to mnie strasznie męczyło,nieraz nie miałem sił dokończyć serii nawet małym cięzarem.

Przedemną jeszcze dokładnie 15 treningów (4 tygodnie)ale juz teraz skok np.:
na klatkę
z 15*50kg na 8*70kg
wiadomo wiecej serii-mniejszy ciężar ale mam skok siły - to się czuje.

28.03 Sroda & 29.03 czwartek

dni bez treningu

Od kilku dni jestem odciety od netu - nie wiem czemu,mam przez 10 min potem przez kilka godzin nie :(
Ale to wk..ia.


Miałem 2 zmianę wiec dni wyglądały następująco:

11.30 storm
12.00 Sniadanie:
-100g twarogu
-2x razowy
-jogurt
16.00 Obiad:
100g makaronu/ryżu(czwartek)
150g piersi

17.30-03.30 Praca
a wniej 2 posiłki
20.00
-2 x bułki z rodzynkami
23.30
-150g piersi z kuraka
-100g ryzu
3.45 Storm
04.00 przed snem:
-100g twarogu
-jogurt
-10ml oliwy
+ 30g WPC ( + Zincas+ filomag)