A z własnego życia mam znajomego który miał kiedyś sporą nadwage , zawsze był wręcz bardzo gruby , wstąpił do wojska , został nurkiem i po kilku latach nie do poznania , masakrycznie chudy jak patyk , a diet żadnych nie stosował , odżywia się normalnie jak przeciętny człowiek, ćwiczyć też dużo nie cwiczy , bardzo sporadycznie , wiem że to taki głupi przykład aczkolwiek widze że jakaś zbieżność i prawidłowość w tym jest
czekam na wasze spostrzeżenia , jakieś linki do badań itp
PS: nie sugerujcie się pływakami którzy rzekomo mają warstwe ochronną tłuszczu , lecz oni nie ćwiczą kulturystycznie , nie jedzą 2-3gram białka na kilogram masy ciała itp itd
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2007-03-25 22:16:04
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.