Słynny promotor Don King spotkał się z papieżem Benedyktem szesnastym podczas generalnej audiencji na Watykanie w Rzymie. King zaprezentował papieżowi pasy mistrzowskie.
Nie wiem po co ten stary świrek tam jechał pewnie miał jescze jakiś cel w tym wyjeździe wkońcu gdzie jest zawsze musi lecieć kasa.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)