SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BAS RUTTEN kontratakuje

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2994

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Po tym jak Jerry Millen udzielił dwóch obszernych wywiadów dla magazynów internetowych, nie trzeba było być prorokiem, żeby przewidzieć, że Bas nie omieszka się do nich odnieść.

Oto treść artykułu napisanego przez Bas'a, a zamieszczonego portalu MMA, na którym wcześniej zamieszczono wcześniej wywiad z Jerry'm:

Źródło:
http://www.mmanews.com/pride/Bas-Rutten-Explains-Back-Story-On-Jerry-MillenPRIDE.html

------
Zanim zacznę, chciałbym byście zrozumieli, że kiedy przeczytałem artykuł na CBS, wysłałem e-maila do Gary'ego Millen'a i kazałem mu powiedzieć prawdę i że jeśli nie odwoła kłamstw, które powiedział w tamtym wywiadzie, będzie miał ze mną problem. Nie chodzi tu o problem fizyczny (czyli nie zamierzam go bić, czy coś), ale w tym sensie, że będę mówił ludziom prawdę o nim, na przykład o tym jak dostał pracę w Pride.

Odpisał mi i myślę, że uważa się obecnie za fightera, bo takie sprawia wrażenie. Napisał, że nigdy by nie zrobił tego, co powiedziałem (chyba nie podobało mu się wtedy w Japonii, kiedy powiedziałem mu, żeby się odczepił od Mauro), powiedziałem mu: "No dobra !", no i na tym pozostaliśmy.

To, co teraz piszę jest skierowane bezpośrednio do niego, a nie do Pride. On zaczął to świństwo, które teraz do niego wróci, ostrzegałem go, ale on chyba do końca nie zdaje sobie sprawy, co ja na prawdę wiem o nim i jego pamięć musi być dziurawa, bo już kiedyś mu to wszystko powiedziałem.

Teraz mówi, że był powodem, dla którego zostaliśmy zwolnieni, więc teraz dowiedzcie się jak było na prawdę.

Po pierwsze, wszystko co dotyczy tego faceta, to krętactwo, nazywa się Gary Millen, a nie Jerry, ale uważa, że Gary nie brzmi fajnie, więc podał imię Jerry ubiegając się o prawo jazdy. Mam również trochę komentarzy na temat jego wystąpienia, ale może później, bo mam na niego wiele rzeczy. Osobie z CBS, która przeprowadzała ze mną powiedziałem wszystko to, co piszę tutaj, ale myślę, że był skrępowany pewnymi sprawami, które poruszyłem, więc teraz piszę to bezpośrednio do was.

Dostał pracę udając, że zna się na MMA, jego kolega, który zna się na MMA, podpowiadał mu przez mikrofon (miał na sobie zestaw słuchawkowy) co ma mówić komentując to co widzi na taśmie z MMA. Tę taśmę następnie przesłał do ludzi z Pride i oni uwierzyli, że potrafi to robić i go zatrudnili.

W ten sposób dostał się do Pride jako komentator. Powiedział w wywiadzie, że przyszedł jako producent, ale to było kolejne kłamstwo, bo gdy przychodził do nas, to tak mówił do mnie i czego się również dowiedziałem od Japończyków: "Zostałem zatrudniony na miejsce Stephena (Quadrosa ??), ale ponieważ dostałem inną posadę i już nie trzeba zwalniać Stephena". Tak nam powiedział, bo myślę, że kiedy przyjechał do Japonii, to zrozumiał, że nigdy nie da rady robić tego, co robił Stephen, więc dorwał się do roboty Michaela Bravermana, byłego producenta US, więc ten został zwolniony. Zabrał mu pracę i od tego zaczęły się te wszystkie internetowe skargi.

Wyciął te wszystkie fajne sprawy, które robiliśmy na początku show, bo chciał by to wyglądało podobnie do gal bokserskich. Powiedziałem mu, że każda organizacja na świecie robi to w ten sposób i ludzie to lubią tak jak robiliśmy to do bej pory, bo to innowacyjne i nowe, nikt wcześniej nigdy się nie skarżył na stronę edycyjną, a teraz zaczęli. Ale nie, on chciał żeby to wyglądało tak jak w innych organizacjach.

Tak się zaczęło. Zaczął obcinać show, Skargi były o to, że obcinał walki by pokazać ringowe dziewczyny, że zaczął pokazywać całe wejścia fighterów na ring, ale za to obcinał walki. To nie miało sensu, ludzie chcą obejrzeć walki, a on je skracał.

Poszliśmy razem z nim i Stephen'em Quadros'em by zobaczyć walki Pancrase. Zauważyłem, że zupełnie nie lubi Stephen'a i nie wiem dlaczego. Zapytał mnie, co chcę do picia, a Stephen'a nie zapytał, chociaż stał zaraz obok mnie, no i przyniósł drinka tylko mi. Potem spytałem Stephen'a, czy zrobił coś co go wkurzyło. Stephen nie miał pojęcia. Wiedziałem jednak, że coś jest na rzeczy.

Stephena zwolnili na następnym show.

Potrzebowali nowego faceta, więc on przyprowadził swojego kolesia Damon'a Perry'ego (myślałem wtedy, że dlatego Stephen został zwolniony ), ale Damon przyszedł bezpośrednio z radia i mówił dużo, a jeszcze nie do końca rozumiał MMA, uważałem jednak, że jest zabawny i dobrze się będzie z nim pracowało. Japończykom się jednak nie spodobał, więc zapytali mnie, czy nie znam czasem kogoś.

Powiedziałem, że znam.

Poznałem Mauro jakieś 4 lata wcześniej, gdy graliśmy w pewnym filmie komentatorów. Poznałem go i dali nam pięć stron jakichś bredni. Popatrzył na to przez dwie minuty i odłożył te bzdury, popatrzyłem na niego i zapytałem: "Nie mów mi, że zdążyłeś to zapamiętać", a on na to, że i owszem, więc zacząłem go wypytywać o to co tam było w środku i wiedział wszystko !
Ten facet jest niesamowity. To co wtedy razem zrobiliśmy było dobre i bardzo podobała mi się praca z Mauro, więc powiedziałem mu, że jeśli kiedykolwiek będę miał szansę coś dla niego zrobić, to zadzwonię do niego. Tak więc po czterech latach zadzwoniłem do niego i bęc, przysyła taśmę, popatrzyli na jego pracę i zaufaj mi, Mauro robił to od wieku 16 lat w radiu, TV, wszędzie, bardzo im się spodobała taśma i zaraz był w Pride.

Bardzo im się spodobał, więc natychmiast dali mu dobry kontrakt, nigdy wcześniej nie widziałem, żeby tak zrobili.

Myślę, że teraz Jerry potrzebował następnej ofiary, którą może pomiatać, więc Mauro Ranallo nią został. Czemu ? Znowu, nie mam pojęcia, ale zaczął z nim zadzierać. Myślę, że dlatego, że Mauro jest niesamowicie utalentowany i może był zazdrosny ?

Zrobiło się bardzo źle i wtedy ja wkroczyłem i powiedziałem mu, żeby się od niego odczepił, bo robił to bez wyraźnych powodów. Wycofał się na jakiś czas, ale potem zaczął wymyślać różne rzeczy. Mauro nie wolno było używać trudnych słów, bo powiedział (Jerry), że ludzie w domach nie zawsze są wykształceni. Powiedziałem mu, że Jim Lampley używał takich słów przez cały czas w boksie i w MMA. Jim Lampley, to prawdopodobnie najlepszy zapowiadający na świecie, a Mauro nie wolno było tego robić ?
I co, publiczność MMA jest mniej wykształcona od publiczności boksu ? I on mówi o potrzebie posiadania profesjonalistów przy stole sprawozdawczym ? Wow.

Mauro, to chodząca encyklopedia, rzeczy, które wie są niesamowite, nie mówi tego, by wyglądać na inteligenta, tylko mówi dlatego, że taki jest, jeśli rozmawiasz z nim prywatnie, to tak właśnie mówi i tak brzmi jego głos, jednak niektórzy ludzie myślą, że to wszystko jest kreacją.

Mauro nie pozwolono żartować. Nie wolno mu było nawet mówić : "Ten fighter ma rekord 12 i ZERO, by podkreślić, że nigdy nie przegrał, nie, musiał mówić 12 i 0 (Ou - tutaj piszę jak to się wymawia), powiedzieliśmy mu (Jerry'emu), że O, to litera a nie liczba, a on na to, że całe MMA mówi O , a nie ZERO.
Nieważne, znowu - róbcie tak jak wszyscy inni...

Kazał nam by walka "oddychała" i żebyśmy nie mówili tak dużo w trakcie, czyli żeby było tak jak wszędzie. Przyszedł więc z laptopem i pokazał nam walkę z innej organizacji i powiedział, że mamy robić tak jak oni, a ci faceci gadali non stop. Zacząłem liczyć chwile ciszy i przysięgam, że najdłuższa przerwa trwała 3 sekundy i była tylko jedna w czasie całej walki. Tylko jedna trzysekundowa przerwa !
Japończycy, ja i Mauro popatrzyliśmy na siebie ze zmieszaniem. Co on chciał zrobić ? Do dzisiaj nie wiem o co mu wtedy chodziło.

Mauro nie wolno było żartować, bo (Jerry) powiedział, że to była moja robota, powiedziałem mu, że Mauro jest bardzo zabawny, ale nie, nie wolno mu było.
Zapytajcie fighterów, trenerów, nawet Doca Hammiltona i "Stitch'a", na śniadaniach, mieliśmy kupę śmiechu z Mauro. Wszyscy zaczynali się do nas dosiadać i mieliśmy masę śmiechu z rana.

Zrobiło się gorzej i znowu mieliśmy rozmowę, najpierw z ludźmi z Pride, tylko Mauro i Ja. Zrozumieli, że dali Jerry'emu zbyt dużo władzy, powiedziałem im również wtedy jak to było na prawdę kiedy dostał swoją pracę w Pride i jak kłamał, ale oni wierzyli w drugą szansę i dali mu jeszcze jedną szansę. Po tym wszystkim co im powiedziałem, ciągle jeszcze chcieli mu dać drugą szansę !

Odbyło się następne spotkanie z Jerry'm i znowu miałem listę rzeczy, które robił za plecami ludzi, więc przeczytałem mu całą tę listę i wierzcie mi, była długa ! Jerry ostatecznie potwierdził, że Mauro idzie coraz lepiej i że wie, że jest dobry.

Podczas kilku następnych show było na prawdę dobrze i byliśmy zrelaksowani, ale później znowu to powróciło. Chyba musi być po prostu numerem jeden. Zawsze mówił do Mauro : "O, stary, ale zostaniesz za to zjechany na forach internetowych", czy producent nie powinien powodować, żebyśmy czuli się komfortowo podczas show ? Nie, on to robił od razu przy stoliku komentatorskim, to nieprofesjonalne, każdy prawdziwy producent to wie.
Zaczął również podważać jego osądy. Gdy Mauro mówił : "Wow, niezła próba kimury !", on używał swojego mikrofonu, by zapytać mnie :"Bas, Czy to była kimura ?". Mauro i ja słyszeliśmy to, ale nie ma tego na taśmach.
Czy on nie rozumie, że w ten sposób dołuje człowieka, tu chodziło o jego prywatną niechęć do Mauro, zapominał o pracy i o tym, że jego obowiązkiem było jak najlepsze dbanie o jakość show Pride. To były sprawy osobiste. I znowu, mówi, że potrzebuje profesjonalistów ?

Ten stres i fakt, że Pride nigdy nie dało mi podwyżki po sześciu latach pracy dla nich, zaczęły mi dokuczać.
Wszystkim mówili, że jestem twarzą Pride, ale nigdy mi nic nie ułatwili.
Zrozumcie, że latałem do Japonii 11 razy w roku, to 77 dni poza domem, wracałem wykończony po długich lotach (jet lag) i potem jeszcze musiałem wyjeżdżać z domu, by prowadzić seminaria i inne rzeczy, bo nie płacili mi wystarczających pieniędzy. Było to ciężkie dla mnie i dla rodziny, no i jeszcze dochodził ten stres związany z Jerry'm Millen'em, więc powiedziałem "Nie zasługuję na takie traktowanie, Odchodzę". Pamiętacie "Odchodzę" na mojej stronie internetowej ? Potem Prezydent przyszedł do mnie, by porozmawiać i powiedziałem, że wracam. Pamiętacie ? Potem jednak zaczęli robić nowe rzeczy, gdzie robiłem jako komentator, więc teraz odszedłem na prawdę. A teraz Millen mówi, że to on mnie zwolnił ? Ten facet, to największy cymbał, więcej o tym później.
Przeprosiłem Mauro i powiedział, że zastanowi się co dalej robić.
Japończycy dali Mauro natychmiastową podwyżkę, bo nie chcieli go stracić. Przyszedł Frank Trigg, dogadali się z Mauro i zrobili kilka razy razem wielkie show.

Potem Jerry przyszedł do Mauro i powiedział, że coś się dzieje i że prawdopodobnie zostanie reprezentantem Pride w USA. Tym razem zabrał pracę ludziom, którzy go zatrudniali. Myślę, że odbył wiele rozmów z panem Sakakibara i Sakakibara mu uwierzył. Oni zostali zwolnieni, a on dostał pracę. Mauro zadzwonił do mnie z Japonii i powiedział, co ma się wydarzyć, że odchodzi i że nigdy nie będzie pracował jako podwładny Gary'ego Millen'a. Ogłoszono to i Mauro odszedł.

To niesamowite, że Gary mówi, że nie byliśmy profesjonalistami i że chciał profesjonalistów i że dlatego odeszliśmy.
Pamiętacie jak powiedziałem, że to największy cymbał ? Oto dlaczego. Jest inny wywiad na mmanews i tam mówi, że to my odeszliśmy i nie była to jego decyzja.

Czy to nie jest kontynuacja jego kłamstw ? Tutaj mówi, że on nas zwolnił, a tam, że sami odeszliśmy. Gdzie jest prawda ? Nie pamięta mojego artykułu "Odchodzę"?

Jeszcze jedno, mówi źle o Dana White, i że on nie jest profesjonalistą ? Popatrzcie co Dana White zrobił dla MMA, jakie teraz jest ogromne! Teraz popatrzcie co on zrobił, pogarsza gale Pride, odwołali Kwietniową galę i to jest bardzo smutne.

Hej Gary, jeśli to czytasz, musisz czuć się źle, nieprawdaż ? Popatrz jak wielu ludziom zalazłeś za skórę, Karma, to jet prawidłowe słowo dla ciebie w tej chwili, Karma, bo Karma, to dziwka.



Zmieniony przez - delly w dniu 2007-03-14 16:34:35

Memento mori

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Dzięki za świetne tłumaczenie.
Poziom walk i zawodników nadal jest świetny ale show, komentarz i atmosfera wokół Pride to juz nie jest to co kiedyś. To juz nie ten klimat. Świetni komentatorzy odeszli, jakieś przepychanki w USA no i ten karierowicz jeszcze się kreuje na nie wiadomo kogo.
Co do Millena, to poprzednim wywiadem sobie nagrabił, ale teraz pewnie będzie miał pojechane wśród fanów na całym świecie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Ostro. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie - w końcu nie każdy kraj, to Polska, gdzie dziennikarze szczekają na lewo i prawo, ale tak naprawdę to nikt sobie nic z tego nie robi...

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 126 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 15894
delly naprawde widać że fascynujesz się MMA i chcesz się tą pasją dzielić z innymi, naprawde super sprawa
Ostatni akapit naprawde daje do myślenia. Taki bezpośredni BAS

Zwycięsca może być tylko jeden!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Nie dziwie się, że Bas sie wkurzył...

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 688 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12887
Hmm jakos do Basa i do tego co mowi mam zaufanie...
delly

Dobry wywiad. "jet lag" to chyba tyczy sie wplywu zjawiska zmiany czasu na ogranizm czlowieka po dalekim locie.

-|||---sporo---|||-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
dzieki. ciekawe

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
tsnm - masz rację do tej pory myślałem, że chodzi tylko o długi lot, ale doczytałem, że główny problem, to jednak zmiany czasu.

Zmieniony przez - delly w dniu 2007-03-14 22:02:00

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 788 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8793
jesteś niesamowity delly
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 371 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4804
zawsze jak widze nowy topic autorstwa Delly'ego odstawiam chocby najpilniejsza robote i czytam :_) dzieki szefie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 154 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 918
Straszna chała, że taki Gary Millen zajmuje się tym sportem, czy w ogóle jakimkolwiek. Dziwi mnie jedynie, że nikt go nie wywalił. Z tego co pisze Bas to jest on dwulicowym karierowiczem, o z***anym charakterze. Przecież takich ludzi się łatwo rozpoznaje. Dziwi mnie, że nikt się na nim nie poznał i go nie zwolnił.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mirek Okniński o MMA :-)

Następny temat

Saku vs Kiseliov - dyskusja po walce SPOILER!

WHEY premium