Szacuny
1
Napisanych postów
218
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3303
Eh, pozatym to lenistwo tylko i wylacznie...
Ja tez jestem student, na dwoch fakultetach, wiec zapier----- jak motorynka. Do tego uczelnie mam 1.5h od domu, czyli dziennie 3h w plecy jestem na dojazdach (wewnatrzmiejskich, dodam). Tez sobie sam musze wszystko gotowac i zakupy zrobic bo rodzice nie ogarniaja zbytnio o co mi chodzi
Z przyrzadzaniem jedzenia ukladam sie w godzine-poltorej na caly dzien wprzod. Trzeba po prostu sie zorganizowac: przylaze do domu, od razu wstawiam ryz, makarony, kasze gryczana i jajka zeby sie gotowaly. W miedzyczasie resztki ryzu z dnia poprzedniego mieszam z tunczykiem, dodaje oleju i voila, jest posilek. Siekam mieso, odmierzam po 120-150g i jedna porcja bedzie na nastepny posilek, druga na nastepny dzien na obiad (notabene na uczelni). Wieczorem musze tylko zalac platki owsiane mlekiem i juz finito. 3500kcal
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1
Nie, ja na dopingu na pewno nie skoncze, co najwyzej niewiele zrobie. Aczkolwiek poki co mam checi i motywacje i bede staral sie zmuszac do regularnych cwiczen. Jak tylko zalicze egzamin poprawkowy to za tyzdien zapisuje sie na silownie.
Czy gdy zaczales stosowac taka scisla diete to rzeczywiscie zobaczyles poprawe?
Szacuny
1
Napisanych postów
136
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4483
ja rowniez jestem studentem(tylko ze mieszkam sam) i rowniez musze sam o wszystko zadbac i nie jest to az takim wielkim wysilkiem dla mnie zeby przygotowac sobie jedzenie. koszta nie sa tez jakies specjalnie wielkie zamykam sie w max 300zl miesiecznie a jem okolo 3300kcal. trzymam sie diety juz od listopada i teraz zaluje ze wczesniej zmarnowalem tyle czasu jedzac "byle jak". chcesz przytyc? zacznij dobrze jesc i maszeruj na silownie, bez cwiczen owszem przytujesz, ale zaczniesz przypominac gruszke..
Zmieniony przez - turliś w dniu 2007-03-08 16:00:09