Na
podstawowe ćwiczenia możesz wypróbować na początek taką metodę :
serie rozgrzewkowe, potem na docelowym (80%jpm) 4-5 serii po 3 powtórzenia ciężar powinien być taki, byś nie musiał robić błędów jakie mogłyby doprowadzić do kontuzji.
Taka ilość powtórzeń dobrze się sprawdza przy ćwiczeniach typu ławka, przysiad, ciąg ale przy innych "lzejszych ćwiczeniach" ilość ruchów powinna być nieco większa powiedzmy 6-10 ruchów.
Jako główne polecam ławkę płaską, przysiad (pełny) martwy ciąg
wybicie zza karku (wybicie to znaczy że uginasz nogi i prostujesz je wyciskając jednocześnie sztangę (zauważ jak to robią strong-mani)
mozna używać większych obciążeń niż przy normalnym wyciskaniu a to prowadzi do zwiększenia mocy barków - dobre są też trzymania np. sztangi przed sobą na czas, rób wzniosy bokiem w opadzie hantlami - rozwiną tylni akton barków chroniąc przed kontuzjami barku częstymi przy robieniu ławki dużymi obciążeniami (zaprocentuje to gdy będziesz zwiekszał wyniki)
na najszerszy wiosłowanie - pamiętaj tutaj plecy utrzymuj proste, ale co do reszty to np. ja uzyskuję lepsze wyniki gdy lekko pracuję nogami i tułowiem by nadać sztandze pewien pęd. i używam dzięki temu większych obciążeń trenując wiosłowanie czy wybicie zza głowy obciążeniem rzędu 120kg
po 6 i wiecej ruchów. Radziłbym ci wybierać w każdym ćwiczeniu dwie metody
- jak mówiłem w trzech podstawowych bojach można robić po 3 ruchy i parę serii, ale równie dobrze można (i ta metoda nadaje się do wszystkich ćwiczeń) po rozgrzewce wykonywać 1 serię maxymalną ustalając jakiś limit ruchów (naprzykład 10 lub nawet 15 w twoim wieku tak bedzie lepiej)
kiedy osiągasz limit na następnym treningu dokładasz do sztangi.
Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.