Mam pytanie odnośnie przerw między seriami, dajmy na to wtorek:
1. Wyprosty tulowia na lawce 20,20
2. Wiosłowanie sztanga lezac na lawce (podchwyt) 15,12,10,8
3. wioslowanie sztanga lezac na lawce (nachwyt) 15,12,10,8
4. Przenosy sztangi w leżeniu na ławce 4x15,12,10,8
triceps:
1.
Wyciskanie francuskie sztangi lezac 15,12,10,8
2. Francuskie wyciskanie sztangielki zza glowy siedzac 12,10,8
3. Pompki w podporze tylem 2x 25-30
Jezeli przyjąć, że pomiędzy seriami zrobię 2min przerwy to wyjdzie mi między nimi 42minuty samych przerw. Czy to nie za długo, oczywiście bez tych 2min. przerw nie dałbym rady zrobić dobrze danego ćwiczenia, ale jestem początkujący i troche mnie to szokuje, że 3/4 treningu to przerwy i rozgrzewka a zaledwie ok. 1/4 to same ćwiczenia. Dobrze rozumiem? Co robicie w tych 2minutowyh przerwach??