Ostatnio zaczelem cwiczyc na brzuch stosujac ABS II.Jako ze juz troche cwiczylem zaczelem od etapu 6.I mam problem bo po pierwszym treningu mam od 3dni takie zakwasy ze nie moge sie zebrac z lozka i wogole klopot z wyprostowaniem sie.Czy to jest normalne?czy musze zmniejszyc intensywnosc.Pierwszy raz tak mi sie zdarza zeby miec az takie zakwasy.Jest jakis sposob na zmnniejszenie ich czy trzba jednak troche wycierpiec aby miec fajny brzuch heh.Z gory dzieki za odpowiedz
1. Zakwasy wystepuja przez 24h, to co jest pozniej, to mikrourazy.
2. Napisane jest w intrukcji do ABS II, ze najlepiej zaczac od I poziomu, a Ci ktorzy robili juz zwisy, moga zacząć od 6.
Jako ze juz troche cwiczylem...czyli powinienes zaczac od poziomu I, ale sadzac po tym...Ty jestes najmadrzejszy i zaczeles od VI...brawo.
Zalisz sie czy chwalisz? Skoro nie dajesz rady robic VI, czyt. mikrourazy sa, az tak duze, zacznij od I. Ciezke do zrozumienia?
Czytaj, zanim zaczniesz pytac.
W instrukcji do ABS II jestwszystko napisane!
Czesc/
Poczatkujacy...Pawel jestem.