SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SW dla 10-latka? - pytanie nie tylko dla trenerów.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7441

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94
No cóż każdy ma swoje własne przemyślenia, jedni z trenowania samych siebie drudzy z trenowani innych.

Punktów widzenia jest wiele dlatego uważam, że polemika jest trudna a prawda leży pośrodku ;)

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
Jesli chodzi o indywidualizm to utozsamiajmy to raczej z samodzielnoscia a nie alienacja

u mnie np karate bardzo mi pomoglo bo bylem mega niesmialy a teraz jest luz i podczas treningow masz kontakt z rowiesnikami to pomaga stajesz sie pewniejszy masz przeswiadczenie ze robisz cos niezwyklego itd- same plusy-no rpawie same bo sa przypadki gdzie rozchwiany emocjonalnie szczyl wykozystuje to co sie nauczyl na trneingach do terroryzowania kolegow w klasie no ale zdarza sie i tak

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Baneryy - jakieś argumenty na poparcie swojej tezy masz?

Gizmo

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
baneryy, może masz jakieś doświadczenia w tym zakresie, czemu nie. ale jak Gizmo - rozpisz się trochę.
nie zgadzam się z tym indywidualizmem. przecież wspólny trening integruje maluchów, pozwala im sie utożsamić z klubem, buduje więzi z grupą, poczucie przynależności. a klasyfikacja drużynowa uczy uwzględniania dobra grupy

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2007-02-02 12:52:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94
Nie chcę wchodzić w polemikę, jednak tak się bardzo często dzieje, kiedy dziecko zaczyna mieć sukcesy.

Przypominam , że mówimy o dziecku, które poddajemy treningowi i o sytuacji w której dziecko w trakcie treningu wyprzedzi rówieśników - którzy np nie uczęszczają na treningi - można powiedzieć, że przestanie być z nimi kompatybilne.

Mówię to dla tego, że efektem ubocznym w rozwoju jest brak kompatybilnosci z otoczeniem w poźniejszym okresie czasu.

Poza tym sprawa najistotniejsza z punktu widzenia rodzica - mianowicie co trening ma wnieśc do życia dziecka i w jakim celu ;) itd.... itd....
przyznaje ze byc moze za daleko poszedłem w swoich gdybaniach no ale ja mam i pozytywne i negatywne doświadczenia zwiazane z treningami a przedewszystkim z trenowaniem innych.

Dlatego swoje dziecko rzeczywiscie chetnie zapisałbym na Judo, Aikido lub inne ogolno rozwojowe sporty walki o małym poziomie nasycenia agresją.

Pisze to ze swojego punktu widzenia ;)

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Może były takie jednostkowe przypadki, ale to zupełnie bez sensu wysnuwac na tej podstawie ogólne teorie. Równie dobrze można utrzymywać, że wybicie się ponad przeciętność w jakiejkolwiek dziedzinie jest złe, bo dziecko przestanie być "kompatybilne". I wydaje mi się, że znacznie częściej problemy z otoczeniem powoduje zbyt szeroka wiedza czy dojrzałość dziecka (czyli co, równamy wszystkich w dół, żeby byli wpasowani w masę? ) A sport wręcz przeciwnie - dzieci odnoszące sukcesy sportowe są często liderami w swoich grupach, szczególnie chłopcy. Chyba, że umozliwiają to jakieś specyficzne cechy osobowościowe, ale z nimi akurat sport nie ma nic wspólnego. Skrajnym indywidualistą trudno się stać, człowiek raczej się taki rodzi. A poza tym znacznie łatwiej jest "otworzyć" osobę nieśmiałą i zamkniętą niż "zamknąć" otwartą i kontaktową. I sport może tu wyjść tylko na dobre.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
"i o sytuacji w której dziecko w trakcie treningu wyprzedzi rówieśników - którzy np nie uczęszczają na treningi - można powiedzieć, że przestanie być z nimi kompatybilne."

tu jest wlasnie na odwot taki dzieciak staje sie wzorem (moze za duze okreslenie ale zaczyna budzic szacunek)i dzieciaki chca sie z nim kolegowac-bo jest "lepszy" tka to juz jest w naszym srodowisku kolegujemy sie-czesto z wyrafinowania- z ludzmi lepszymi tak wiec wydaje mi sie ze taki uzdolniony malec moze jedynie przyspozyc sobie zainteresowania grupy niz na odwot

Zmieniony przez - KOSA KK w dniu 2007-02-02 15:27:20

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94
Tak jak mówiłem, ile osób tyle racji i trudno polemizować ja w każdym bądź razie wysłał bym dziecko na sport gdzie promowana jest praca zespołowa. Zaznaczam mówimy o dziecku.

Dla osoby dorosłej to fakt faktem sporty walki są dobre w celu podbudowy Syndromu Super Ego i wynikających z tego różnych następstw takich jak:

- poprawa własnego wizerunku wśród rówieśników
- poprawa samopoczucia
- wzmocnienie pewności
- pozytywne reakcje na stres
- poprawa kondycji fizycznej
- poprawa atrakcyjności seksualnej (lepsza kondycja)
- itd......

Z tym tylko, że drodzy i sympatyczni koledzy należy Uważać by dziecko za wcześnie nie dorosło - i o tym w zasadzie chciałem wam napisać.

W dobie wyścigu szczurów należy uważać by dziecko nie wyprzedziło rzeczywistości bo zostanie w tyle.

Dlatego uważam, że Sztuki Walki dla małych dzieci zwłaszcza 10 letnich są jak najbardziej wskazane z tym, że w ograniczonym zakresie psychicznym rozwoju dziecka.

Cóż z tego że dziecko się nauczy skoro do końca nie zrozumie potem swojej roli - a nawet zacznie mu to ciążyć - bo dzień ma 24 godziny tylko.

Reasumując wysłał bym i może po waszych komentarzach dziecko na taki trening ale musiał bym najpierw sam tam pochodzić z 3 miesiące by zobaczyć jak na takiej sekcji jest naprawdę.

PRZYPOMINAM mówimy o dziecku 10 lat.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Jeśli dziecku sprawia to przyjemność, jeśli ma dobrego trenera i fajną grupę - niech ćwiczy. Nie dorabiajmy do tego pseudonaukowości.

Z praktyki parunastu lat prowadzenia zajęć z dziećmi i młodzieżą zauważam raczej integrację grupy, niż wyalienowanie pojedynczych "gwiazdek". Co ciekawe - często następuje to pomimo znaczących różnic wiekowych. Sam jestem w szoku, do jakiego stopnia zaawansowani zawodnicy mający 16, 18 czy 20 lat pozwalają niemal "wchodzić sobie na głowę" (w dobrym tego określenia znaczeniu) wpatrzonym w nich jak w obrazek 10-latkom. A do tego, żeby grupa się integrowała, nie zawsze musi to być sport zespołowy. Dopingowanie startujących kolegów i walka np. o puchar drużynowy też integruje i mobilizuje. Wyjazdy na obóz czy zawody - jak najbardziej. Wszystko zależy od klubu i trenera - niech dziecko (jeśli chce) ćwiczy sport indywidualny, niż ma np. "grzać ławę" w drużynie piłkarskiej.

A zajechać można dziecko zawsze i wszystkim. Grą na pianinie, językiem angielskim, karate, judo, piłką nożną albo baletem, a nawet chodzeniem do szkoły i atmosferą w domu. Zdrowy rozsądek i trzeźwa ocena - to najważniejsze.

Gizmo

Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2007-02-03 19:16:32

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 936
spytaj sie dziecka czego chce , ja jak mialem 10 lat to bardzo chcialem isc na boks , chodzic na silownie , spytaj sie dziecka co chcialby robic , kto wie moze bedziesz go musial zainspirowac ojcem chrzestnym i rodzina soprano X:D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

konkurs : wygraj bilety na galę Muay Thai ;)

Następny temat

BOX worek czy gruszka?

WHEY premium