Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
No wreszcie jakiś filmik gdzie się choć trochę leją z kontaktem, a nie młócą powietrze.
Do oceny pozostawiam wam...
Żeby było śmieszniej - gość to podał ten film jako argument w dyskusji nad capo w MMA. I podał jeszcze, że jeden z fighterów który startował w MMA trenuje BJJ. No cud odkrycie - szkoda, że nie dodał że zapasy i muay thai także.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-01-30 12:46:29
Szacuny
3
Napisanych postów
1566
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13352
Z capoeiry to tam chyba zostala tylko muzyka i ta ich smiszna pozycja.Przeciez ci kolesie przez caly czas probuja wejsc w zwarcie i obalic przeciwnika...
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
A teraz do porównania walka MMA gościa od którego wszystko się zaczęło - dyskusja w komentarzach na youtube.
Zwracałem już uwagę, że rzekomy reprezentant capoeiry naprawdę trenuje przekrojowo (muay thai, zapasy, BJJ) - i to jakże wyraźnie widać na tym filmie...
Porównanie tych dwóch nagrań nie zostawia wątpliwości...
I jeszcze d**** napisał, że to 100% capo - jaaaasne - duszenia, walka zapaśnicza i w parterze, lowkicki, backfisty, uderzenia głową... A przede wszystkim choć trochę trzymają gardę i chodzą "po ludzku" w tym ringu.
This is capoeira. 100% capoeira. I couldn't find one single movement that I didnt learn in capoeira my self. ;)
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-01-30 13:14:56
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-01-30 13:16:58
Szacuny
21
Napisanych postów
1655
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23447
Kontaktowa - gdzieś widziałem filmik ale na cały były może ze dwa mocne, celne kopnięcia i chyba jedno uderzenie. Reszta standardowa więc nie sądzę, aby było się nad czym rozwodzić.
Co do filmiku, który dał _Knife_ - wypada jeszcze dodać tsunami i jeszcze coś fajnego żeby wyszło 200% capo
Oprócz podsumowania _Knife_ dodam jeszcze, że doskonale czym się przeważnie kończy próba kopnięcia na głowę
Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Obejrzałem oba filmy.
Co do pierwszego-nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Czy tylko mnie się wydaje, że w tej walce nie padł ani jeden cios zadany ręką?
Goście sprawiali wrażenie, jakby jedyną taktyką stójkową jaką ich nauczono-było wyprowadzanie wysokich kopnięć. Gdy któryś pudłował( o co nie jest trudno...)-drugi skracał dystans, chwilę się siłowali i lądowali na glebie (czasem po ładnym obaleniu/rzucie-ale częściej po chaotycznej siłowej szarpaninie).
Co do drugiego-gdybym nie wiedział, że jeden z reprezentantów trenuje Capo-to w życiu bym na to nie wpadł. Facet jest (jak na moje standardy) szybki i pomysłowy (choć przeciwnik w tej walce nie robił praktycznie nic poza zbieraniem ciosów, więc ...)-ale nie mam pojęcia, w czym niby przeszkodziłby mu brak znajomości Capo. Widzę za to, w czym przeszkodziłby mu brak znajomości grapplingu i MT.
Przeszkodziłby mu w wygraniu walki.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-01-31 13:57:43
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
No moi państwo, jak nawet aikidoka to widzi to ja nie mam słów na tych komentujących po angielsku ("100% capoeira w 2 filmie" ) - widać kretynów jest pełno także za granicą
Szacuny
0
Napisanych postów
507
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
6482
A ja się ustosunkuję do pewnego detalu w filmiku nr 1: Czy tylko mnie się wydaje, czy też Capoeira nie zawiera w swoim arsenale defensywnym bloków, a jedynie zejścia i uniki? Natomiast jak wół widać tych "Capoeiristas" blokujących ciosy i przechodzących do obaleń (czy też raczej wywaleń...). Niech mnie ktoś oświeci jak to w końcu jest z tymi blokami? Bo jeżeli mnie na BJJ nie uczą uderzeń, a ja walczę uderzając, to już nie jest BJJ według mnie - mam rację? Tak samo tutaj tylko ginga/jinga (jak to się pisze?) i ewentualnie nietrafione ciosy z półobrotu pasują mi do Capo...
Look into my eyes, you will see who I am
My name is Lucifer, please take my hand
Szacuny
21
Napisanych postów
1655
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23447
A po co w capo bloki ?? oni się nie trafiają na treningach a ich strategia to uniki, schodzenie z lini ciosu (żeby nie było do drugie zdanie to są to słowa ćwiczącego capo)
Jakby ktoś nie wyczuł to moja wypowiedź jest ironiczna
Zmieniony przez - Chong Li w dniu 2007-01-31 15:44:39
Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów