Kevin Levrone

Wiecie co? Myśle że popsortu trzeba by sprawdzić wyniki innych kultursytów jak Ronniego, Guntera, tych największych i nejlepszych i wtedy byśmy mogli powiedzieć jak jest bo teraz mamy wynik jednej osoby i kurcze dyskusja nam tu wyszła :P

Lisuu musisz byc nadziany skoro ty naprawde chcesz im za to zapłacic


Zmieniony przez - wawek w dniu 2007-01-20 14:17:04

masz racje ze latwiej jest nabrac masy nizszym ale pamietaj genetyka to podstawa .Moim zdaniem kuturystka plasuje ludzi nizszych niz wyzszych na dobrego zawodnika.ludzie kolo 190 cm sa za wysocy i dlatego 175 czy 180 daj przewage.Dlatego wysocy sa lepszymi koszykarzami czy wspanialymi siatkarzami.Poprostu ja bym nazwal niski wzrost w tym sporcie kluczowym.Wysocy z rególy tak jak na mojej silowni sie tacy kolo 190 i wyzej poprostu sie usprawiedliwiaj ze nie maja predyspozycji do tego sportu.Pozdrawiam

jeszcze odnosnie sprinterów sa wysocy i pieknie zbudowani ja mam 170 wiec by mnie przegonili heheh p.s. w podstawówce biegalem na 60m z duzo wyzszymi i bylem 1 pierwszy .zrobie zdjecie to pokarze .pozdrawiam was

To kwestia proporcji. Na kazdy cm 2 podstawy wysokiego czlowieka naciska wiekszy slup miesa, natura broni sie przed przeciazeniem budujac lzejsza konstrukcje. Powieksz metrowego karzelka proporcjonalnie w 3 wymiarach do 2 metrow wzrostu, a otrzymasz ledwo poruszajace sie 200 kg monstrum. Czym osobnik wiekszy tym ma lzejsza konstrukcje, bo jest relatywnie do swojej masy slabszy. Sila miesni zalezy wylacznie od ich przekroju, a wyzszy ma dodatkowo oprocz wiekszego przekroju wieksza ich dlugosc. Dlatego tez pchla nie ma problemow z przeskoczeniem kilkuset swoich dlugosci, a dinozaur lamal sobie nogi spadajac z kilku metrow. Jezeli w kulturystyce utrzyma sie taki trend oceny sylwetki, promujacy najbardziej pekata, to nawet gdy ludzie beda mieli po 210 cm wzrostu, zawody kulturystyczne beda wygrywali malutcy zawodnicy. Kiedys bylo inaczej, Arnold czy Lou, to byly naprawde jak na owczesne standary wysokie chlopy. By zachowac proporcje do wspolczesnych czasow, do ich 187/195 cm wzrostu, nalezaloby dodac jakies 7 cm.

Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2007-01-20 19:57:05

Tu chodzi o długość mięśnia. Tak samo silny mięsień będzie u niskiego krótszy niż u wysokiego przez co przy napięciu będzie bardziej wybrzuszony.
Wysoki dla takiego samego efektu musi zbudować jeszcze większy mięsień.

Tak, ale natura nie buduje wysokich proporcjonalnie wiekszych od niskich, bo byliby zbyt ciezcy. Zakladajac ze jestes od kogos 20% wyzszy, musialbys byc 20% wyzszy x 20% glebszy x 20% szerszy, mialbys optycznie te same proporcje, ale bylbys 80% ciezszy. Przy wiekszej roznicy to juz by byly kolosalne roznice wagi. Dlatego bedac wyzszym, zawsze jestes zbudowany proporcjonalnie szczuplej, jestes jakby wydluzona wersja mniejszego kolesia, przez co nawet bedac silniejszym nie wygladasz tak masywnie.

Wszystko spoko, ale polemizowałbym z argumentem wagi...

IMO chodzi o siłę, która człowiekowi jest potrzebna.
Wysoki dlatego jest szczuplejszy od niskiego, bo żeby podnieść na przykład swoją wagę potrzebuje odpowiednio więcej od niskiego włókien. Te z kolei rozciągają się na większej długości kośćca tego wysokiego

U niskiego natomiast ten mięsień zawsze będzie wyglądał bardziej masywnie - właśnie ze względu na to, że jest krótszy

Ale sila miesnia zalezy od jego przekroju, nie dlugosci, wiec zakladajac te same obwody i stosujac uproszczenie (nie bede wyliczal rzeczywistej masy, ale zachowam proporcje):

Niski ma obwod miesnia 30 cm przy dlugosci miesnia 30 cm - calosc miesnia wazy 3kg. Na 1 cm2 dajacego sile obwodu jego miesnia przypada 100 gr jego wagi.

Wysoki ma obwod 30 cm przy dlugosci miesnia 35 cm - calosc miesnia wazy 3.5 kg. Na 1 cm2 dajacego sile obwodu jego miesnia przypada 117 gr wagi. Jest rownie silny ale przy tym wiecej wazy, wiec z urzedu bedzie slabszy w stosunku do swojej wagi. Jakkolwiek by mu nie powiekszac obwodu i tak bedzie slabszy w stosunku do swojej wagi, a na wszelkie stawy, serce dzialaja coraz wieksze sily. Dlatego wielkie ssaki nie skacza, pomimo duzych miesni, juz nie sa w stanie przezwyciezyc ich masy, dinozaury nie rosly powyzej pewnej granicy, bo lamalyby sie pod swoim ciezarem. Czym wiekszy organizm tym bardziej ociezaly, wiec duzi budowani sa bardziej oszczednie, by zachowac mobilnosc. Gdyby nie to, jak problem zbudowac 2 metrowca z proporcjami 1,5 metrowego faceta.

Taki właśnie, że mięsień rośnie w jakimś tam określonym tempie. Czyli na zbudowanie dwumetrowego Lee Priesta potrzeba by było znacznie więcej czasu niż samemu Lee na zbudowanie siebie...

Wielkie zwierzęta nie skaczą, bo i też nie mają takiej potrzeby. Małe często muszą *******lać z górki na górkę żeby nie zostać pożarte przez te wielkie

Fakt, że duży ciężar to duże obciążenia. Ale przy tym i stawy są większe i mocniejsze u wielkich zwierząt. Na tyle na ile to potrzebne.

Dinozaury i tak urosły ponad wszelką skalę Gdyby były jeszcze większe prawdopodobnie zagłodziłyby się... w końcu z czegoś trzeba takie ciało utrzymać - więc pod tym wzgledem też nie miało to sensu