i nie chodzi mi tutaj o jakas duza wiatrowke tylko o jakas srutowke wygladajaca identycznie jak zwykla bron np. beretta.
to nie jest tak ze jak ktos umie skroic babcie czy zrobic dym to rzuci sie na kogos kto celuje do niego ze spluwy.
a poza tym tu nie chodzi tez chyba o cos takiego ze atak od tylu wyrwianie torebki tylko wlansie podejscie od przodu wysmiewanie ofiary i przedewszystkim strach tej ofiary przed pobiciem albo i czyms gorszym jesli chodzi o kobiete
ale oczywiscie mozecie byc zdania ze typ ktory stoi powiedmzy 2 metry od ofiary i ma wycelowana spluwe w glowe bedzie chcial atakowac napastnika - hehhe dobre
Chociaz oczywiscie i ja jestem zdania aby zalagadzac konflikty jak najlagodniej i najlepiej nie chodzic w zlych miejscach, nie ubierac sie wyzywajaco itd. ale nie zawsze tak sie ta lecz krokiem 1 powinny byc przemyslenia ale jesli ktos zostal zaatakowany juz 2 razy a nie moze zmienic tryby pracy/zycia itd. to ciezka sprawa
Wsomie za malo wiemy zeby sie wypowiadac jesli chodzi o sytuacje zaisntniale osobe itd.
BTW W teksasie kazdy w domu ma strzelbe i jest tam najmniejszy wspolczynnik napadow na domy, nie jest tak ze super wyspecjalizowani zlodzieje wkradaja sie do domow okradaja je A POTEM JESCZE UZYWAJA TEJ STRZELBY NA WLASCICIELU TEJZE BRONI tylko poprostu nie probuja sie wlamywac bo sie licza z tym ze moga zostac postrzeleni/zastzreleni w obronie wlasnego mienia czy zdrowia.
Oczywiscie zdazaja sie sporadycznie sytuacje ze 5 latek sie postzrelil ale to sa zadkie sytuacje z poza tym na taka liczbe ludzi o nie za wysokim iq posiadajacych bron w usa to jest to i tak niewielki ulamek %.
@ simon.mul
wyrzuty sa zawsze chyba ze ktos jest zwyrodnialcem, ale w obronie wlasnej wiekszosc osob swiadomych zagrozenia ktore nas czeka w dzisiejszych czasach bedzie sie bronic
ostatnio posel pis popchnal jakiegos "zula" ktory zatakowal jego zone i dziecko (a potem mowicie ze zule to nie atakuja - takie gadanie) a ten zle upadl i zginal
jestem ciekaw jakie mu postawia zarzuty
nie znam sytuacji wiec sie nie wypowiadam ale jesli to byl faktycznie atak to mimo mojej niecheci do pisu to ja bym mu nie postawil zadnych zarzutow
wszystko zalezy od tego co to byl za atak tego zula i jak wygladal ten "nieszczesliwy wypadek"!
Zmieniony przez - Master Boy w dniu 2007-01-17 23:39:37