SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FBW do konsultacji

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 22870

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 5029 Wiek 41 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 58202
OK. Zaczynam w poniedziałek.

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2006-12-05 16:54:08

www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 5029 Wiek 41 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 58202
Jestem po pierwszym tygodniu treningu bo zaczalem kilka dni wcześniej. Pierwsze wrażenia:

Trening jest dobrze skonstruowany odnośnie doboru ćwiczeń i kolejności. Czuje się po nim b. dobrze.

Aż dziw ale nigdy nie mialem tak spompowanych bicepsów i nóg - mimo, że robie na 1 sesji tylko jedno ćwiczenie 3x15 (biceps)... Moze dlatego ze 15 powt. w serii robie. Aaaa.. i niebardzo mi wychodzi zostawienie sobie tych 2-3 powtorzeń w serji po ostatnich powtorzeniach, ale nigdy nie dopuszczam do zalamania mięśniowego... Trening jest intensywny np. b.rzadko zdazalo sie do tej pory ze mialem zakwachy na bicepsie, a teraz są -szczegolnie w okolicy stawy łokciowego- ale do czasu nastepnego treningu sa na tyle nieodczuwalne (albo w ogole ich nie ma), że spokojnie da się ćwiczyć - czyli jak wnioskuję regeneracja jak narazie nadąża...

MC na prostych nogach- poraz pierwszy robię to ćwiczenie, cały czas uczę się techniki, stąd trochę mniejsze cięzary założyłem a i tak odczułem to ćwiczenie na drugi dzień. Szczegolnie tył nóg (dwuglowy chyba) i... łydki

trening zajmuje wiecej czasu niż HST przy 15 powtorzenaich, nie wspominając już fazy 10-tek i 5-tek...
Ogolnie pierwszy tydzień na wielki /+/

Poza dobrymi treningami doświadczyłem (tak mi się wydaję)po restarcie 2 tygodniowym poraz pierwszy w życiu tzw. ''''wooosh'''' i poraz pierwszy życiu zaczynają mi sie odsłąniać mięśnie brzucha...

Na lato musi być kaloryfer... nie am innej opcji!!

!PzdR!

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2006-12-13 22:52:51

www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Szerokiej drogi!

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Uwazaj bys nie dochodzil do tych ostatnich powtorzen.

Co to jest woosh?

edit: a martwy na prostych jest najlepszy na dwuglowy ja najbardziej lubie ze sztangielkami, wtedy jakos najlatwiej mi wyczuc rozciagniecie... no ale uginania tez maja swoj urok...

Zmieniony przez - dzi w dniu 2006-12-14 07:48:29

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 5029 Wiek 41 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 58202
woosh [łuusz] :-] to pojęcie związane dietą redukcyjną, a konkretnie z manipulowaniem poziomem hormonu leptyny.

Kiedy jesteś długi czas na deficycie kalorycznym to poziom leptyny spada w organizmie, co mozg odczytuje jako groźbę utraty zapasów tłuszczu ( poziom leptyny ma wlasnie zwiazek z ich poziomem, ale i z bilansem energetycznym)i robi wszystko, aby spowolnić utratę tłuszczu - jednym słowem po pewnym czasie redukcji przychodzi moment tzw zastoju.

Właśnie wtedy (po12-14 tygodniach redukowania w zaleznosci od konkretnego przypadku) robimy (najcześciej 2 tygodniowy)''restart''- czyli dajemy tyle kalorii aby bilans wyszedł teoretycznie na ''zero''. Oczywiście w indywidualnych przypadkach moze to byc krotszy okres czasu w innych dłuższy- trzeba to wyczuć. Okres ten pozwala na podniesienie poziomu leptyny, przy braku jednoczesnego wzrostu tkanki tluszczowej. Gdy leptyna powraca do jej normalnego poziomu organizm przestaje sie bronić przed dalszym odchudzaniem. I właśnie po takim restracie bardzo dużo osób doświadcza włąśnie takiego ''woosh'', czyli szybszego niz zwykle, niemal naglej utraty tłuszczu.


Mam nadzieję ,żę przystępnie napisałem

www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Fukin nais! Dalbym soga ale juz wlepilem za cos...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Wow, heavy! Mam nadzieje ze zapamietam. (Tez juz SOGa dawalem.)

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 5029 Wiek 41 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 58202
Jest jeszcze jedno pojęcie ciekawe zwiazane z redukcją, o ktorym wiekszośc ludzi redukujących się nie pamieta, nie chce pamietać albo niesłusznie uważa, że nic nie daje. To pojęcie to ''structure refeed''i też jest zwiazane bezspośrednio z leptyną.

''structure refeed''to poprostu jakby okresowe ładowania węglowodanami, bo one najefektywniej stymulują poziom leptyny, wlasnie w celu jakby zapobiegania nadmiernemu spadkowi leptyny jak i stymulacji innych hormonow, ktore odgrywają rolę przy redukcji. Ich częstotliwość jest różna i zależy od poziomu BF jak i aktywności fizycznej i wacha sie od kilku dni do kilku tygodni. czas trwania SR jest też różny od kilku godzin do np. 2 dni.

Ja np. robie 1 dniowe SR co 14 dni. Zeby zobrazować nieco taką sytuację to np. w normalny dzień zjadam okolo 150g ww a w dzień SR jem ich okolo 500g.

OK dosyć o odżywianiu... Chyba, że pojawią sie jakies pytania...

www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 5029 Wiek 41 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 58202


W wolnej chwili przy kawie, napsiałem kilka słow podsumowania po 4 tygodniach 15`stek:

Nie lubie robić 15`stek




1. MC /szrugsy

MC zaczalem od 40 kg skończyłem na 71 kg/ szrugsy zaczalem tez od 40kg skoczyłem na 65

2. wycisk hantlami na skosie w górę/wycisk sztangą płasko

wg schematu z pierwszego ćw:

10kg-22kg/40-60

Jezeli chodzi o wycik hantelek to mam problemy ze startem ćwiczenia przy wieskzych ciezarach. Próbowałem patentu tego, że sie kładzie na kolana i 'chop siup' do tyłyu pomagając udami. Tylko, że w uda mi sie wbija koniec hatnli i boli trochę... Gdybymmial takie hantle ze stałym obciazeniem , ktore nia maja zakonczenia to było by ok zapewne. No narazie sobie jeszcze jakoś radzę...

3. podciąganie na drążku/wiosłowanie

zawsze robię maksa w podciaganiu. Nie jestem jeszcze w stanie podciagac sie z obciążeniem ale ilość powtórzeń wzrosła / 40kg-65kg

4. Przysiady

przysiady robilem na każdym trenie 40kg/60kg

5. Military press/arnoldki

na pierwszym trenie: 3x25, na ostatnim 3x30/napierwszym 7,7,10 na ostatnim 10,10,11


6. Uginania sztangą łamaną/uginania uchwytem młotkowym siedząc

na pierwszym 17kgx3 na ostatnim 23kgx3 / na pierwszym : 5,7,10 na ostantim: 3x12

7. Wyciskanie francuskie leżąc/ szwedki

pierwszy trening: 15,17,20 ostatni 25x3

8. Uginanie nadgarstka ze sztangą/prostowanie nadg. (przedramię)

Tutaj uginanie robilem prostą poziomo na ławeczce z ciezarem okolo 20kg, prostowania - samą sztangą

9. uginanie nóg leżąc przodem/martwy ciag na prostych nogach

Z tego zestawu robiłem zawsze MC na prostych nogach bo uginanie nóg leżąc przodem mnie za bardzo mi nie wychodziło a hantelki ktore mam sprawiały mi ból

pierwszy trening zaczałem z tym ćw baardzo asekuracyjnie,gdyż nigdy przedtem tego nie robiłem. W seriach było to: 20,25,30. Na ostatnim trenie: 50,55,60



Wspiecia robiłem razm z brzuchem w dni nie treningowe:

na [pierwsym trenie 3x60 na ostatnim 3x85

I tu mam pytanie. Jak mam ustawiać stopy podczas wspiec by pobudzić bardziej głowę boczną?

Teraz już jestm na 8`mkach i bardziej mi sie podoba

Wklejam zdjecie porównawcze.

po lewej stan z 1 dnia diety, czyli przełom sierpnia/września. Po prawej zdjecie z przed tygodnia jakoś - po 1 cyklu HST, z dietą od 4 miechów...

!PzdR!

www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 154 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4577
OOOO ziomus widze ostra przmiena, ladnie ladnie. Gratulacje, co do wspiec to zeby pobudzic glowe boczna stopy powinny byc skierowane do wewnatrz IMHO
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Odezwij sie na tlenie

"Ortodoksyjność to niemyślenie, brak potrzeby myślenia, ortodoksyjność to nieświadomość" - George Orwell "1984"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mój plan na zwiększenie siły i masy mięśniowej.

Następny temat

Trening na nogi - Dla początkującego

WHEY premium