Xept ONE
text raczej od lat 18 z powodu przekleństw, wiec jeśli nie masz 18stki to odpuść sobie 
mietek i jego przeżycia
Był sobie mały mietek i miał w łapie 15cm, 16 lat i wzrostu metr 156. Mietek był sfrustrowany
tym że dostawał w ******l każdego popołudnia w poniedziałek od paru koleżków o ksywkach prosiak i bitch
W ten czas zrozumiał że " trza coś z tym zrobić" więc zabrał się za budowę swojej pierwszej siłki.
Załatwił za 13 zł sztangę ze złomowiska i jakieś stare felgi z maluszka na obciążenie. Zaczął ćwiczyć co wieczór robiąc
60 powtórzeń sztangą 15KG. za rok mietek miał lat 17 i wzrostu 166 lecz i tak dostawał w ******l od najgorszych ciot w szkole.
Był w****iony na świat i bił małe dzieci drewnianą łopatą po łbie, za co poszedł siedzieć w wieku 18 lat. W więzieniu mietek wyciskał
już 56 Kg i miał w łapie 23cm. po paru epizodach związanych z mydełkiem fa mietek wyszedł na wolność w wieku 20 lat. w czasie grypsowania
ćwiczył ostro na siłce co dało mu 70Kg na klatę i 27cm w bicu. Mietkowi było za mało więc zakupił wietnamską metkę za 3 zł (400tab) i zaczął
eksperymentować na sobie jej skutki uboczne, najpierw ogromne ciśnienie porównywalne z ciśnieniem dorosłego konia a następnie ogromny ginomen.
Lecz mietkowi to nie przeszkadzało, zwłaszcza spodobało mu się to że nie musi się już obcinać, całkowicie wyłysiał więc problem miał z głowy (dosłownie)
efekty po wietnamskiej mecie były gigantyczne zwłaszcza ze mietek brał ją od ponad roku.
przytył do 150 KG , w łapie miał 56cm a na klatę brał 230KG. Mietek stał się góru w mieście, istniały o nim
mity że na martwy bierze 700kG a jego przy******lenie mogło zabić 10 gości na raz. mietek nigdy nie zapomniał o swoich kolegach z lat
szkolnych bitchu i prosiaku, odnalazł ich w warszawie przy naprawie dachu na dworcu centralnym, mietek był ostro w****iony na nich
za te lata tępienia i w****iania, więc złapał bicha i ***ną nim o najbliższy budynek robiąc z niego plamkę czerwonego sosu, z prosiakiem postąpił inaczej wsadził go do rór kanalizacyjnych przez siatkę o wymiarach 10*10cm
i tak mietek odetchną wieczorem po zajściach w warszawie i na odbicie sie po przeżyciach poszedł na imprezkę do kumpla gdzie się ostro na***ał
ukraińskiego spirolku. Gdy mietek z rana się obudził zauważył że jego obwód w ramionach spadł o 35 cm.......
ciąg dalszy nastąpi...
text pisany na żywca, BEZ SPRAWDZENIA (prawdopodobnie Masa błędów ort) - tz. na wenie twórczej
stopień intelektualny textu : 10 IQ tz. ok. 7% całego potencjału
Stopień humorystyczny (zależy od zrozumienia) 40%-80%
Reszta...
bez komentarza.
pozdrawiam.
mietek i jego przeżycia
Był sobie mały mietek i miał w łapie 15cm, 16 lat i wzrostu metr 156. Mietek był sfrustrowany
tym że dostawał w ******l każdego popołudnia w poniedziałek od paru koleżków o ksywkach prosiak i bitch
W ten czas zrozumiał że " trza coś z tym zrobić" więc zabrał się za budowę swojej pierwszej siłki.
Załatwił za 13 zł sztangę ze złomowiska i jakieś stare felgi z maluszka na obciążenie. Zaczął ćwiczyć co wieczór robiąc
60 powtórzeń sztangą 15KG. za rok mietek miał lat 17 i wzrostu 166 lecz i tak dostawał w ******l od najgorszych ciot w szkole.
Był w****iony na świat i bił małe dzieci drewnianą łopatą po łbie, za co poszedł siedzieć w wieku 18 lat. W więzieniu mietek wyciskał
już 56 Kg i miał w łapie 23cm. po paru epizodach związanych z mydełkiem fa mietek wyszedł na wolność w wieku 20 lat. w czasie grypsowania
ćwiczył ostro na siłce co dało mu 70Kg na klatę i 27cm w bicu. Mietkowi było za mało więc zakupił wietnamską metkę za 3 zł (400tab) i zaczął
eksperymentować na sobie jej skutki uboczne, najpierw ogromne ciśnienie porównywalne z ciśnieniem dorosłego konia a następnie ogromny ginomen.
Lecz mietkowi to nie przeszkadzało, zwłaszcza spodobało mu się to że nie musi się już obcinać, całkowicie wyłysiał więc problem miał z głowy (dosłownie)
efekty po wietnamskiej mecie były gigantyczne zwłaszcza ze mietek brał ją od ponad roku.
przytył do 150 KG , w łapie miał 56cm a na klatę brał 230KG. Mietek stał się góru w mieście, istniały o nim
mity że na martwy bierze 700kG a jego przy******lenie mogło zabić 10 gości na raz. mietek nigdy nie zapomniał o swoich kolegach z lat
szkolnych bitchu i prosiaku, odnalazł ich w warszawie przy naprawie dachu na dworcu centralnym, mietek był ostro w****iony na nich
za te lata tępienia i w****iania, więc złapał bicha i ***ną nim o najbliższy budynek robiąc z niego plamkę czerwonego sosu, z prosiakiem postąpił inaczej wsadził go do rór kanalizacyjnych przez siatkę o wymiarach 10*10cm
i tak mietek odetchną wieczorem po zajściach w warszawie i na odbicie sie po przeżyciach poszedł na imprezkę do kumpla gdzie się ostro na***ał
ukraińskiego spirolku. Gdy mietek z rana się obudził zauważył że jego obwód w ramionach spadł o 35 cm.......
ciąg dalszy nastąpi...
text pisany na żywca, BEZ SPRAWDZENIA (prawdopodobnie Masa błędów ort) - tz. na wenie twórczej
stopień intelektualny textu : 10 IQ
tz. ok. 7% całego potencjału
Stopień humorystyczny (zależy od zrozumienia) 40%-80%
Reszta...
bez komentarza.
pozdrawiam.
Trening jest potężnym
uzależnieniem... nawet większym od alkocholu***
***niestety w większości badanych przypadków niepotwierdzone. :)
Krzysztof Piekarz
darek1805
Mani3eK
sakmajdik
techno_boy
Gr.
Bolda
Dogi89
emil1989
