Szacuny
1
Napisanych postów
40
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
Trenuje MT, ale nasz trener za małą wage przywiązuje do rąk jak dla mnie. Postanowiłem zapisać się na pare miesięcy, może rok na boks żeby podszkolić ręce. Ale na MT trener uczył nas walić sierpowe np. trzymamy w ręku rurke, ona jest ustawiona równolegle do podłoża. A na boksie trener uczył nas uderzać sierpy inaczej np. trzymamy w ręku rurke, ona jest ustationa prostopadle do podłoża. W związku z tym mam pare pytań:
1. Które sierpy są mocniejsze, skuteczniejsze?
2. Jak uderzają np. w Vale Tudo?
3. I najważniejsze: przy której wersji jest mniejsze ryzyko kontuzji, jeśli leje się bez rękawic np. na ulicy?
Zmieniony przez - jasiek5 w dniu 2006-11-19 15:38:15
Szacuny
5
Napisanych postów
271
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2415
Fedor zadaje sierpowe prawie prostą ręką dla zwiększenia zasięgu. Tyle że wtedy ustawia rękę zewnętrzną częścią do góry a kciuk jest równoległy do ziemi.
Niestety prawdopodobnie przez to nabawił się złamania kciuka i musiał nosić stalowe płytki dla zrośnięcia kości.
Technika ciekawa ale konsekwencje już nie.
Baton na ulicę jak znalazł. nie miałem okazji nim nikogo częstować i mam nadzieje że sie nie przyda.
Zmieniony przez - Clevland w dniu 2008-01-02 13:53:26
Szacuny
13
Napisanych postów
1702
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16720
Oba sposoby są dobre. U nas na MT trener uczy, żeby kciuk był do góry, ale z tego co zauważyłem, na przykład Fedor bije kciukiem do siebie albo nawet obkręca go w dół.
Szacuny
27
Napisanych postów
1775
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28109
Kciuk do gory. mniejszy zasieg ale chyba mniejsze ryzyko kontuzji. bardziej obszerne sierpy z kciukiem w doł. kciok do siebie(rurka rownolegle do podłoza - zawsze mi mowiono zeby tak nie udezac zarowno na MT jak wczesniej na krav i mma wiec nie praktykuje i nie polecam
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
508
do Knife "Bez rękawic polecam łokcie i nasadę dłoni" z łokciami w pełni się zgadzam ale z tą nasadą dłoni??? to chyba najlepsza droga do złamania piątej kości śródręcza wiem z autopsji no chyba że inaczej pojmujemy "nasadę dłoni"
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Jakiej piątej kości, jakie złamania . Ciosy nasadą są silniejsze niz ciosy pięścią, są zakazane z tego co wiem na większosci turniejów sztuk walki itp. Zadnej kosci nie złamiesz, chyba ze bedziesz mial wielkiego pecha, ale to rownie dobrze mozesz polamac reke waląc z pięsci bez rekawici podczas jazdy na ulicy, wszystko sie moze zdarzyc. Ciosy z nasady (Palm Strike) są niedoceniane, i nieocenione.
Szacuny
27
Napisanych postów
1775
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28109
Bahamut . Jak jeszcze cwiczylem krav to nasz trener mowil ze4 jak kiedys mu miezyli sile ciosu to nasada bylo o jakies 20% mocniejsze. Sa niedoceniane
ale bez rekawic na prawde bezpieczniejsze dla dłoni. No i chyba kazdy widzial
jak Bas Rutten w walkach bez rekawic udeza prawie zawsze nasada czyli ma to swoje praktyczne uzasadnienie. p;ozdr