Smierc Potworowi

Bahamut, razi Cię co napisano o tej dziewczynie, że nazwano ją frajerką a sam nazywasz jakieś dziecko z podstawówki gównem. Jeśli jest tak jak napisałeś to nie jest to chyba wina dzieciaka że żyje w takiej rodzinie.Zastanów się najpierw nad sobą.

Znalem ludzi z wielu rodzin patologicznych ktorzy by nie byli do tego zdolni bo posiadali jako taką inteligencje i wyobraźnie. Ci co to zrobili dla mnie to po prostu g****, a z rodzin patologicznych nie byli bo widzialem ich rodzicow w telewizji, normalni ludzie. Więc to lepiej ty zastanów sie nad sobą, analna bestio.

Ej karzdy mowi tylko o tych gnojkach ;/ a czemu nikt z tej klasy nie zaragował przeniez ta cała klasa tez jest winna . Takie jest moje zdanie !!!

niepotrzebnie rozkopałeś, znów będzie burza

Paszczak odezwij sie na pw,mam kogoś w 3miescie można tam jechać ja bym tego nie zostawił nawet po 30 latach

Szczerze mówiać to co sie teraz dzieje z naszym światem to jedna wielka masakra (paranoja) i nie wiem czemu zdenerwowało mnie to ze ta własnie sprawa tej dziewczynki jest tak nagłosniona przez media a to że co kilka sekund umiera z głodu mały chłopiec lub dziewczynka w Afryce jest przemilczane... ze jak ta dziewczynka sie zabiła to odrazu zaczeli sie interesować szkołom...i innymi samobojstwami dzieciaków...tak jak by ich wczesniej nie było. Nie wiem czemu ja do samobojców mam dystans i nie bede za nimi płakał (chyba ze bede ich znał osobiscie)bo to oni tak wybrali a wybrali dlatego ze byli słabi psychicznie... (chociaż w przypadku tej dziewczynki jest ona usprawiedliwiona bo to po 1. dziewczyna a po 2 była b.młoda)A tak wogole to dzisaj byłem na tym całym marszu równosci w Poznaniu i poraz pierwszy miałem stycznosc z taka agresja z taka nienawiscia patrzyłem na to wszystko z boku i rzygac mi sie zachciało...niestety.

Pozdrawiam

Powiem ze w naszych podstawówkach , gimnazjach jest nie ciekawie , u mnie tez tak bylo tylko ze ludzie sie nie dali złamac ze tak powiem. U mnie w szkole w jednej z klas (nie w mojej) jeden koles dusił klijentke husteczką niby tak na pol zarty no ale...
Albo co powiecie na splunięcie prosto w twarz? wytarcie kanapki od strony masła komus o twarz? Spluwanie na zakonnice uczącą w szkole?
Ogólnie jak ktos ma słabą psyche i bedzie caly czas gnębiony to moze to doprowadzić wlasnie do takich rzeczy. Dla oprawców jest to tylko "Zabawa", kolejny powód do śmiechu, nic powaznego ale dla tego krzywdzonego jest gorzej... Przypomnijcie sobie ile razy byliscie po którejś z tych stron i czy tez jestescie tacy święci...
no ja tez nie jestem przyznam.

Ps.Ostatnio przypomnial mi sie koles ktory mnie gnębił w podstawówce i mam ochote mu teraz obić maske za te dziecinne żarty i upokorzenia. Zwłaszcza ze dalej jest takim samym cieciem i kretynem jak wtedy.
Moze takie mszczenie się jest niezbyt "dojżałe" ale chui

Szkoda ze w tej yebanej klasie nie znalazl sie nikt kto by wpadl w szal i rozerwal d****i na strzepy..

Ale ta dzisiejsa mlodziez woli popatrzec na gola dupe i nic wiecej.

I nie naduzywam frazesu "dzisiejsza mlodziez" takie cos nie staloby sie 15 lat temu! A przynajmniej spotkaloby sie to z "uspokojeniem" zapedow zbokoli!

A ta dziewczyna zamiast sie powiesic powinna tych gnojkow wykastrowac i ood razu poderznac gardla! Pozniej niech robi z wlasnym zyciem co chce...

GRRRR!


PS:
T-FIGHTER: Samobojcy nie tyle sa slabi psychicznie co widza cos czego "pozadajacy zycia" nie widza. Samobojstwo, czyli sprzeciwienie sie nakazom instynktow , spoleczenstwa , oczekiwan i milosci rodziny i bliskich a takze religii wymaga ODWAGI. A czy to glupota? Byc moze wieksza glupota jest zycie? Kto potrafi to ocenic poki zyje?


Pozdr.

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-11-19 12:24:38

Dokladnie tak jak pisze WODYN......pamietam jak 17 lat temu sknoczylem podstawowke i ktos z moich kumpli zapalil fajke na ulicy....Skonczylo sie to tym,ze podszedl jakis dorosly koles sprzedal gowniarzowi liscia w pysk i tyle bylo.Patrzac teraz na wychowanie mlodych i ich pseudo "kulture" My Space to czlowiek dochodzi do naprawde przygnebiajacych wnioskow.Zreszta moje zdanie jest takie,ze nasza cywilizacja zmierza do samozagaldy i to jest poczatek.....coraz slabsze pokolenia bez zadnego "kregoslupa" moralnego,coraz slabsi fizycznie,spedzajacy wiekszosc zycie na siedzeniu przed komputerem albo konsola.

T-Fighter mysle,ze nie rozumiesz ile trzeba miec ODWAGI w sobie zeby odebrac sobie zycie.W wiekszosci samobojstw polaczone jest to z dlugimi przygotowaniami i przemysleniami.Myslisz,ze osoba slaba psychicznie bylaby w stanie podjac taka decyzje i pogodzic sie z tym,ze odejdzie z tego swiata?Nie sadze.....

no niestety takie akcje są na porządku dziennym. U nas w mieście niedawno chłopak w wieku 16 lat sie powiesil z powodu "problemow w szkole", sami doskonale wiecie co to mogly byc za problemy...