Smierc Potworowi

Tomciu, poczytaj dokladnie co ja pisze.Jezeli podstawy języka polskiego, i rozumienie tekstu, czyli umiejętnosci ktore nabywasz w klasach 1-3 szkoly podstawowej sprawiają ci trudnosci, to nic dziwnego ze mnie nie rozumiesz. Porównujemy dwie rozne sytuacje, gdybym był w klasie tej dziewczyny to jest sytuacja A), mam wplyw na to co sie dzieje poltora metra odemnie na moich oczach, a będac 450km od obcego miasta w ktorym nigdy nie bylem , nie znam nikogo i nie jestem nostradamusem, nie mam wplywu na pewne rzeczy i co sie tam aktualnie dzieje, to jest sytuacja B).

Teraz porównaj sytuacje a) i b) i jeszcze raz, zastanow sie czy nie ma różnic.


PS:Aha i tak, pisalem pod wplywem emocji, co nie oznacza ze nie mam racji i moje poglądy nie są słuszne.

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-10-28 00:36:44

ja wam powiem ze nie rozumiem calego tego zamieszania owszem jest to tragedia ale ile osob popelnia/popelnilo samobojstwo i niebylo glosno otym na cala polske gazety lubia wyostrzac sprawe wiec jesli tam nie byliscie i niewidzieliscie to nie gadajcie nawet moj kolega 20 letni chlopak rok temu popelnil samobojstwo i nigdzie otym niepisali i nikt nie wnikal dlaczego to zrobil choc moze mial wieksze problemy od niej

mam więcej jak 3 klasy podstawówki doktorku...

w tym roku w moim mieście 3 osoby się zabiły
pistolet,sznur i pociąg.........

Ja juz nie zlicze ile osob sie powiesilo w moim bylym bloku albo utopilo na Bugaju(ostatnio jakies 10 dni temu).

Fakt, ze jest to tragedia, ale ta dziewczyna musiala miec tez inne problemy. Bo inaczej trudno mi zrozumiec jej targniecie sie na wlasne zycie. Jak chodzilem do gim. to rozne rzeczy widzialem i rozne rzeczy robilem z dziewczynami(nie do konca z ich zgoda, ale raczej byly to zarty bo sie nie obrazaly i pozniej normalnie odzywaly) ale to co oni zrobili to gruba przesada i patologia. Sa pewne granice. Jak mozna rozebrac dziewczyne przy calej klasie zeby byla z gola psiochą

Moim zdaniem nauczycielka ktorej nie bylo wtedy w klasie tez powinna oberwac. Na przerwie przy tylu ludziach raczej by tego nie zrobili.

marek428 to co co Oni zrobili tej dziewczynie to było większe poniżenie niż by ją ktoś sam na sam zgwałcił

takich sytuacji jest wiele, tylko o tym nikt w TV nie gada.

ile razy każdy z Was wyśmiał kogoś przy kumplach? dał kopa w dupe spokojnemu nikomu nic nie robiącemu gościowi żeby przy kumplach popisówkę zrobić? zaczepiał w kilku na osiedlu spokojnie idących ludzi? to wszystko na dłuższą metę wali po psychice. o sprawie za tydzień każdy zapomni a każdy cham dalej będzie bezmyślnym chamem dla którego najważniejsze jest kreowanie się na maczo (a im większy pajac, nieuk i prostak tym bardziej się kreuje)
trochę to dziwne ale jak widzę zachowania ludzi w polsce i za granicą to są zupełnie inne. ludzie są dla siebie życzliwsi, powiedzą dzień dobry osobie której nie znają itd (w sumie jak bym ja zarabiał 2 tys Euro to też bym był szczęśliwszy ) u nas ludzie są bardziej zawistni

edit: co się tyczy szkół to w Niemczech z tego co czytałem w szkołach mają taki sam problem z przemocą jak u nas. ale tak to jest jak wzorem dla młodzieży jest japoński robot z kreskówki który rozp*****la w imię dobra wszystko co napotka na drodze

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2006-10-28 12:51:40

Tu raczej nie chodzi o to, ze to samobojstwo, tylko o jego powody, a te juz nie sa takie powszechne, chociaz moge sie mylic, za moich czasow w ogole nie bylo gimnazjow, a ostatnio slysze, ze to tam najostrzejsze akcje odchodza

ludzka głupota, brak myślenia i współczucia to nie jest powszechny powód?
jest to bardzo powszechny powód który ma różne twarze. może to być równie dobrze rozebranie publicznie do naga jak i ciągłe wyśmiewanie kogoś w klasie przez resztę grupy bo np nosi ciuchy ze szmateksu a nie markowe z metką wranglera, sranglera itp. badziewia wciskanego ludziom za pieniądze których nie są warte



Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2006-10-28 13:17:42

Przykra sprawa..zawsze jak zycie odbiera sobie mlody czlowiek nachodza refleksje i pytania dlaczego ...ale mnie denerwuja ci wszyscy politycy i profesorkowie ktorzy teraz glosza te swoje reformy i naukowe teorie dlaczego zle sie dzieje w szkolach...o tym ze w szkolach dochodzi do podobnych rzeczy(moze nie az tak hardcorowych jak ta sytuacja)bylo wiadomo juz dlugo przed tym samobojstwem tylko oni problemu oczywiscie nie dostrzegali...sami mieszkaja na strzezonych osiedlach a ich dzieci chodza do prywatnych szkol wiec niby czemu mieli interesowac sie problemem ktory ich nie dotyczy...a teraz zweszyli goracy temat i proboja sie na nim wylansowac...wiedza co teraz opinia publiczna bedaca pod wplywem silnych emocji dodatkowo podkrecanych przez media chce uslyszec i to im wlasnie obiecuja...a prawda jest taka ze za tydzien gora dwa sprawa przycichnie i wszystko wroci do punktu wyjscia...

Kiedys pamietam jak w gimnazjum kazali takiemu wiewiorowi zeby sobie****a ciagnal.On umial tak sie zgiac w kablak wiec kazali zeby sobie obciagal.Albo takiemu jednemu kazal klekac i szczekac jak pies.I szczekal bo inaczej by dostal w******l.Wtedy pol pietra stalo dookola i obczajalo.