...
Napisał(a)
Zauważyłem ostatnio w meczu polskiej ligi koszykówki nr 41 na koszulce jednego z zawodników. Łoooo. Zdziwiłem się i ucieszyłem jednocześnie. Czyżby w Polsce można było już nosić numery od 0-55 ??? Bo jak dotychczas były to nr od 4-15 (strasznie to było nie fajnie). Jeszcze niech zrobią kwarty po 12 minut, trumnę zmienią na amerykańską to będzie super. No i niech jeszcze powiększą boisko bo już nie mogę patrzeć jak gniotą się w tej ciasnocie zawodnicy przez co gra jest chaotyczna.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
a czy wszystko co amerykanskie jest lepsze??
numer jak kazdy inny. co za roznica czy grasz z nr 5 czy 55?? boisko tez nie jest duzo mniejsze, a czas gry moglby byc rzeczywiscie 48min to mecze byly by ciekawsze (wiecej pkt)
pozdrawiam
numer jak kazdy inny. co za roznica czy grasz z nr 5 czy 55?? boisko tez nie jest duzo mniejsze, a czas gry moglby byc rzeczywiscie 48min to mecze byly by ciekawsze (wiecej pkt)
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Prawie wszystko co amerykańskie lepsze a już najbardziej koszykówka.
Może dla ciebie to nieistotne ale dla mnie jest ważne jaki nr jest na koszulce. Zamiast głupiego nr 5 bole mieć np. 27. Przez takie szczegóły to się też koszykówka staje fajniejsza. Ty tego nie zrozumiesz.
A no i jeszcze zapomniałem dodać że dobrze by było gdyby w ostatniej minucie każdej kwarty czas był zatrzymywany.
Może dla ciebie to nieistotne ale dla mnie jest ważne jaki nr jest na koszulce. Zamiast głupiego nr 5 bole mieć np. 27. Przez takie szczegóły to się też koszykówka staje fajniejsza. Ty tego nie zrozumiesz.
A no i jeszcze zapomniałem dodać że dobrze by było gdyby w ostatniej minucie każdej kwarty czas był zatrzymywany.
...
Napisał(a)
ze wszystkim moge sie zgodzic oprocz tych numerow. co mi za roznica z jakim numerem gram. moze dla Ciebie ma znaczenie i rzeczywiscie tego nie rozumiem, ale dla kibica numery na koszulce nie maja zadnego znaczenie, o ile te numery sie nie zmieniaja co mecz i nie wprowadzaja w blad kibica.
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
A ja jednak wolę jak są większe numery. Bo jak są takie małe d0 15-stu to jest jakieś takie wewnętrzne pffuj, pffie !
...
Napisał(a)
O mój, Boże, o numery się spierać to jest naprawde temat, dla mnie to bez różnicy, podobnie jak dla kibiców, a że ktoś chce grać z nr.23 jak Jordan..., przez wyższe numery nie będziesz przecież lepszy.
Barcelona forever!!!
...
Napisał(a)
No i co z tego że nie będzie lepszy. A może ja chcę mieć numer 27 ! I dla mnie to różnica. A z resztą z wami polaczkami się nie dogadam bo wy nie wierzycie w numery itp. rzeczy. Wy wolicie wierzyć w Boga co ? hehe
...
Napisał(a)
napewno lepiej niz wierzyc w numery. czlowieku o czym Ty wogole piszesz. przeciez ten temat jest bez sensu. kupe zachodu o jakis numer czyli o nic. jak dla mnie to i bez numerow mozna grac.
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Temat do zamknięcia, bo dyskusja nie ma sensu. Kto wierzy w numery, a kto w Boga, o matko!
Barcelona forever!!!
...
Napisał(a)
Tak, dla ciebie można i bez numerów. Może literki ? Albo znaki zapytania ? i Każdy będzie Mr. Who ? hehe
Polecane artykuły