nietolerancja laktozy

Nie jadam płatków owianych surowych. Zalewam gorącą wodą, czekam 10 minut, odcedzam wodę i mieszam tak jak napisałem parę postów wyżej.

To najprawdopodobniej po płatkach owsianych masz gazy, ja jadłem około 100 g płatków z rana, które maczałem w wodzie przez cało noc odsanczałem troche wode i wtedy razem z brzoskwiniami mieszalem i do mikrofali wstawiałem i grzałem aż sie robiła totalna papka, do tego troche jeszcze miodu i smakowało świetnie, ale gazy niałem nie miłosierne, dosłownie puszaczłem bąki co 5 min,naszczęście były bezwonne, ale przewarznie głośne, jak zjadłem płatki o 7:30 to do 20:00 miałem gazy, po odstawieniu płatków owsianych na drugi dzienn było już wszystko normalnie.

To jak wyglada teraz Twoje sniadanie, bo musze przyznac ze mam juz dosc tych wzdęć . Moze na poczatku to było smieczne, ale teraz to jest juz nie do wytrzymania :/ Jem na sniadanie platki zalane woda dzien wczesniej, rodzynki, slonecznik , orzechy. Dodam ze totalnie nie moge tego wmusic w siebie, mimo ze smaczne ale gardlo jakos nie chce tego przejac o 5 rano :/

To jedz co innego, po co sie meczyc.

Teraz zastępcze śniadanie to z samego rana odżywka wpc80 ostrowi rozrobiona z sokim jabkowym i do tego jem kilka bułek z miodem, dzięki temu mam wmiare normalne ilość gazów i prawie całkowicie nie jem produktów mlecznych (chociaż lubie je jeść)