Marihuana a Kreatyna

Kolego miszkałem przez 4 lata w Holandii obok Maastricht (jeżeli jesteś w temacie to ta informacja Ciwystarczy)i co to jest trawa to ja wiem więcej niż wszyscy wy palący razem wzięci. W Haszbarach bywałem ze znajomymi co weekend ale ja nie paliłem bo to syf i tyle. Więc nie pouczaj mnie proszę.
Mimo to pozdrawiam

lucek

Dobrze mu napisałeś sog

cerba100

Lucek,wsystko pieknie,ciekawi mnie tylko jedno.Jesli nie paliles to na jakiej podstawie uwazasz ze to syf?Podwazajac nawet slusznosc raportu World Health Organization

emr

Lucek co do niektorych stwierdzen sie z bong'iem zgodze ze trawka jest napewno lepsza niz palenie papierochow. A ja jako stanowczy przeciwnik papierochow i wszelakich dragow musze przynac ze trawka swoja przyszlosc moze i znajdzie w dobrych celach o ile sie nie myle to byly testy na temat dobrodzijenego wplywania maryski na chorobe alzheimera (niewiem jak sie pisze) narazie nic z tego nie wyszlo ale moze wkrotce cos z tego bedzie.m rozrachunku uwazam ze maryska tak jak inne uzywki przy pomocy kotrych siwadomie niszczymy swoje zdrowie w celu upiekszenia sobie swiata w roznych stanach depresyjnych czy tez innych jest glupota i egoizmem.

jak znajdziesz mi w orginale ten raport to możemy dalej dyskutować...jak na razie to mamy jakiś przedruk (niewiadoma skąd i czego?) na stronie dla ćpunów...jak dla mnie mało to przekonywujące


Doradca w dziale suplementacja

odemnie sog za kazdy z tyh artykułów :>

Zwierz jak znajdziesz taką stronke o zbawiennym wpływie heroiny to prześlij szybko link do niej bo sie juz doczekać nie moge

mi jak dotąd się nie udało a wierz mi szukałem i to duuuuzo

zanim zacząłem zyć cięrzarami rzyłem od blancika do blancika więc jakieś tam doświadczenie i wiedzą posiadam na ten temat

carpe diem
memento mori

Nie mówię, że ani razu nie próbowałem tylko, że nie paliłem nałogowo, nikotyna to też syf, a ja po prostu widziałem za dużo ludzi na totalnym dole, na który jedynym lekarstwem było wspomaganie trawą

lucek

czyli wnioski z dyskusji lepiej nie palic i byc wiekszym niz palic bydz mniejszym i miec zniszczony mozg w imie polepszenia zbawy.

zapraszam wszystkichna strone www.hyperreal.info to nie jest strona dla cpunow i mozna wiele sie dowiedziec na temat dragow nie tylko o trawie

a ja pale jak mam przed treningiem i możecie mi nie wierzyć ale tak sie wczówam w treninh że**** czuje co robie bardzo sie angażuje a co do wypowiedzi wyżej o tym żeby zobaczyć na tych opiunowców czy jakoś tak to wiesz co oni pewnie nie ćwiczyli (NIGDY) wiem że są osoby które jak sie za***ią to siedzą i nic nie robią tylko sie fazują (sam kiedyś taki byłem ale wzięłem sie w garśc) to trzeba poprostu nad tym umieć panować nie bede się sprzeczał że nie szkodzi w budowaniu masy bo jak zwierz napisał to może i ma racje bo z tego co czytam w innych postach to koleś wie co mówi sam mi pomógł za co dziękuje a ja mówie co ja myśle a nie to że mam jakąś książkową wiedze na ten temat lubie palić i nie myśle żeby mi to w czymś przeszkadzało wrecz przeciwnie z chęcią ide na trning czuje każdy mięsień angażuje sie jak najbardziej moge tylko warunek jest taki żeby nie spalić za dużo bo to może już zaszkodzić możesz se coś zrobić na siłce i wygóle ale spalić tyle tak na rozluźnienie z fife mała jak jest dobry skun!

ALE NIE SUGERUJ SIĘ MOJĄ WYPOWIEDZIĄ BO PISZE TYLKO TO CO JA MYŚLE A NIE WIEM CZY MAM RACJE A CO DO TEGO CZY NIE PRZESZKADZA W CYKLU Z KREATYNĄ TO NIE MAM POJĘCIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!