Kyokushin vs. Boks-załamac sie idzie!!!

Tak naprawde to nie chcialem cie obrazic...chcialem tylko dac wyraz dezaprobacie jaka wzbudzila we mnie twoja niewiedza na temata operowania dystansem.
Nie mam klapek na oczach,teraz zajmuje sie Bjj,biegam na sekcje studencka judo,trenuje na silowni,o boksie tez staram sie nie zapiminac.

Pozdrawiam

Nie zgodzę się z tobą kolego Karateko. Furious wiele razy pisał o różnych sztukach walki, nie tylko o boxie
P.S. Mam nadzieję, że moja postawa dotycząca Shotokanu została wyjaśniona
P.S.2 Ciekawe co na tę gadk powie Ronowicz

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

FURIOUS: za wypowiedz należy sie SOG, jak sie patrzy :)



Bożywójek, 6 Kyu

milo słyszeć że rozwijasz sie w różnuch kierunkach,i mówiąc szczerze napewno mistrzem dystansu nie jestem ale niepozwole żeby mi ktoś mówił że jestem żałosny i nie mam bladego pojęcia bo tak nie jest

PS,
ja do ciebie też nic nie mam,ale czasami odnosze takie wrażenie jak by dla ciebie istał tylko boks,fajnie że wspomnialeś o innych stylach które trenujesz.

"Karate ni sente nashi"

Zagladaj czesciej do profilow...Topor wojenny zakopany.
Dobre3j nocy panowie.Ja sie klade bo od rana czeka na mnie nauka statystyki-kampania wrzesniowa trwa;))

Pozdrawiam

Topór wojenny zakopany.Pewnie ze zakopany,przeczytam sobie twoje poprzedniejsze posty.

Wogóle to fajna sprawa robić kilka rzeczy jednocześnie,warórnkiem jest tylko to rzeby miec cos stałego.To chyba najlepiej teraz zdaje egzamin,co wy otym myślicie?

POZDROWIENIA!!!!

"Karate ni sente nashi"

Sory. Oczywiście chodzilo mi tam o wypowiedz w sprawie FASTESTA :)

Co do nowonawiązanej jatki to zdaje mi sie ze racja lezy po srodku bo...zaden z was nie ma do konca racji... i ja tez jej nie mam...niby powinienem wstawic sie za panem KARATE ale nie zrobie tego tylko dlatego by nie zrazić do siebie Furiousa który zdaje sie wiedziec co mówi o dystansie w wolnej walce.

POZDRO!

Bożywójek, 6 Kyu

NOOOOO STARY Z TYM PANEM KARATE TO OSTRO PRZESADZIŁEŚ.Żaden ze mnie pan.A nigdy nie będzie do końca po jednej stronie!!!

Powiedzcie lepiej co myślicie o mieszaniu styli,bazujac oczywiście na jednym.Tak jak to ćwiczy naprzykład oloKK trenując Karate zabarwiane boksem,czy ja trenując karate zabarwiane boksem,jak trzeba to i parterem a czasami idiotus fikołkus(czyli coś swojego,byle skutecznego hihihihi) .
Ale interesuje mnie też mieszanina innych stylów,powiedzcie coś na ten temat.

PS.
CZEKAM NA POSTY I POZDRAWIAM!!!!

"Karate ni sente nashi"

"po prostu takie poruszanie sie jest nieefektywne" - buhahaha leszczu jak pojęcia o walce nie masz to zamilcz


"popatrz jak to robia doswiadczeni karatecy" - no już pokazali w Koninie jak mieli stracia z boxerami i jeden karateka na intensywnej wylądował.A oto wypowiedź naocznego świadka.

Rok temu 13.05.2000 w moim miescie odbyly sie V Mistrzostwa Polski Knockdown Karate,(razem z IFK Kyokushin) i tam mialem okazje zobaczyc jak zawodnicy oyama i kyokushin,dostaja po ****zie(az huczalo ) od koninskich bokserow(wkrecili sie tam na full contact karate ze niby z koninskiego karate sa).Wogole nie kopiac konczyli walki uderzeniami na glowe obijajac karatekow jak dzieci.

"Chlopie wy w boksie skaczecie jak te panienki" - idź gdzieś na box i sprubój się z taką "panienką" a będziesz miał pobyt w szpitalu zapewniony.I będziesz mam miał kupe czasu na swoje medytacje.