emceha właśnie o bójki miedzy "znajomymi z widzenia" mi chodzi. Bo to że ktos w jakims napadzie sie tak broni mnie nie dziwi.
Jezeli ktoś u ciebie w takich bójkach kopał leżącego po głowie, to chyba albo ja chodziłem do dziwnych szkół, albo ty
Fakt, ze kilka takich bójek "po głowie leżacego" czy po plecach widziałem, ale nikt nie uwazał to za powód do dumy, jesli ktos po takim czyms wygrał
Raczej bójki toczyły sie dosyc honorowo ze tak powiem :)
inaczej kop w twarz butem by sie czesto kończyły jakimis złamaniami czy nie daj boze wypłynieciem oka
a tego sobie nie przypominam...
---
Równie dobrze mogłyby wpłynąć na agresję transmisje boksu, muay thai, kickboxingu czy filmów wieczorem. Podkreślam, w telewizji są 100 x gorsze sceny każdego dnia przekazywane.
- Knife, a ja jednak obstaje za tym, że człowiek inaczej podchodzi do agresji gdy wie ze to żarty, np: wrestling amerykański udawany czy filmy, a co innego, gdy agresja jest realna, namacalna. Jak choćby obicie mordy tatusiowi czy pokazywanie uciętych głów w TV w wiadomosciach czy pokazanie rozstrzelań.
Jak by zaczęto to pokazywać, bo ktos by uznał, że to niczym sie nie rozni od filmów w obrazie, to ludzie by MUSIELI do tego przywyknąć, bo inaczje nie dało by sie z tym życ. A przywyknąć do tego oznacza kolejne zmniejszenie poziomu empatii, a to chyba nic dobrego
Jakoś sobie nie wyobrażam, by wcinac czpisy gdy w TV pokazują uciete czy rozstrzelane głowy i komentowac, ehe, tego to łeb musiał boleć.
A przeciez mogli by, bo w filmach czesto strzela sie w łeb ..
Zmieniony przez - wortal w dniu 2006-10-24 15:21:01