Aeroby dla mnie będą sogi !

Troche szukalem, ale nie znalazłem odpowiedniego tematu o tej tematyce. Chce zrzucic troche tłuszczyku i wlaśnie znane mi dotąd aeroby takie jak bieganie czy marsz raczej nie wchodzą w gre ponieważ nie mam czasu na to, żeby biegać na dworzu. Moj poziom bf% to 20. W pasie mam około 95 cm. Właściwie to mam problem tylko z tluszczem na brzuchu, ale wiem, że nie da się zrzucic tluszczu tylko w tali. Czekam o jakies ciekawe propozycje.

A moze tak napiszesz czy cwiczysz na silowni? Ogolnie tak o sobie. Ze sie tak jeszcze zapytam na co mialbys czas?

Moim zdaniem dobra bedze Aerobiczna "6" Weidera tu masz link z opisem jak ma to wygladac i przebiegac:) Rezultaty sa zadawalajace a efekty widoczne:) Pozdrawiam:)
http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 

jezeli intersuje cie zrzucenie tłuszczyku z brzucha proponuje ci a6w jest to dobry i sprawdzony trening nawet przezemnie...musisz tylko patrzec na to co jesz....nie bede ci mowił zebys trzymał diete bo pewnie nie bedzie miał na to czasu skoro nie masz czasu biegac..ale wystarczy zebys nie jadł tłustych zeczy...lekko strawne ogolnie...i waznaq jest reguralnosc...cwicz ta 6 weidera i wroc po skonczonym cyklu...gwarantuje ci efekty pozdro

a to link do z opisem cwiczen http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 

Po pierwsze przytnij kalorie czyli dieta.Dlaczego nie masz czasu na bieganie ??? nie wieże żebys nie mógł wygospodarować przynajmniej 40 minut 3 razy w tygodniu.Bo tyle wystarczy Ci na początek.Możesz też stosować interwały.Jeśli chodzi o tycie to fatu nabiera się głównie przez nadmiar węglowodanów a nie przez samo jedzenie tłuszczy.Oczywiście nadmiar tłuszczy i węglowodanów to chyba najgorsze połączenie:)

Zmieniony przez - Tankowiec w dniu 2006-10-25 19:11:10

w miejsce kropek wpisz kulturystyka.org zapomnialem ze nie mozna tutaj stron podawac .....

Cwicze 3 razy w tygodniu na siłowni

heh ostatnie podejscie k u l t u r y s t y k a . o r g w miejsce kropek i bedze spox hehe a jak nie to sam wpisz na googlach i znajdzesz:) pozdro....

już od 6 czy tam 7 miesięcy efekty są całkiem zadawalające tylko najgorsze jest to zalanie tluszczem w pasie i chce sie tego wreszcie pozbyć. Nie mam ulozonej diety, ogolnie to staram sie ograniczać tluszcze w diecie. Obecnie kończe cykl kreatyny z dekstrozą i odzywką białkową. W sumie to raz na jakiś czas mógłbym chodzic na basen ale to gora raz na 2 tygodnie. W dzien mam jakjies godzine czasu oprocz oczywiscie treningu na silce bo to inna bajka.

hahaha...jak zaczynałem ten artykuł....jeszcze nie bylo odpowiedzi zadnych..zeby nie bylo ze po kims powtarzam..

mam ten sam problem i nie bede zakladal nowego tematu tylko kontynuluje tutaj

a wiec cwicze na silowni(cel jak najbardziej mozliwa masa miesniowa)
problem zaczol sie jakies 2 tyg temu dopuki jadlem tak jak jadlem czyli nie za bardzo kulturystycznie nie mialem takiego sadla ale masa tez za ciekawie nie szla wiec kilka miesiecy temu zaczolem diete masowa do puki cwiczylem jeszcze bylo nie najgorzej mialem z 89 w pasie- boiler oczywiscie byl ale nie az taki
ale przyszedl czas na jakas regeneracje wiec zrobilem tydzien przerwy i wtedy sie zaczelo jadlem dalej tak jak dotad i chyba przesadzilem bo z 89cm- co i tak jest bardzo duzo zrobilo sie 95-masakra sadlo uroslo mi jak u slonicy
dodam ze jeste endo

i teraz nie wiem co zrobic bo zaczolem kolejny cykl na mase mam kreattyne, cp no i diete troche obciolem ale czy podczas masowy dobrym rozwiazaniem bedzie a6w??
czy to nie wplynie na rozwuj miesni??

co zrobic czy skonczyc cykl na mase i zaczac sie rzezbic czy co bo juz sam nie wiem??

prosze o pomoc napewno nagrodze sogami