Szacuny
0
Napisanych postów
168
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4501
wasza dyskusja nie ma sensu (pop olokk) boks i kk to dwa rozne style i na ulicy zaden styl nie wygra jednoznacznie wszystko zalezy o czlowieka(zaangazowanie w treningi predyspozycje itd.) a daltego pozornie boks jest lepszy bo latwiej go opanowac calkiem zielonemu gosciowi a zeby w karate byc powyzej przecietnej to trzeba dłuuugie lata cwiczen
wynika to z tego iz w karate przywiazuje sie wiecej uwagi do takich zeczy jak tech. mentalnosc i zachowanie natomias w boksie kazdy wie co robic a z czasem tylko doskonali sile i precyzje uderzen no i unikow(nie mowie ze jest to proste ale napewno prostrze od kopniec na glowe w polaczeniu z poruszaniem i rekoma tz. jest to mniej czasochlonne
z tego wynika ze bokser teoretycznie moze poswiecic wiecej czasu na robienie sily szyb itp.
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7912
Myciu zgadzam sie z tobą,ta wypowiedz nalezy chyba do jedenej z najbardziej sensownych tutaj.
Podoba mi sie terz troche z wyowiedzi Fastesta,myśle ze to prawda iż bokserzy są bezsilni wobec kopnięć i bzdurą kompletną jest że jakikolwiek z nich przechwycil by kopnięcie,a jeśli taki jest to bardzo chce go poznać.
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7912
nie mnie sie o to pytaj.Poczytaj stare wypowiedzi na innych tematach to zobaczysz kilka takich zdań że bokser bez trudu poradzil by sobie z kopnięciami.I że wogóle to nie ma co na nie zwracać uwagi trzeba tylko uwarzać na niskie kopniecia i genitalia.BZDURA
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
OloKK : stary nie powiem ci ile lat cwicze karate, musisz troche wiecej czytac miedzy wierszami mowiac ze moze ugryzc nie mialem na mysli tego ze to jest uczone na treningu to gryzienie jak pies chodzilo mi raczej o cos bardziej duchowego to wynika z jego mentalnosci jego nastawienia do walki on nie mysli o wyniku tej walki (karateka).Jesli chodzi o ten opis typowego miesniaka ktory wszystkich zaczepia na ulicy bo na treningu dostal kilka ciosow w twarz i musi komus oddac lub wyladowac sie oczywiscie nie mowie tu o wszystkich bokserach ale wiekszosci(taka jest prawda 85%)to raczej ten opis nie pasuje do prawdziwego karateki bo jesli ktorys z (przypuszczam poczatkujacych, moze raczej uzyje terminu chodzacych na treningi chlopcow ma takie podejscie do sportu to jest to rzadkoscia w karate i nie sa oni prawdziwymi karatekami)jesli wiesz o czym mowie to nazywa sie to przysiega dojo przydala by sie taka w boksie to moze byloby mniej bujek i rozboi na ulicach a tak wogole to mialem juz przyjemnosc skopac dupsko takiemu co ponoc chodzil na boks ze dwa lata i oczywiscie kazdego na osiedlu zaczepial az trafil na mnie i juz jest spokoj pewnie powiesz co to dwa lata wiem ze w karate to nic ale w boksie to juz jest sporo a w kickboxingu po dwoch latach to juz sie jest mistrzem swiata taki banalny sport, zeby go uprawiac trzeba byc typowym gosciem ktory wszedzie gdzie jest robi zadyme i chce cos osiagnac szybko; moge to porownac do kulturystow ktorzy zazywaja sterydy oni maja miesnie jak arnold w dwa moze trzy lata a tak na prawde sa cieniasami i po roku przerwy maja jedynie bebech wielkosci lokomotywy.Zaden doswiadczony karateka ktory ma conajmniej 15 lat treningu nie przegralby z zadnym bokserem chyba ze tamten mialby spluwe .
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4409 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
bokser poradzi sobie z kopnięciami bez łapania za nogi.
po prostu pokser instyktownie bedzie pracował dystansem, stojąc na jednej nodze (podczas, gdzy drugą kopiesz) nie mozesz zmieniać dystansu, tak, żeby zagrozić bokserowi.
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4409 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
a ja nie raz spotkałem sie z sytuacją, że młodzi bokserzy punktowali/nokautowali karateków, u mnie połowa karateków (ta myśląca połowa) trenuje boks - dzięki temu wygrywaja na zawodach karate.
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7912
skoro bedzie pracowal dystansem i sie odemnie oduwal.To bardzo dobrze niech sie oduwa,przeciez im bedzie dalej tym dla mei lepiej,chyba że zacznie do mnei strzelać ognistymi kulami hahaha
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jakryc: a co ma to do rzezcy ze zarejestrowalismy sie dwa dni temu miesiac czy tydzien glupia wypowiedz a moze bruce lee sie jutro zarejestruje i co tez powiesz ze ten to sie dopiero wczoraj wkrecil a wogole chlopie jak taka noga poleci z gory na taka garde to polamie ci rece i koniec noga ma o wiele wieksze przebicie i sile uderzenia nie tak latwo ja z blokowac garda bo dobrym kopnieciu jest rozbita w raz z zebami boksera chyba ze ma ochraniacz