SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WSZELAKIE KONTUZJE - już nie tylko TU

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 52988

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79
Witam.
Ok. miesiac temu mialem operacje - z lewej strony nogi, jakies 5cm nad kolanem. Chirurdzy musieli mi zrobic rane - gleboką az do kosci, dlugą na 7cm. Noi wlasnie w miescu tej rany idzie miesien - "przywodziciel" , ktory konczy sie pod rzepka - po operacji wyprostowanie nogi w kolanie sprawialo mi bol (cos jak pieczenie), teraz 2x dziennie robie cwiczenia rozciagajace, noi jest coraz lepiej, ale co jeszcze moglibyscie poradzic zebym szybciej odzyskal pelna sprawnosc?

o_O

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 7 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60
Hej,

chciałbym poprosić o małą poradę w sprawie rehabilitacji przyśpieszonej (wręcz ekspresowej) stawu skokowego prawej nogi ... szukałem dobrego działu ale wyszukiwarka pokazuje że podobne posty o rehabilitacji sa wszedzie ... zdecydowałem się że chyba tutaj najlepiej - jeżeli jednak, źle umieściłem posta przepraszam za kłopot i prosze o przeniesienie do odpowiedniejszej kategorii ...

mam tu taki mały dylemat z nożką w gipsie ... jakis czas temu miałem małą awarią podwozia w rejonie stawu skokowego - nie było to jednak popularne skręcenie stawu, a coś chyba w stylu zbicia ... jako że bylem wtedy zdala od cywilizacji to nożkę nieco przeforsowałem podczas marszu z cięzkim plecakiem. W efekcie po powrocie do domu wylądowałem na pogotowiu z noga jak bania. Lekarz stwierdził, że nie ma pęknięcia ani złamania ale jest jakiś zonk z wiązadłem (czy torebką) i profilaktycznie zapakował mnie na 3 tygodnie w "bucik". Te trzy tygodnie będą dokładnie za tydzień. Zdjęcie gipsu mam mieć w srodę.

Wszystko pieknie ale mam wielkie "ale". W czwartek powinienem już jako tako chodzić bo mam bardzo ważna imprezę o charakterze plecak-nogi-piechota i absolutnie nie moge z niej zrezygnować. Teoretycznie, o ile to mozliwe chciałbym już w piatek od rana lekko sobie chadzać w terenie, być moze z lekkim plecakiem(cały piatek, sobota i niedziela). Nie moge z tego zrezygnować bo czekałem na to cały rok. Niefart wielki zrzucił na mnie ta kontuzje.

Wobec powyzszego zastanawiam się poważnie nad tym czy nie zdjąć sobie gipsu samemu już np. w ten weekend (sobota lub niedziela) a te 2-3 dni pośiwecić na przyspieszoną rehabilitacje - tak zeby w piatek móc zapakowac noge w jakiś piekielny stabilzator i żeby móc wziąć udział w tym marszu kilkudniowym.

Czy to rozsądne ? Jak sądzicie ? Bardzo mi na tym zależy, ale oczywiście nie warto jeżeli mam kolejny miesiac znow mieć gips. Zwłaszcze że równolegle mam jeszcze palec lewej łapy zagipsowany.Czy jest szansa, że w ciągu tych dwóch tygodni problem z wiązaniem zniknął ? Czy takie skórcenie o 2-3 dni okresu w ktorym noga jest w gipsie coś zmieni ? W jaki sposób najlepiej się rehabilitowac tak aby noga możliwie się przygotowała do tego.

Obecnie chodze normalnie w tym gipisie po domu i po dworzu lekko utykajac (roznica wysokości no i brak mozliwosc normalnej pracy stawu). Noga w gpsie nie sprawia zadnego bolu i obciażam ją powiedzmy w 80-90%. Kul nie używam. Czy w 2-3 dni mozna odzyskac sprawność marszową ? Nie musi być pełna. Wystarczy spokojne chodzenie bez forosowania. Oczywiście po zdjęciu od razu na nogę leci stabilzator ortopedyczny. Kusi mnie zdjęcie gipsu samemu - wiem że to głupie, i że noge po zdjeciu powinien zbadać lekarz. Niemniej jednak nie było żadnego pęknięcia czy złamania więc chyba nie powinno być problemów. Dziś mijają równo 2 tygodnie od założenia gipsu. W sobotę będzie to praktycznie 2,5 tyg (zamiast zapisanych trzech).

Prośba o jakieś porady. Nie wiem co robic. Za to wiem że jak mi zdejmą gips w środę to moge pomarzyć o chodzeniu w piątek ... ryzykować ? Jak tak to jak przygotować nogę do przyszłych obciążeń - 3 dni łazenia z plecakiem (lekkiego)

semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 10
Witam!

Aktualnie jestem na kursie szkolenia rezerw (do pazdziernika) i pare dni temu na torze przeszkod (skakanie z duzych wysokosci) cos sie stalo z prawa noga.
- prawdopodobnie staw skokowy, odcinek miedzy pieta a lydka, zachodzi na kostki, bol przy ruszaniu stopa, jak sie idzie na plasko to nie boli np po schodach w gore, jest opuchlizna

Lekarzy z Garnizonowej Izby CHorych pozostawiam bez komentarza - dali naproxen (chyba przeciwbolowy) i zwolnienie z biegania (ogolnie sugeruja symulacje), po marszu 5km w jedna, strzelanie i potem 5km w druga myslalem ze sie zesram z bolu.

Jest ktos w stanie poradzic co kupic z apteki zeby ulzyc i jakos to sprobowac zaleczyc (mam czas do jutra rana bo jest duzy problem z przepustkami jak sie jest wpisanym w GICH'u).

Z gory dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam. Marek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 602 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 12283
Witam mam problem, więc ponad 2 miesiące temu spadłem na kark z wysokości około 2 metrów. Lekarze powiedzieli mo że to naderwanie więzadeł w kręgosłupie. Po tych 2 miesiącach boli nadal przy niektórych ruchach. Wiecmam pytanko, czy są jakieś cwiczenia by jakoś to wyleczyć ??

" siłą i mięśniami niezdziałasz wszystkiego , a siłą woli TAK "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 37
Od 1,5 miesiaca mam prace stojaca. Dziennie stoje po 8-10 a nawet 11h i mam jeden dzien wolny w tygodniu. Od dwoch tygodni natomiast boli mnie rzepka przy prostowniu lub bieganiu. Najgorsze sa ranki, gdy nie rozgrzeje jeszcze swoich miesni. Nie wiem czy to wina tego, ze moglam uderzyc sie w rzepke(choc nie przypominam sobie takiej sytacji), czy tego, ze odciazam swoja kostke, ktora skrecilam pare miesiecy temu i niedawno mialam na nia rehabilitacje. A moze cos innego jesczze? Czy to moze byc cos powaznego? Lepiej zebym sie zglosila do lekarza z tym problemem? Czy bez powodu tragizuje i to jest wina mojej stojacej pracy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
Mah: Są.
Meggie: To może być wina do stojącej pracy, jesli samo nie przejdzie to nie ma innego sesownego wyjścia niż zgłosić się do specjalisty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2
witam
na poczatku sierpnia zlamale reke... powiem ogolnie - w lokciu. Dali mi srube i jakis drucik no i mialem gips prez 6 tygodni (sciagneli mi go 2 dni temu) przez ten czas reka była ustawiona pod pewnym katem - 90 stopni :) Problem polega na tym ze nie moge do konca wyrpostowac reki :/ wiem ze to jeszcze moze za malo czasu, ale gdy proboje ja na sile wyprostowac to poprostu zatrzymuje sie w pewnej pozycji i nie idzie dalej, to tak jakbysmy chcieli jeszcze bardziej odgiac wyprostowana calkowicie reke - poprostu sie nie da bo cos tam blokuje, tak samo mam z ta druga, tyle ze ona caly czas jest pod pewnym katem i nie idzie dalej:/ moze mi zle ja złozyli ? zle sie zrosła ? lekarz nawet nie zrobił przeswietlania po sciagnieciu, tylko kazał przyjsc za 2 tygonie zoabczyc jak ja rozruszałem. O zgiecie reki sie mniej martwie bo gdy proboje to chociaz mnie cos tam boli :) ale teraz moge ja zgiac troche bardziej nie zaraz po sciagnieciu gipsu, no tylko wyprstowac nie bardzo mozna :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 5 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 53
Witam, jeżeli ktoś sie na tym zna i miał coś podobnego niechaj się wypowie: Otóż juz ok. 3 miesięcy temu wybiłem najmniejszy palec u ręki. Bylem u ortopedy, po jakiś 1 miesiącu(wcześniej miałem wybite palce-ale nie najmniejsze, ale zrastały się na dobre w czasie ok. 2 tygodni) smaruje to altacetem, czsaem fastum, i lekarz powiedział zeby go usztywnić, to usztywnilem, i robilem to uż od jakiegoś czasu. Teraz po ponad 3 miesiącach, nie moge im ruszyć, bo strasznie boli.Palec wygląda normalnie z zewnątrz. Mógłby ktoś coś poradzić, jak można doleczyć tego nieszczęsnego palca. Już zanudza mnie codzienne obklejanie tego palca i kasy na taśmy

Pozdrawiam, marcin
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 174 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1832


Witam pisalem kiedys art na ten temat ale z tego co pamietam kazdy z ktorego sie cos dowiem kasuje wiec problem (z przed pol roku ) znowu powraca wg lekaza na moja kontuzje mialo wystarczyc 2-3 miesiace na wygojenie twierdzil ze mam naderwane przyczepy ale zaprzestal badan mimo tego ze nalegalem dal usztywnienie i mial byc spokoj od 2 tygodni wrocilem do treningu a kontuzja wraca:/ podczas wyciskania lub cwiczen obciazajacych triceps czasem rowniez podczas cwiczenia przedramienia czuje duzy bol w miejscu zaznaczonym na zdjeciu moze mi ktos cos doradzic??na wtorek co prawda mam termin do rechabilitacji ale moze ktos z doswiadczenia cos powie??po kazdym treningu rozciagam sie przed rozgrzewka prosze o pomoc!!!!

Zmieniony przez - ariel17 w dniu 2006-09-24 21:06:47
EDIt no i wiem co mi jest lekarka stwierdzila jakis tam zespol przeciazebn zapalenie stawu i przyczepow miesniowych na nad klykciu dala mi zabiegi(laser pole magnetyczne i ultradzwieki) i polecila powoli zmiejszac obciazenia i wogole to najlepiej dac spokoj bo bedzie to wracac z wieksza sila.....


i teraz pytanie czy zna ktos jakiegos dobrego lekaza sportwego w bielsku i czy z diagnoza pani doktor mozna sie zgodzic???

Zmieniony przez - ariel17 w dniu 2006-09-26 18:57:16

"NO PAIN NO GAIN"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 87
czesc mam do Was pytanie .Gdzies w połowie sierpnia zaczeły bolec mnie plecy lewa dolna czesc pleców niewiem jak i dokładnie w ktorym momencie.Kiedy grałem w piłke bol był straszny ale myslałem ze bedzie ok w miedzyczasie miałem noge w gipsie i bol pleców minał .Zaczał sie sezon i juz w 2 meczu kontuzja pleców sie odnowiła .od 2 tyg chodze na zabiegie Jonoforezy ale to tylko troszke pomogło.chciałbym sie spytac czy wiesz co to moze byc i jak to wyleczyc i jak długo pauzowac mam przerwe juz 3 tyg
Czekam na Odp i z gory Wam dziekuje,aha miałem zdjecie RTG i jest wszystko Ok lekarz mowi ze zerwany miesien ;/ ale juz niewiem czy w to wierzyc
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kontuzja :/

Następny temat

Problem z głową, pomocy

WHEY premium