Przeczytalem 10 przykazan zywieniowych :)i mam pytanie, bo chcialbym zaczac je stosowac ale 1. przykazania nie bede mogl zrealizowac, a jak podejrzewam jest to podstawa -mysle ze jest wielu ludzi ktorzy nie zawsze moga sobie pozwolic na posilek co 2-3h ... Co z tym zrobic? macie jakies propozycje ??
W moim przypadku jest to niemozliwe aby w srodku pracy,zebrania wyjsc i rozlozyc sie z jedzeniem..
Na pewno wiem ze rano o 8 jem sniadanie, pozniej ZAwsze o 12 obiad no i kolacja...
czasami uda mi sie w przerwie do obiadu jakis banan, albo jablko, tak samo po poludniu..
Macie jakis rozsadny pomysl ?
z gory dzieki
sailor