Szacuny
0
Napisanych postów
751
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3652
To super wiadomości. Właściwie to interesowały mnie tylko 2 ostatnie walki. Szkoda, że Bonnar przegrał. Podobno bił się z Griffinem cały czas w stójce. Chuck wygrał przez KO i jest gitara. Nie mogę się doczekać obejrzenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
976
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
12840
Tez oglądałem tylko 2 ostanie bo reszta nie za bardzo mnie interesowała.Liddell pojechał tak jak sie spodziewałem,choc sercem byłem za Sobralem.Renato poszedł na wymiane i skonczyło sie szybciej niz ostatnio.Teraz tylko czekac jak dojedzie Wanda.
A Griffin Vs Bonnar pierwsza walko o niebo lepsza od tej,ale ciesze sie ze wygrał Forrest bo moim zdaniem w walce z Tito troche go skrzywdzili z wynikiem choc z twarzy niezly miał kebab.
Zdejmuje buty, sram w ich łazience i nalewam sobie szklankę wody.
Czuje się komfortowo w domach innych ludzi.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2065
Liddell vs Sobral: Spodziewałem się dłuższej walki i raczej prób sprowadzenia Chucka do parteru, niż wymiany. A tu bam bam i nokaut. Nawet dobrze w fotelu nie zdążyłem usiąść
Dobrze wypadł "Big John" McCarthy, który zdobył dosiad na Babalu
Szacuny
0
Napisanych postów
325
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2669
Czyli tak jak przewidywalem ,Babalu odeslany do krainy snow ,byl tak zamroczony ze atakowal big johna nawet, po walce pewnie powiedzial ,, co sie stao?" ;)