SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

rzucenie palenia - mój blog...

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 66750

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 492546
nie wytrzymalbym chyba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 650 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13440
przyznam sie wypalilem wczoraj z 5 fajek ;/ Najlepsze jak do tego doszlo:
Matka truje popatrz na wojka palil 30 lat teraz juz z 5 nie pali - zostalem sam w domu z wojkiem ten do mnie "mlody slyszalem ze palisz -rzuc sie szluga" i tak wyszlo sie do sklepu i sie popalilo - bleee ale dalej wytrzymam jak sie zobowiazalem to wytrzymama= witam nowych czlonkow

####pomogłem? kliknij www.pajacyk.pl ####

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 2685 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 96609
Dziwi mnie to, że można zacząć palić fajki, nie widzę nic fajnego we wciąganiu dymu. Ja wypaliłem dosłownie jedną sztukę, bo w końcu wszystkiego trzeba w życiu spróbować i więcej tego obrzydlistwa nie tknąłem i nie mam zamiaru. Mimo wszystko powodzenia dla rzucających. Mój ojciec dawno dawno temu palił 2 paczki dziennie Do rzucenia zmotywowałem go ja...swoimi narodzinami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 157 Napisanych postów 10921 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 43675
moja babcia 30 lat palila i rzucila teraz wnusia sie stara gehehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 650 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13440
damy rade co prawda ja dalem ciała ale to odpokutuje
rzucam po sogu na farta

####pomogłem? kliknij www.pajacyk.pl ####

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 5807 Wiek 49 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 40905
taki artykulik z dzisiejszego onetu...
"Dziennik": Wybrzeże i Mazury - najmniej skażone regiony Polski - są dotknięte plagą zachorowań na raka płuc. Te szokujące informacje podaje ostatni raport przygotowany przez Centrum Onkologii w Warszawie.
Szczegóły raportu publikuje "Dziennik".

Na 100 tys. mieszkańców północnej Polski co roku umierają na raka 223 osoby. Dlaczego rak płuc częściej występuje właśnie tam, a nie na przykład na skażonym Śląsku czy w dużych miastach? "Największy wpływ na zachorowalność ma zachowanie i styl życia ludzi, a nie stan otaczającego ich środowiska" - uważa współtwórczyni raportu dr Joanna Didkowska z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie. Jest i inna przyczyna. Okazuje się, że mieszkańcy nadmorskich miejscowości najwięcej palą. "Palacze, a przede wszystkim palące kobiety to nasza największa bolączka" - przyznaje wojewódzki konsultant onkologii klinicznej w Zachodniopomorskiem Małgorzata Foszczyńska-Kłoda.

Polska - pisze gazeta - jest w niechlubnej czołówce Europy pod względem umieralności chorych na raka. Foszczyńska-Kłoda mówi, dlaczego: "Problem w tym, że pacjenci zbyt późno do nas trafiają. Często jest tak, że chory tuła się od lekarza do lekarza i zanim trafi do specjalisty jest już za późno".

Ministerstwo Zdrowia zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja jest dramatyczna. Nie stać nas jeszcze wzorem krajów zachodnich na wysokospecjalistyczne leczenie chorych na raka. Musi nas być stać na o wiele tańszą profilaktykę. Dlatego rozpoczęto już badania przesiewowe na wielką skalę. Chodzi o to, by ludzie z nowotworem jak najszybciej dowiadywali się, że chorują i byli poddani terapii. Resort zdrowia obiecuje, że znajdą się na to pieniądze: 3 mld zł w ciągu 10 lat.

Według Światowej Organizacji Zdrowia prawie połowa ludzi, którzy umierają na raka, przeżyłaby, gdyby ich chorobę wcześniej wykryto - pisze "Dziennik".

Willhelm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 5807 Wiek 49 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 40905
i jeszcze jeden... dłuższy...


Palaczom szkodzi nie tylko nikotyna czy dioksyny, ale także substancje radioaktywne zawarte w dymie papierosowym. Wypalając dwie paczki dziennie, w ciągu roku można otrzymać aż cztery razy większą dawkę promieniowania jonizującego niż ta, którą otrzymali w ciągu dwóch lat od katastrofy w Czarnobylu mieszkańcy najbardziej zagrożonych rejonów Polski.

Polska znajduje się w czołówce krajów o największej konsumpcji tytoniu na świecie. Liczbę palaczy w naszym kraju szacuje się na ponad 10 mln osób, które wypalają około 90 mld papierosów rocznie. Wprawdzie od pięciu lat nieznacznie spada ich produkcja, nadal jednak polskie papierosy stanowią 1,6% produkcji światowej, chociaż ludność Polski wynosi 0,6% mieszkańców Ziemi.

Powszechnie wiadomo, że papierosy są jednym z najgroźniejszych czynników środowiskowych sprzyjających rozwojowi nowotworów, zwłaszcza układu oddechowego, a mimo to konkretne liczby robią ogromne wrażenie. Z przeprowadzanych w naszym kraju badań epidemiologicznych wynika, że palenie jest przyczyną 80-90% przypadków raka płuc u mężczyzn i 60-80% kobiet. U palaczy ryzyko zgonu wywołane nowotworami złośliwymi jest 7-krotnie większe niż u niepalących, natomiast z powodu raka płuc aż 30-krotnie większe. I liczy się tu nie tylko sam fakt palenia, ale również jego intensywność - ryzyko zachorowania jest kilkanaście razy większe u osób wypalających więcej niż dwie paczki dziennie.

Poszczególne narządy człowieka są w różnym stopniu wrażliwe na składniki dymu papierosowego. Najczęściej nowotwory związane z paleniem rozwijają się w układzie oddechowym płucach, krtani, tchawicy, przełyku i jamie ustnej. Jednak rakotwórcze związki obecne w tytoniu i dymie papierosowym penetrują wraz z krwią cały organizm. Są one przyczyną nowotworów nerek, pęcherza moczowego oraz prawdopodobnie żołądka, jelita grubego i krwi.

Mniej znanym skutkiem palenia tytoniu jest obniżenie ruchliwości i liczby plemników, co jest przyczyną wielu przypadków niepłodności. Zdarzają się też uszkodzenia genetyczne nasienia, które w konsekwencji mogą prowadzić do chorób nowotworowych u dzieci palaczy. Według oceny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zwalczenie palenia tytoniu skuteczniej wpłynęłoby na przedłużenie życia oraz poprawienie stanu zdrowotnego ludności krajów uprzemysłowionych niż jakiekolwiek inne działania profilaktyczne.

Jaki tytoń, taki papieros

W dymie tytoniowym zidentyfikowano prawie 400 związków chemicznych, a rakotwórcze działanie około 40 zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość. Przeciętny palacz wie, że niebezpieczne dla zdrowia są związki zawarte w substancjach smolistych, m.in. dioksyny, policykliczne węglowodory aromatyczne, węglowodory lotne i nikotyna. Mniej natomiast wiadomo o szkodliwości izotopów radioaktywnych zawartych w papierosach. Chociaż w tytoniu jest ich wiele, badania wykazały, że do dymu przedostaje się tylko polon - 210Po - i jego prekursor, ołów 210Pb. Skąd się one biorą w tytoniu? Do atmosfery trafiają jako produkty rozpadu promieniotwórczego radonu 222Rn, a następnie opadają na powierzchnię lądów i mórz wraz z deszczem, śniegiem i pyłem atmosferycznym.

W rezultacie kumulują się one w częściach naziemnych roślin, również tytoniu (ryc. na s. 30). Badania, które przeprowadziłem wraz z moimi współpracownikami, dowiodły, że w tytoniu rosnącym w okolicach Puław 87% ogólnej ilości polonu w roślinie trafia do liści, z czego zdecydowana większość znajduje się w liściach najstarszych, zebranych z części przyziemnej. W korzeniach znajduje się tylko 7% radionuklidów, chyba że w glebie obecne są humus oraz nawozy fosforowe - wtedy system korzeniowy rośliny przyswaja znacznie więcej polonu.

Ponieważ temperatura żarzącego się tytoniu w trakcie palenia papierosów jest znacznie wyższa od temperatury sublimacji ołowiu oraz polonu, więc oba radionuklidy ulegają prawie całkowitemu odparowaniu z tytoniu do dymu.

W pracowni Radiochemii Środowiska Katedry Chemii Analitycznej na Wydziale Chemii Uniwersytetu Gdańskiego oznaczono zawartość 210Po w 14 najczęściej kupowanych markach, które stanowią ponad 70% sprzedaży papierosów w Polsce. Szczególnie istotne były wyniki w przypadku Popularnych i Klubowych, ponieważ mają one po 15% udziału w rynku. Okazuje się, że zawartość polonu w zbadanych papierosach produkcji krajowej jest zróżnicowana. Najwięcej tego pierwiastka odnaleziono w Popularnych, Mewa Menthol i Sobieski King-Size, najmniej zaś w Caro. Badania wykazały również, że w porównaniu z tytoniem używanym do produkcji papierosów w innych krajach, tytoń wykorzystywany w Polsce zawiera więcej izotopów radioaktywnych. Podobne pod tym względem do naszych są tylko papierosy pochodzące z Turcji i Indii.

Filtry nie filtrują

Dla zdrowia palacza najważniejsze jest to, ile substancji radioaktywnych przedostaje się z tytoniu do dymu papierosowego. Z wyjątkiem Popularnych, wszystkie analizowane papierosy mają filtry, które powinny skutecznie zabezpieczać palacza przed substancjami toksycznymi zawartymi w dymie. Niestety, przechwytują one tylko około 4% całkowitej ilości polonu 210Po. W popiele pozostaje średnio 26% tego izotopu, ale różnice są tu ogromne. W przypadku Klubowych jego ilość jest aż 37 razy mniejsza niż w papierosach Sobieski King-Size, co oznacza, że te pierwsze są bardziej niebezpieczne.

Mając do dyspozycji informacje o zawartości radionuklidów 210Po i 210Pb w tytoniu oraz popiele i filtrze po wypaleniu papierosa, można obliczyć, ile niebezpiecznych substancji radioaktywnych trafia do dymu. Okazuje się, że jest to ilość ogromna średnio 70% całkowitej ich zawartości w tytoniu. Zakładając, że około 50% polonu oraz ołowiu dostaje się w trakcie palenia do układu oddechowego palacza czynnego, obliczono, że wypalając dziennie 2 paczki papierosów produkcji krajowej, rocznie otrzymuje on średnio 471 mikroSv (chodzi o tzw. dawkę skuteczną, opisującą ilość oraz rodzaj pochłoniętego promieniowania jonizującego).

Dużo to, czy mało? Badania przeprowadzone pod kierunkiem prof. Zofii Pietrzak-Flis z Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie wykazały, że w ciągu pierwszych dwóch lat po katastrofie w Czarnobylu mieszkańcy Polski północno-wschodniej w wyniku absorpcji radioaktywnego cezu otrzymali dawkę skuteczną 128 mikroSv. To porównanie dowodzi, że radiologiczne skutki palenia papierosów w Polsce są zdecydowanie niedoceniane.

Obliczone tutaj wartości dawki skutecznej dotyczą całego organizmu palacza, jednak dla poszczególnych części układu oddechowego będą one znacznie wyższe. Ponieważ cząstki alfa emitowane z 210Po penetrują tkankę na niewielką głębokość około 40 mm, są źródłem lokalnie wysokiej dawki radiacyjnej w komórkach nabłonka tchawicy i oskrzeli. Rozkład zawartości polonu w tkankach płuc palaczy wskazuje, że jest on ważnym elementem inicjującym raka oskrzela. Dotychczasowe badania wykazały, że osoby palące 30 papierosów dziennie otrzymują rocznie dawkę skuteczną odpowiadającą dawce promieniowania jonizującego pochodzącej od 300 zdjęć rentgenowskich klatki piersiowej. Okazuje się też, że aktywność omawianych radionuklidów w miąższu dolnej części płuca byłych i aktualnych palaczy jest podobna. Wynika z tego, że nawet kilkuletnia abstynencja tytoniowa nie zmniejsza zagrożeń zdrowotnych związanych z promieniowaniem jonizującym.

Wpływ małych dawek promieniowania jonizującego na zdrowie człowieka jest wciąż niejasny, a brak przekonywających dowodów eksperymentalnych umożliwia przeróżne spekulacje na ten temat. Warto więc zapamiętać, że wypalając dwie paczki papierosów dziennie, otrzymuje się dawkę radiacyjną dwukrotnie większą od dawki związanej z obecnością radionuklidów w organizmie człowieka niepalącego pochodzących ze źródeł naturalnych.

Autor jest chemikiem, profesorem Uniwersytetu Gdańskiego. Pracuje w Katedrze Chemii Analitycznej na Wydziale Biologii.

Willhelm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 305 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3521
Witam!
Will olać teściową. najważniejsze byś nie zaczął znow jarać. Malutka jak naprawde rzucisz faje to niektóre objawy astmy ustąpią, gwarantuje. Pozdr...

"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 5807 Wiek 49 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 40905
pewnie że olać... nie mogę tylko zbliżać się do niej bo mógłbym zabić... a nie uśmiecha mi się cela z jakimiś typami
Malutka nie pal!! bo pojadę do Ciebie i dam klapsa... albo nawet dwa...

Willhelm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 66 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 263
Witam Wszystkich!
Przeglądałem to forum w poszukiwaniu innych informacji i przypadkiem trafiłem na ten post. Jakieś 3 tygodnie temu pierwszy raz po 7 latach palenia postanowiłem rzucić... wytrzymałem 3 dni i zaczęło się na nowo :/ Niedawno stuknęło mi ćwierć wieku a czuje się jak wrak. Wiedziałem ze to przez faje a jednak jakoś nigdy nie myślałem o rzucaniu. Na dzień dzisiejszy paczka wystarczała mi na 2 dni. Ktoś może powiedzieć że to nie dużo.. a jednak wystarcza żeby poczuć się jak 50-latek. Bole głowy, wieczne krząkanie… szkoda gadać. Dzisiaj poszły mi juz 3 fajki ale dokładnie w tym momencie postanowiłem ze dołącze do Was! :D Będzie cieżko ale damy rade!

p.s.
Spóźnione ale szczere życzenia dla Willhelma :)

Make with the best, get the best, all the rest, hit 'em less...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Za dużo napojów energetycznych??

Następny temat

pęcznieje mi brzuch :(

WHEY premium