silka "na 102"

prosze bardzo, dla mnie to juz jest skos dol

sory oczywiscie za rok pomylka:PP

zaje... modlitewnik

To byl prototyp, teraz jest fajny, wiem ze ten na zdjeciu jest pod za malym katem ale teraz jest ok

Juz nie pyskuj bo widac ze jeszcze nic nie wiesz o tym sporcie, a doradzic chcialem cobys sobie krzywdy nie zrobil. W tej pozycji na 'skosie w dół' czesc ledziowa plecow nie ma zadnego podparcia - i to wystarczy. Narazie machacie delikatnie mowiac skromnymi ciezarami, ale kiedys siła urośnie i jak sobie wyobrazasz cwiczyc na tym skosie np. sztanga o wadze 90-100kg? I nie badz smieszny z tym porownaniem do trójboisty - inna bajka.

Przy tym skosie w dół można przecież podłożyć coś pod tyłek np. kilka twardszych poduszek z jakiegoś starego fotela, albo pufę i na pewno przy takich ciężarach jakie stosujecie będzie Wam wygodniej.Sog

hardo

niecwiczcie tego skosu w dól bo wam sie cos stanie

sog za pomysł i chęć do ćwiczeń...w takich miejscach ćwiczy się najlepiej i wspomnienia pozostają z takich salek na całe życie..pozdrawiam

Ja podnoszena tej ławeczce ciezaryy kolo 100 kg i nic mi nie jest ;P