SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bliski Wschód - Czyli Izrael,Liban,Syria,Iran...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16114

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 179 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1223
Możesz mi wytłumaczyć jakim cudem w latach 70 i 80 do polski na szkolenia przyjeżdżali irakijczycy? a tym bardziej jak amerykanie mogli ich szkolić skoro oni operowali sprzętem wyprodukowanym w związku radzieckim. A tak wogóle to to jest ogromna przestrzeń czasu biorąc pod uwagę technikę wojenną i taktykę prowadzenia wojen dziś.

A ci Talibowie, którzy byli szkoleni przez USA jakieś 20-30 lat temu to w większości nie żyją, a jeśli żyją to wiedzę zdobytą wtedy mogą sobie włożyć w dupę.

Nie wiem czy kolega Cavior zauważył, ale mówiąc o wojnach w Iraku,Czeczeni,Afryce i Afganistanie, mam na myśli obecne konflikty które toczą się w roku 2006, a nie od zakończenia których minęło kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat. Więc proszę mi tu nie pisać swoich teorii zaczerpniętych i wysnutych z historii na poziomie gimnazjum.

Bo prawda jest taka, że wiedzę na temat obecnych konfliktów masz zerową, ponieważ nie wydali nowych książek do historii i nie masz z czego uzupełnić obecnej wiedzy.

A pisząc swoje banialuki na temat walk w górach to się tylko ośmieszasz.
To prawda, że dużą rolę odgrywa znajomość terenu, ale jakim cudem np. pan Cavior ma wiedzieć, jak skonstruować minę?,gdzie ją podłożyć, jak niszczyć czołgi?, gdzie najlepiej się chować przed ostrzałem altyleryjskim?, jak obsługiwać broń(strzelanie i konserwowanie), podstawy nawigacji, bytowanie. To wszystko podpowiedzą leśne duszki mieszkające w górach?

Naoglądałeś się dużo filmów wojennych wyprodukowanych w Hollywood i przesiąkniętych amerykańskim d****izmem - to jest twoje główne i zarazem podstawowe źródło wiedzy, którą się tylko ośmieszasz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1669
Cavior to jak oceniasz KOrleone to twoja sprawa. Co do reszty to masz rację tyle że trochę Cię z całym szacunkiem doprecyzuje. Palestyna to takie checne miejsce gdzie historycznie utrwalone nawalanie się trwa od czasów Totmesta III z z przerwami do pięciu lat. Jest to miejsce w krórym od zawsze krzyżują się jedne z najważniejszych traktów handlowych świata i nikt tam nie zazna spokoju nawet w mogile.(Podobnie Polska tyle że na miniejszą skalę i z dłuższymi przerwami. Ropa nie ma tu nic do rzeczy bo nawalano się o to miejsce zanim ropa uzyskała swoje znaczenie i będą sie ludzie o to miejsce nawalać długo potym jak świat o ropie zapomni. Poprostu jest to checne miejse i lepiej w nim nie mieszkać albo liczyć się z tym że można w każdej chwili oberwać. Co do Afganistanu to rzecz bardzo złożona ale podstawą klęski rosjan nie jest klęska militarna tylko będy w strategicznym rachunku winien ma- słowem klęska rosjan jest przedewszystkim spowodowana przez błędy polityczne i dowódcze popełnione przez samych Rosjan a wynikające przedewszystkim z ogólnego rozpadu modelu radzieckiego.
Gholamreza znajdź jakiś piękny wiersz na tą okazję Ferdousiego lub Hafiza albo kogo uznasz za słuszne. Racji w tym może nie będzie ale słowa persów są ładne. Co bynajmiej nie znaczy że popieram Ahmandineżada( tylko bez bana za ortografię)

było nie było było nam miło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 179 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1223
Izraleowi wcale nie chodzi o uwolnienie tych dwóch żołnierzy porwanych przez Hezbollah, ani ich głównym celem nie jest rozbicie Hezbollahu. Nie wiem czy pan Cavior zauważył, ale głównym celem Izraela jak dotąd jest infrastruktura, która jest głównym i podstawowym motorem rozwoju państwa. (drogi,mosty,lotnisko,porty,stacje radiowe i komunikacyjne, rurociągi). Liban był zwany "szwajcarią bliskiego wschodu". Izrael niepokoił się zbyt dużym znaczeniem Libanu i dlatego postanowił przyciąć mu skrzydła, aby mieć go pod kontrolą. Naprawa obecnych strat Libanu zajmie ok. 5lat, czy tak się zwalcza organizację(Hezbollah) atakującą sąsiednie państwo jakim jest Izrael?

Gdyby Izraelowi na tym zależało to rozbiłby Hezbollah po cichu współpracując z rządem Libanu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1669
KOrleone To co mówsz to jest i prawda tylko jak wsponiałem nic z tego nie wynika.Prawda, że my sami szkoliliśmy irańczyków irakijczyków,egipcjan i palestyńczyków i to samo robili Amerykanie bedąc wtedy po drugiej stronie barykady taka jest polityka. W czasach meczu ZSRR- USA arabowie byli i z reszta dalej są polem gry dla wielkich tego świata. COś jak w czasach konfliktu między Persami a Biznancjium. Słuszności w tym nie znajdziesz bo w polityce jej poprostu nie ma. Głosząc takie czy inne słuszne z kąd innąd chasła jedyne co uzyskasz to tylko to że wezmą Cie za propagandziste świadomego lub co gorsza za rezonasowego

było nie było było nam miło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1669
Ps jestem przekonany że gdyby arabowie mogli nas rozgrywac na przykłąd z niemcani to robili by tak dla własnej korzyści tak jak z resztą czasem jak wynika z tego dla nich jakaś korzyś robią żydzi.To poprostu jest polityka i nie ma się na co obrażać. To jakby się obrażać na grawitację

było nie było było nam miło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
korleone:

Możesz mi wytłumaczyć jakim cudem w latach 70 i 80 do polski na szkolenia przyjeżdżali irakijczycy?

a tym bardziej jak amerykanie mogli ich szkolić skoro oni operowali sprzętem wyprodukowanym w związku radzieckim.

Gdzie niby pisałem, że do Polski??? Ale prawdą jest, że w konflikcie Izrael vs okoliczne państwa, bodajże tuż przed wojną 6 dniową, ZSRR wysyłało swoją broń (jako kanał wykorzystując Czechosłowację) do Izraela-a Arabowie w tym samym czasie ściagali amerykański sprzęt przez zachodnią Europę... tak więc nie jest regułą, że Izraelczyk musi mieć broń z USA a Arab automatycznie musi mieć Kałasznikowa...

A ci Talibowie, którzy byli szkoleni przez USA jakieś 20-30 lat temu to w większości nie żyją, a jeśli żyją to wiedzę zdobytą wtedy mogą sobie włożyć w dupę.

Amerykanie nie wyszkolili wtedy dwudziestu osób-tylko raczej paręset jesli nie kilka tysięcy-i ne podejrzewam, by wszyscy skończyli w piachu. Ówczesny 20 latek ma teraz kolo 40-50 lat-a przy okazji-czemu nie miałby przekazać swojej wiedzy o taktyce górskiej wojny i partyzantki innym?

ale jakim cudem np. pan Cavior ma wiedzieć, jak skonstruować minę?

Potrzebuję 10 minutowych zakupów w sklepie z odczynnikami chemicznymi, kilku minut w sklepie z elektroniką-i bez większego problemu zrobię ładunki odpalane drogą radiową, reagujące na nacisk, na ruch... nie będą tak dobre jak normalne-ale w zupełności wystarczą. Owszem, terrorysta...przepraszam-pewnie wolisz określenie "bojownik o wolność" ( ) kryjący się w górach nie ma takiego dostępu do odczynników i elektroniki-ale by skonstruować granat- wystarczy mąka, cukier, saletra-a proch czy nitroglicerynę mozna uzyskać samemu, bez specjalistycznego sprzętu. W najgorszym razie można zrobić koktajl Mołotowa. Co w tym trudnego? Może się tego nauczyć każdy-w ciągu kilku godzin.

To wszystko podpowiedzą leśne duszki mieszkające w górach?

Rozumiem, że mieszkańcy Afganistanu pierwszy raz widzą góry na oczy-i przez kilka(set) pokoleń nie zdobyli żadnej wiedzy jak w tych górach sobie radzić? Nie mówię o tym, jak uciekać przed ostrzłem artyleryjskim-ale jak zdobyć prowiant, jak znaleźć schronienie, jak się skradać po górskich scieżkach, jak rozpalić ogień w najbardziej parszywych warunkach. Co do broni-wsród ludów koczowniczych w Afryce i Azji pierwszym prezentem, jaki dostaje młody chłopak wkraczając w wiek dorosły-jest Kałasznikow-to symbol inicjacji jako "wojownika".

Izraleowi wcale nie chodzi o uwolnienie tych dwóch żołnierzy porwanych przez Hezbollah, ani ich głównym celem nie jest rozbicie Hezbollahu

Oczywiście. Nie pisałem, że jest inaczej. Porwanie żołnierzy to pretekst-Izrael od dawna szukał okazji, by wziąć się za Hezbollah. No i znalazł.

Liban był zwany "szwajcarią bliskiego wschodu

Był. Ale nie jest-bo jego sytuacja polityczna jest niestabilna (jak zresztą-całego rejonu)-a najwspanialsza infrastruktura wsparta nawet najlepszymi warunkami do rozwoju przemysłu-niewiele da bez inwestycji. A kto zainwestuje w miejscu, gdzie za chwilę może rozkręcić się mała wojna? I to nie tylko z Izraelem.

Gdyby Izraelowi na tym zależało to rozbiłby Hezbollah po cichu współpracując z rządem Libanu.

Hezbollah to nie kółko różańcowe, które zbiera się regularnie, w komplecie, w ustalonym miejscu o danej porze. To "komórki", struktura trudna do wyłowienia i rozbicia, tysiące ludzi, tajne magazyny sprzętu i broni, struktura finansowania... to państwo w państwie-a nie 20osobowy gang handlarzy samochodów. Taką grupę da się zniszczyć tylko serią potężnych uderzeń(zabójstwa liderów, wysadzanie magazynów, blokowanie kont itd)-albo frontalnym atakiem (zmuszając całą organizację do walki). Nie wiem, czy Liban byłby skłonny wpuścić Izraelskie siły specjalne na swój teren-więc jedynym wyjściem był atak na państwo.

A poza tym-może byś tak wypełnił profil, zamiast szczekać anonimowo?

Sowizdżał

Ropa nie ma tu nic do rzeczy bo nawalano się o to miejsce zanim ropa uzyskała swoje znaczenie i będą sie ludzie o to miejsce nawalać długo potym jak świat o ropie zapomni

Zwróciłem uwagę na obecny powód-a przynajmniej na coś, co ludzie uważają za główny powód. Bliski Wschód ma znaczenie nie tylko z powodu ropy.


słowem klęska rosjan jest przedewszystkim spowodowana przez błędy polityczne i dowódcze popełnione przez samych Rosjan a wynikające przedewszystkim z ogólnego rozpadu modelu radzieckiego

Nigdy tego nie kwestionowałem-ale taka machina sama się napędza. Klęska na polu bitwy wywołuje spięcia na szczytach władzy, co osłabia niektorych polityków a wzmacnia innych. Afganistan był jednym z kamyczków w lawinie błędów ZSRR-bynajmniej nie najważniejszym. Ja wspomniałem o nim tylko z powodów militarnych-a nie w kontekście wpływu na rozpad ZSRR.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1669
Cavior: Morał z tej bajki z tysiąca i jednej nocy co ją oglądamy w TV jest taki: Jak mieszkasz w złej dzielnicy to masz dużą szanse że dostaniesz w mordę. MOze nie słusznie ale to raczej nieuniknione w długim okresie czasu. Zmiana cherszta tej dzielnicy niewiele pomaga. Lepiej zmienić dzielnicę.Jeśli chodzi o szkolenie Irakijczyków i Irańczyków to tych pierwszych trwało do roku 87 tych drugich nie wiem dokładnie ostatni raz też słyszałęm o ich szkoleniu w 87- piloci chyba.

Zmieniony przez - Sowizdżał w dniu 2006-07-27 12:08:13

było nie było było nam miło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Zmiana herszta tej dzielnicy niewiele pomaga.

Wiem. Łysiak, którego kiedyś bardzo lubiłem napisał w "Szachiście"

"Obala się królów, ale królestwa rzadziej, a ci, którzy znoszą berła, na ogół zastępują je pałkami. Tyle krwi, żeby czarne zamienić na czarne..."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1669
Też go lubiłem szkoda że obecnie jest w takim stanie. Swoją droga ciekawy jestem co on by na to powiedział. Pamiętam jego dramatyczny tekst w obronie Serbii

było nie było było nam miło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Cóż, obecnie wietrzy wszędzie homo-ubecko-masońsko-syjonistyczny spisek... szkoda gościa.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2006-07-27 12:25:10
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Schulz wraca na ring

Następny temat

Obóz Muay Thai & kick-boxing

WHEY premium