wstaje rano, jem mala ilosc czegokolwiek zeby rozruszac zoladek, lykam ECA, cwicze brzuch, ide biegac/jezdzic na rowerze, wracam lykam xpanda (bez kofy), jem sniadanie, ide do pracy, ...
pytanie
gdzie i w jakiej ilosci wrzucic w powyzszy schemat BCAA (interesuje mnie tylko poranna dawka) - waze ok 85-90kg dla ulatwienia (na razie mam na stanie ok 650g bcaa na 45 dni ale jak bedzie trzeba to dokupie wiecej - zaden problem) - myslalem zeby tym "czymkolwiek" na rozruszanie bylo wlasnie kilkanascie kapsow bcaa, ale jak ma mi sie odbijac chemia (kto lykal megacapsy olimpa na pusty ten wie o czym mowie) podczas aero to dziekuje

jesli macie jakiekolwiek obiekcje do rozpiski to rowniez prosze tu zglaszac watpliwosci (celem tego cyklu jest lekkie podciecie i "zageszczenie" umiesnienia, nie pogardze spadkiem wagi i wzrostem obwodow na co po cichu licze majac na uwadze poprzednie doswiadczenia z xp energized

wyglada ona nastepujaco
rano (ok 6)
ECA + xpand zwykly
poludnie (ok 12)
ECA
przed treningiem (ok 18)
sama efa + xpand energized + jablczan cytruliny
zaczne od 50mg efedryny dziennie, mysle ze maksymalnie bede lykal okolo 85mg
do tego dochodzi spora ilosc dodatkow (bialo, karbo, witaminy, mineraly, zma, q10, lecytyna, omega3, jablczan cytruliny)
czekam na odpowiedzi
edit:
dieta nie bedzie zbyt redukcyjna - po prostu zero smieci i bilans minimalnie na plusie - kilkukrotnie przerobione i w moim wypadku trafione
zamiast bcaa moge rownie dobrze lyknac bialka, a aminokwasy brac przed treningiem, wszystko jest jeszcze do przeanalizowania i rozpisania
Zmieniony przez - FU w dniu 2006-07-26 17:53:18
-World belongs to strong and brutal-