Szacuny
20
Napisanych postów
3230
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
53403
Mnie kiedys zlapal skurcz w obe lydki i uda podczas snu. PO ciezkiej grze w kosza. Myslalem ze zejde , nie bylo w krora strone nogi wyprostowac. Wczoraj tez mnie w lydy okrutne skurcze lapaly , ale to po silce. Generalnie po rowerze mnie nie lapie , ale chyba zaslabo jezdze
Magnez , potas , woda , witaminki - nic wiecej sie nie da wymyslic
Szacuny
9
Napisanych postów
7885
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23218
A mnie łapią skurcze, ale śródstopia. Koleżanka po AWF doradziła magnez i przeszło. Poza tym kupiłam niedawno "górala" (do tej pory jeździłam rekreacyjnie na damce) no i nabawiłam się kontuzji kciuków od przerzutek :). To dopiero zabawa :).
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2
no, no. ja nie jeżdżę rowerem, a od kilku dni miewam nad ranem skurcze -zazwyczaj lewej- łydki. jako że śpię od ściany - muszę sie nieźle nagimnastykować, by doprowadzić się do porządku. ale absolutny rekord padł wczoraj koło piątej rano. obie łydki na baczność, ja -jako że sypiam od ściany - w tym całym zaspaniu i stresie i "czymjeszczeniewiem", przykucnęłam i ze sztywnymi stopami na palcach hop na podłogę, a że nie da sie w takiej pozycji zbyt długo chodzić, to po dwóch sekundach wpadłam na pobliskie rozwarte okno, potem na stołek i ryms na podłogę i powoli, powoli udało się, ale tylko tak trochę, więc do teraz jeszcze się nie rozluźniłam. no i myślałam że to apogeum dziwaczności łydkowej było, ale okazało się, że może być jeszcze gorzej. dzis ze snu wytrącił mnie nie skurcz łydki, a brak czucia w obu dłoniach. mogłam patrzeć na ledwo ruszające się dłonie, ale ich nie czułam. obserwuje sobie te rączne prawie-trupki, a tu BACH! skurcz -tym razem- w prawej łydce! i co teraz? jak tu masować, jak czucia brak?
nie wiem czemu przez cały dzień nadal odczuwam napięcie w łydce. hyba już czas pójś do lekarza - codziennie bowiem chadzam na szybkie, choć nie forsowne spacery, warzywa i owoce jadam regularnie, kawę omijam szerokim łukiem, preparaty magnezowo-potasowo-wapniowe przyjmuję co rano. i już nie mam pomysłu na zlikwidowanie nieprzyjemnych alarmów w nocy.
Szacuny
35
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4782
sprawa wyglada tak, ze magnez i potas sa antagonistami, jesli spozywamy za duzo magnezu to zmniejsza sie ilosc potasu, trzeba wyczuc rownowage ;]
najczesciej wystepuja niedobory magnezu, dlatego poleca sie brac magnez ;] kiedys bralem aspargin, ale dodatkowa dawka potasu byla mi niepotrzebna i czulem sie gorzej niz bez tego ;]
mzoesz sobie jeszcze kupic vitaminke b6, labo nawet b complex na pewno nie zaszkodzi i moze pomoc ;] b6 pomaga w przyswajaniu magnezu ;]
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2
dzięki ci, o, dzięki! za wsje informacje. o potasie poczytałam, i rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że mi go brak. już się nie dziwię czemu skurcze powstają, ale ból w łydce lewej trwa, a nawet sie powiększa. jakiegoś dohtora chyba z rana nawiedzić muszę. dzięki raz jeszcze. /marta
Szacuny
2
Napisanych postów
481
Wiek
84 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4533
Są zestawy "Magnez + B6" oraz "Magnez, Potas, Wapń, C". Miałem kiedyś problem z łydkami po długich dystansach na rowerze(właśnie takie skurcze).
Teraz nie mam(żadnego skurczu od 2-3 lat). Codziennie tabletka(+1 dodatkowa przed wyjazdem w trasę) i po problemie.
W jedzeniu trudno dostarczyć wszystkich potrzebnych składników, przy aktywnym trybie życia(pomidory i kakao nie wystarczą - przynajmniej mnie nie wystarczają).
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
jest wiele teorii na temat pojawiania się skurczy, jednak 2 są najbardizje sensowne i pewno bliskie prawdy:
1. wypocenie elektrolitów sód magnez potas i z tego popwodu brak ich worganiżmie wwystarczajacej ilosci
2. skurcz spowodowany ciężka praća mieśniową, szczególnie w pozycjach do których organizm nie jest przyzwyczajony np. bardoz często podczas zminay roweru ppojawiaja sie skurcze swiadczące że mi8eśni maj aszok od innej tropche popzycji pracy.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
134
Ja kiedyś coś takiego miałem, jakieś półtora roku temu. Cwiczyłem wtedy rekreacyjnie, bieganie itp, żadnej siłowni. W nocy jak się przeciągałem, a robiłem to nieświadomie, to skurcz mnie łapał, budziłem się i tak mnie bolało, że łzy mi leciały, parę razy miałem tylko na jedną nogę, zdarzyło mi się też, że jedna po drugiej, bo najpierw przeciągnąłem jedną - skurcz, potem przeciągnąłem drugą - skurcz. Ból był taki, że myślałem, że zemdleję.. w sumie nic nie robiłem, samo jakoś przeszło po czasie.
Teraz znowu mi się to przytrafiło tylko, że na treningu i ból nie jest taki silny. Gdy skakałem na jednej nodze podczas rozgrzewki, przeskoczyłem na drugą nogę i takie jakby zdrętwienie nogi poczułem, przeszło po paru sekundach, no to skacze dalej, przeskok z powrotem na drugą nogę i znowu zdrętwienie.. przeszło szybciutko i dalej trening. Teraz czuję ból w nogach na łydkach z tyłu. Boli jak chodzę i denerwuje ;). Łydki wydają mi się sztywne i opuchnięte, jak dotykam to boli. Biorę centrum, ale kupię ten zestaw magnez postac i c :]