Rzućcie okiem

Witam wszystkich!

Panowie poproszę o jakiś komentarz. W kwietniu zapisałem się na siłownię. Cel: masa 100 kg, wzrost 195cm, waga na początku 78kg. Pierwsze 1,5 mca trenowałem 2-3 razy w tygodniu ogólnorozwojowo na wszytstkie partie ciała. Na początku forma 0. Po tym czasie zacząłem układać sobie jakiś plan treningowy (z pomocą forum), który wygląda mniej więcej tak (na wszystkie partie robię po trzy rodzaje (klatka 4) ćw, po 4 serie 12-10-10-8 (progresja)

(podaję ćwiczenia na duże partie tylko jako najważniejsze)

pon triceps plecy (przyciąganie drążka, PODCIĄGANIE SZTANGIELKI W OPADZIE, PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE)

śr barki nogi (suwnica plus po jednym ćw na maszynie na 4glowy i 2głowy- uginanie nóg w leżeniu)

pt klatka triceps

klatka (butterfly, wyciskania zawsze 2 do wyboru pozioma/skos dół/góra, rozpiętki)

Ja już pisałem mój cel 100kg.

Diety nie mam bardzo precyzyjnej i wyliczonej w kcal. Mój tryb życia nie pozwala mi na ścisłe trzymanie się godzin i rodzajów posiłków, dużo jestem poza domem i każdy dzień wygląda inaczej. Z reguły na śniadanie płatki z mlekiem (120g), 10:00 gainer (120g) lub 0,5ltr jogurtu, 13 obiad (to co jest), 17 siłownia, po siłowni gainer lub drugi obiad (zazwyczaj makaron, ryż) i na noc białko(60g).

Rezultaty: po 1,5 mca masa wzrosła o 4,5 kg, kolejny miesiąc 3,5 kg. Waga teraz 86 kg (częściowo dzieki większemu brzuchowi, ale nie dużo). Nie wiem czy dobrze robię, że nie robię brzucha bo jak sie robi masę to o kratkę trudno...

Zastanawiam się co teraz zrobić, zależy mi na razie na masie najbardziej. Czy zamienić gainera na białko i zmniejszyć węgle. Nie chcę powiększać się w pasie dzięki tłuszczowi tylko zdrowo rosnąć. Kase mam na ew odżywki więc co mi radzicie? Czytałem, że na początku najlepiej nie brać kreatyn itp, tylko rosnąć naturalnie a dopiero później się tym zająć. Co o tym myslicie?

Czytam i szukam dużo na tym forum, więc nie piszę tego z lenistwa, tylko przedstawiając całokształt siebie poproszę o ocenę. Nie liczę na cuda i pewnie czeka mnie dużo wysiłku jeszcze, ale może dzięki jakimś uwagom pójdzie mi szybciej, każda uwaga będzie cenna. Z góry dzięki za pomoc. Miłej soboty

pozdrawiam

S.

masz racje niepotrzebna jest kreatyna na poczatek sama masa przyjdzie :) ale potem sie przydaje a ile dokladnie juz cwiczysz ??? jak mozesz przedstaw dokladniej swuj trening????

masz fotki ?

No fotek nie mam, ale nie ma się czym chwalić (jeszcze. Klim@ jakie szczegóły chciałbyś znać jeszcze, to co napisałem to za mało?

Ok ja napsize jak to widze.
1)DIETA! sam zauwazyles ze do pewnmego okresu szlo dorbze teraz idzie gorzej ja ci powiem jeszcze dalej niedlugo nie ebdzie wogole szlo bez niej.Rozumiem ze przebywasz za domem itp itd ale uwierz ze sa tutaj rozni ludzi pracujacy, wychodzacy na dwor i 90% ma diete taka.

2)malo urozmaiczasz cwiczenia/plan

Myślisz, że to jest kwestia urozmaicenia? Sam nie wiem, myślę że jak ćwiczę w dany sposób miesiac dwa to chyba się tak szybko organizm nie przyzwyczaja. W ogóle to czy te 3,5kg oceniłbyś jako wynik przyzwoity? PRzyznam się, że oczekiwałem więcej bo mam dużą niedowagę i naprawdę się przykładałem do wszystkiego więc mnie cholera powoli bierze. Wiem, ze tu pośpiech niewskazany, ale trochę więcej od siebie wymagam. ALe dzięki za opinie.

Macie jeszcze jakieś uwagi??

Dobra zmieniasz co 2 mc ale spojz np

a)plaska 4s 8-10
skos w gore 4 8-10
rozpiekti plasko 3s 8-10

b)plaska 4s 8-10
skos w gore hantlami 3 8-10
rozpietki na skosie 8-10

To dla wielu ludzi jest urozamicony pklan, a wlasciwie 80% jest powielone. Nie wiem jak ty zmieniasz plany jedynie cie informuje.

c)Pompki na poreczach 4s 10
Skos w gore 3s progresja
przenoszenie hantla 3s 15

To jest poprawiony plan.

Co do planu to raczej sprawa diety a raczej jej braku poporstu dostarczasz za malo energi by miesnie sie odbudowaly i waga stoi/wymiary stoja.

ten trening mozesz stosowac nawt do 7 tygodni potem lepjej zmienic bo miesnie sie przyzwyczaja :)a jak sie przyzwyczaja to niebeda rosnac itd. a 3.5 kg to dosyc dobry wynik ale mugl by byc leprzy na poczatek ;)niema co sie spieszyc z pospiechu nic dobrego niewyjdzie lepjej powoli a dobrze niz szybko .jak szybko przybierzesz masy to wiekszos jej szybko stracisz a jak powoli ja przybierzesz to wiekszocs pozostanie .pozdrawiam :)

Seba a ja ćwicze bez diety i odżywek i jakoś mi przybywa.
W ciągu roku przybyło mi 11 kg , i teraz też nie stoje w miejscu

Hyh tylko rok cwiczysz, ale ok. Po 1 zalezy od typu gentycznego po 2 zalezy jaki jest bilans miedzy bf/miesniami. Ja ci moge bez diety przytyc 40 kilo w tydzien/dwa ale nie o to chodzi.Pozatym skad wiesz jakei bys mial przyrosty z dieta. A to ze trening na dluzsza mete bez diety jest nie mozliwy zrozumieszjesli bedziesz dazyl do 42 w lapie np.

Ale Seba ale ja nie mam możliwości by ułożyć sobie diete.. zrozum człowieku toć ja nie będę kupował sobie jakiś jajek czy bananów itp i to jadał .
Odżywam sie normalnie... z tym że przed trenigiem jem jeden ekstra posiłek