Największy niewypał smakowy

Clout nowy:D kurevvski smak,ale da sie przyzwyczaić

bialko megabola smak truskawka "niby"
2 kg tego mialem moze z 1 zjadlem reszte wy***alem bo juz nie moglem tego przelknac z niczym

Co Wy tam wiecie o paskudnych smakach. Ja zaczynałem ćwiczyć gdy super odżywką był Portagen. Odżywka dla dzieci. Ale ona akurat smakowała extra. Nic dziwnego, miała tyle laktozy i węgli że masa szła jak burza. Masa tłuszczowa głównie. No chyba, że komuś żołądek puszczał.

Wracając do tematu, najgorszy smak miała czeska odżywka białkowa, której nazwy nie pomnę, a która była alternatywą do Portagenu. Smakowała jak cement i tak samo działała. Natomiast mieszała się z mlekiem gorzej od cementu. W sumie chyba się nie mieszała.

Ja pamiętam ten smak (choć wydałem miliony na psychoanalityka by zapomnieć) i Clout czy inne syfy smakują mi niczym ambrozja.

Ta Portagen był super, kumpel puchę w łóżku trzymał, którym to z uporem maniaka machał góra dół, robił łóżkiem 6 serii

dla mnie najwiekszym nie wypałem są gainery vitala

crea pump extrim
bl

creavolution
bx

kolega w klasie zrobił mi psikusa pokryjomu zabrał mi z plecaka rectora kilka kapsułek rozdziewiczyl zrobił sobie scieche i jazda do ostatniego dnia szkoły nasz dziennik pachniał jego zapiekanka z przerwy.

za duzo tego jeszcze nie zjadłem(supli). cp da sie wypić ale truskawkowgo mass xxl'a po zjedzeniu 6kg juz nie

Zmieniony przez - Mass_gas w dniu 2006-07-14 23:50:43

Zmieniony przez - Mass_gas w dniu 2006-07-14 23:51:14

Horse Power- smak limonkowy
serwatka Universala o smaku lodow czekoladowych
oraz moj numer jeden na mysl ktorego cofa mi sie kolacja z zeszlorocznej wigilii - Gainer MCT o smaku cytrynowym Olimpa oczywiscie:)

e crevo nie jest takie złe, gorzej cp wspominam
chociaz ta pucha szła jak krew z nosa i jeszcze nie skonczona ...

ja czekam na to co wilhelm napisze