Szacuny
51
Napisanych postów
5468
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30199
Nie trenuje zadnej sztuki walki. Czesto, gesto 'na ulicy'(knajpa czy dyskoteka- odp. pod nimi ) mozna oberwac - lub sie nie dac- jak najlepiej rozegrac 1 na 1, 1 na 2, w sytuacji, gdy konfrontacja jest nieunikniona? Jakie ciosy sa najefektowniejsze, ale zarazem,powiedzmy,w miare bezpieczne- czy to wogole idzie w parze- bojka i bezpieczenstwo? Czy latwo kogos okalezyc- nie mam oczywiscie na mysli pastwienia sie na np. lezacym- utkwil mi w pamieci motyw z 'ostatniego skauta'- zabil kolesia nasada dloni w nos- pewnie bujda, ale czy sa takie ciosy, a jesli tak czy przypadkowy laik moze tak trwale uszkodzic? Zalezy mi na obronie- rozwiazaniu potencjalnego zagrozenia, ale nie na robieniu sobie klopotow,etc...
PS Nie jestem ułomkiem- walnac potrafie, ale jak zrobic to najefektywniej?-jestem mankutem i mam niezly lewy
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wiekszość wypowiadjących się ma racje prze inet się nic nie nauczysz. Ale ...
Skuteczne są ciosy w :
1. broda/podbródek - łatwo przenosi się na błędnik i koleś ma kocioł
2. splot słoneczny (tuż pod mostkiem)
3. wątroba
Szacuny
4
Napisanych postów
1402
Wiek
46 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32262
Sam sie niczego nie nauczysz. Mozesz trenowac uderzenia na worku, ale co z tego skoro bedziesz to robil zle technicznie.
Co do tych uderzen to mozna zabic czlowieka golymi rekami na wiele sposobow. Nasada, czy warstwa skory miedzy kciukiem a palcem wskazujacym ( idealnie pasuje na podstawe nosa czy szyje). Kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na uderzenia.
Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
W czasopismie "Budo Karate" wyczytalem w artykule pt. "Atemi na wokandzie"
(atemi-technika zadana w jakis witalny punkt)
ze na bazarze dwoch gosci sie poklucilo i mlodszy kopnal starszego w podbrzusze
myslano ze koles zabil sie uderzajac glowa o chodnik jednak sekcja wykazala ze facet jeszcze nie zdazyl sie przewrucic a juz niezyl!
"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
32
Napisanych postów
3576
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23555
mówisz żeby nie zrobić komuś krzywdy?? Wiesz mój trener to mówi tak: chcesz sobie pogadać z kimś kto walczy honorowo, to idź na cmentarz. Jak się lejesz na ulicy to ja nie wiem czy jest sens zastanawiać się jak masz bić. Jeżeli trenujesz to masz to we krwi. A chodzi o twoje bezpieczeństwo a nie o bezpieczeństwo kogoś z kim się bijesz.