posilek podczas podrozy

MAM DOBRY PRZEPIS NA RYZ ZAPIEKANY Z JABLKAMI KTORY MOZNA ZABRAC ZE SOBA I BEZ PROBLEMU ZJESC W PODROZY.NIE WIEM JAK WAM ALE JADAC DLUGO AUTEM MAM Z TYM CZASEM PROBLEMY.

PRZEJDE DO SEDNA

POL KILO UGOTOWANEGO OSTUDZONEGO BIALEGO RYZU MIESZAM Z 20 UBITYMI NA PIANE BIALKAMI,DO TEGO WRZUCAM OK 1,5 KG UTARTYCH JABLEK,100G ORZECHOW LASKOWYCH,50G RODZYNEK,2 AROMATY SMAKOWE -JA PREFERUJE AMARETTO.WYMIESZAMY TO WSZYSTKO.

FORME DO PIECZENIA OPRYSKUJE PAMEM PO CZYM OBSYPUJE BULKA TARTA TAK ZEBY PO WLANIU ZAWARTOSCI RYZ NIE PRZYKLEJAL SIE DO SCIAN PODCZAS PIECZENIA,PIEKE W TEMP OK 180-200 STOPNI W ZALEZNOSCI OD JAKOSCI PIEKARNIKA,JAKIES 1,20 -1.30MIN

PO WYSTUDZENIU POSYPUJE CYNAMONEM I MOZNA POSYPAC TEZ SPROSZKOWANYM SLODZIKIEM CZEGO JUZ NIESTETY UNIKAM BO ZLE SIE PO NIM CZUJE

TAKIE COS MOZE NAWET W CIEPLE WYTRZYMAC 2 DNI I NIC SIE Z TYM NIE DZIEJE,A UWIERZCIE MI JEST PRZESMACZNE

Pewnie, że smakuje dobrze bo sam niekiedy robię zapiekany z jabłuszkiem i cynamonem i powiem szczerze, że rozumiem Twoją niedogodnosc w podróży. Dla mnie dwa pojemniki z jedzeniem w torbie są już problemem gdy wychodzę do pracy a dłuższe dystanse to już całe zaplecze kulinarne w torbie co jest raz, męczące dla mnie, dwa, niezrozumiałe dla gapiów zastanawiających się co też takiego ciekawego jem skoro noszę to ze sobą.

Bomba kaloryczna w najlepszym wydaniu ... Podczas podróży można równorzędnie zjesc normalny, zbilansowany posiłek włożony uprzednio do pojemnika.

widac malo zjadles posileczkow z pojemnika,bo ja juz jem takie od 18 latek
ale widac nie wczyales sie w ses mojej wypowiedzi

zgadzam się z sergiuszem
przeciez ten placek musisz tak samo zapakować jak i inne jedzenie. Chyba ze bierzesz piekarnik na plecy i wio
Ale rozumiem ze taki placek raz na jakiś czas zeby sobie wszamac cos dobrego niekoniecznie w podróży.

A co ma do tego ilosc zjedzonych przeze mnie posiłków z pojemnika ?
Sens jest taki, że przedstawiasz niedorzeczny przepis na posiłek, który rzekomo ma w czymś pomóc podróżującemu tak jakby podróżującej, aktywnej osobie potrzebna była bomba węglowodanowa. Większosc podróżników zasnęłaby przed kierownicą z wiadomych przyczyn. I jeszcze te 1,5 kilo startych jabłek , wiesz ile to fruktozy ? Trzeba było zatytułowac temat jako smaczną ciekawostkę kulinarną a nie remedium na posiłek w podróży ... Zresztą co to za posiłek.
Taki ryż tylko do lodówy i podjadac sobie na masie.

widac nie potrzeba wam kalori skoro takie macie zdanie albo nie spedzacie po 12 godzin za kolkiem i zjadlo sie juz 3 posileczki z pojemnika
uwzglednilem chyba ze w podrozy,chyba ze dla was podroz to przejazd z ustronia do kolobrzegu i trzeba wlasnie wszamac 300g piersi z pomidorem za pietnascie dwunasta

Bez względu na to czy jesteś w podróży przez 12h czy siedzisz w domu kołkiem przez tydzień, Twoje posiłki powinny byc zbilansowane a więc złożone z węglowodanów jak i białek oraz zdrowych tłuszczy i właśnie tak skompilowane posiłki powienieneś wkładac do pojemników i zabierac w trasę. Możesz pomyślec równiez o delikatnej suplementacji celem pobudzenia w postaci coffy w kapsach a do tego tauryna.

nie myslisz chyba ze to mialem zjesc na jeden posilek ,
na suplemetacji sie akurat znam

Na jeden czy na cztery, kogo to obchodzi jak zajadasz. Jedno jest pewne, że pomysł głupi w Twojej sytuacji dlatego delikatnie sugeruję, abyś to zmienił bo może Tobie to jeszcze służy, ale Twojemu organizmowi niekoniecznie i to tyle.

wejde wiec na kielki,he,he i napewno bedzie mi sluzyc.nawet so juz pakowane w pojemniki nie trzeba sie klopotac

chłopaki zobaczcie z kim wy sie kłucicie