Opłaca się ?

Mam do kupienia rower, marka jakaś nieznana (ch** wie co to jest) Rower jest nowy, ładnie wygląda, osprzęt:
aluminiowa rama
widelec amortyzowany SR Suntor M2000
kierownica aluminiowa gięta
hamulce: przód tarczowy, tył aluminiowy typu V-Brake
manetki Shimano RS 41-7 obrotowe
przerzutka przednia Shimano CO50
przerzytka tylna Shimano TX50
wolnobieg Shimano TZ07
napęd 21 biegowy
mechanizm korbowy Shimano TX70
obręcze 26" aluminiowe stożkowe

Mam tylko takie dane, ten rower jest nowy a jego koszt to 740zł, zaznaczam że rower nie jest mi potrzebny do jakiejś extremalnej jazdy tylko do normalnego poruszanie się po mieście itp. no może od czasu do czasu z jakiegos krawężnika se skocze i nic wiecej. Opłaca się kupic coś takiego czy lepiej troche dorzucić i kupic cos lepszego z jakiąś dobrą marką?

dstan
najlepiej idź do sklepu i poszukaj czegoś fajnego (bez tylnych amorów, tarczówek i innego bajeru) choćby po to żeby się do rowerku przymierzyć, usiąść na niego
ten co wkleiłeś link - opony zwracają uwagę, wyglądają jakby były conajmniej 2,3 (może zdjęcie tak wygląda) jeśli są faktycznie tak duże to będzie Ci się ciężko jeździło

korekta - opony 2,1 wyglądają tak chyba dlatego, że felga jest czarna, ale i tak lepiej iść do sklepu

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2006-06-30 15:59:56

po co ci hamulec tarczowy, dla szpanu?

Kategorycznie się nie opłaca, chyba że masz następne 740 zł do wydania w ciągu roku na wszelakie naprawy, spawanie połamanej ramy, ciągle centrowanie kół ...itd ..... itd.......

ja jak bym miał mało kasy na rower to bym wziął coś polskiego, choćby Krossa

zaraz się zaczną jazdy na mnie

Albo delta classic

ja sprostuję swoją powyższą wypowiedź
chodziło mi o Krossa bez bajerów typu tarczowe hamulce, albo tylni resor

Ja bym wolał jakiegoś authorka np basic lub solution

Zeby nie zakladac nowego tematu to tutaj napisze:
Zastanawiam sie nad kupnem takiego: http://allegro.pl/item110615397_nowy_rower_hit_2006_warto_atomics_26_.html  roweru. Czy oplaci mi sie to za te 800 zl?
A tak p.s. to witam na forum ;) Moj pierwszy post :P

Dstan po co ci tarczówki zrezygnuj z nich i z ramy amortyzowanej moim zdaniem do normalnejjazdy zbędna, przedni amorek Zoom-a dupiaty sam mam taki, zamień sobie go na np. RST Gila tyle bym pozmieniał

Ale mi chodzi o to czy taki rower wart jest tej ceny i czy w ogole warto taki kupowac :P Bo zamiana cesci raczej mnie nie interesuje, chcialbym kupic juz kompletny i poskladany rower.
A tak w ogole to powiem ze jezdze arczej crossowo, nie wyczonowo, ale lubie jezdzic ostro

według mnie po co nie potrzebnie przepłacać za tarczówki jak te tanie słabo hamują za tą kase mógłbys kupić V-Breake na których staniesz dęba na przednim kole przy twojej jeździe rama amortyzowana jest zbyteczna a ten tani amorek bedzie tylko przeszkadzał więc znajdź sobie rower gotowy z innym osprzętem