Sraczka od ponad tygodnia

Mam sraczke od ponad tygodnia i jakos nie chce przechodzic, co mi poradzicie? Tylko nie piszcie ze mam isc do lekarza bo nie wierze tym darmozjada... Tyle juz mi zlego narobili ze podziekuje.


Co jest?

Jak zapobiec?

nei pisz darmozjadom , itp ... bo wywalę ... cóz - obrażasz wielu z nas ...

po 2 - co mogło ją spowodowac - postaraj się odpowiedziec na to pytanie ...
zjadłeś coś , może wirusy , może jesz za dużo "czegoś" zawierającego śr osomotycznie czynne jak aspartam mannitol , moze stres ?


nawadniaj się (rozwalnienie takie jak w twoim przypadku to już jest wskazanie do wizyty u lekarza , mozesz sie odwodnić i nawet umrzeć ...)
użyj wyszukiwarki ... bo to wiele razy było ...
smecta , carbo medicinalis (węgiel)
ewentualnie jakiś loperamid - ale tym można czasami narobić wiele szkody ...

co rozumiesz przez "sraczka"?

no w sumie to od tygodnia tak mam moze nie sraczka taka ze co chwile musze isc do klopa ale tak z 4 razy dziennie czy 5... troche to meczace

a te leki typu stoperan itd cos dadza?

a brałeś jakieś tabletki albo podejrzewasz od czego to może być??? najlepiej weź sobie jakieś lekarstwa uzupełniające elektrolity w jelitach(zapytaj sie w aptece)...a pozatym gorzka czekolada i węgiel w kapsułkach...pozdro

nie bralem zadnych tabletek. To chyba jakis wirus czy cos takiego bo troche tez zle sie czuje mialem temperature 37,5.

ty a moze cholera? co by nie bylo i tak do lekarza isc trza

Zmieniony przez - MKD w dniu 2006-06-19 21:19:42

napewno jakiś wirusik...no to apap na zbicie gorączki i tak jak mówiłem tabletki uzupełniające elektrolity trza w aptece kupić.

to jest dobre na wszytkie dlugotrawale problemy z trawieniem http://zdrowejelita.w.interia.pl/

Rusz głową i sprawdź datę ostatniego postu. OMG ****a. Pzdr..