Ból pleców po walizkach...

Witam,

Tydzień temu nosiłem walizki w stylu strong men każda 50-60 kg... (miałem pas) od tego czasu plecy (nie wiem czy to kręgosłup czy najszersze grzbietu) bola mnie dosc mocno na wysokosci mostka (jest tak przy bieganiu) i ogolnie...

Nie wiem co jest? Cos sobie zrobilem chyba?;/ myslicie zeby udac sie do lekarza? A jesli tak to jakie badania?
Mogłem sobie uszkodzić jakieś kręgi?
pozdrawiam dzieki za odp!

sorry ale nie mam czasu czytac calego tematu dokładnie, ból był na wysokosci mostka ?? jesli tak to ktorys kręg piersiowy, zaraz sprawdze jakie nerwy odchodza z tamtąd bo zapomnialem

cholera, Bochenka oddalem więc nie mam gdzie dokładnie sprawdzic, na wikipedi jest tylko wspomniane ze nerwy międzyżebrowe (więc to by sie zgadzało bo Cie bolało w okolicach żeber). jesli ból nie przejdzie to do lekarza, standard rtg i potem myslec co dalej.

Zmieniony przez - everr w dniu 2006-06-06 15:24:56

myslicie zeby udac sie do lekarza?


Do sporotowego najlepiej albo do zwykłego internisty

Nie chce Cie straszyć bo przyczyn może być wiele. Najlepiej bedzie jak sie dowiesz od lekarza co Ci jest

chyba skutków :D nie no powiedz co moze byc...
jak kaszle to mnie tak napier... , że musze sie schylić...
czy cos mi moglo sie powaznie uszkodzic po 20 m niesienia tych waliz?

Skutkiem jest BÓL

a przyczyną może byc np. naderwany któryś z mięśni, możę scięgien możę jakies więzadło może przyczep od przepony skoro mówisz że jak kaszle to Cie boli. Przczyn może byc duzo nie mam zielonego pojecia co to może być Nie szukaj pomocy na forum lecz u lekarza

racja racja...
w czw do lekarza jestem umowiony zobaczymy.

no i oczywiscie dzieki _YaKuZa_ za pomoc

Zmieniony przez - AFS w dniu 2006-06-02 09:38:00

Zdrowia życze.

polecam nosząc walizki pochylić sie minimalnie do przodu.
ponadto zacznać z mniejszym obciążeniem bo jak widac było za duze.
Mozłiwe ze naciągnąleś coś.
zdr.

moim skromnym zdaniem albo naciągnąłeś dół kaptura - albo któryś z mięśni międzyżebrowych - ale na przyszłość postaraj się sam zdefiniować co cię boli - przecież czujesz, w którym miejscu. Atlas anatomiczny w łapę i do dzieła - wypadałoby wiedzieć jak jesteśmy zbudowani i co gdzie się znajduje

A na przyszłość lepiej zadzwoń do DHL

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-06-02 19:33:30

...a ja nie chcę cię straszyć ale wygląda mi to na delikatne przesunięcie się "dysku" i lekki ucisk na nerw- są to początki, ale muszisz rzeczywiście uważać

Oby to była ******ła, ja ostatnio się przeciągnąłem i wlazł mi taki ból w mostek jakby mi ktoś gwóźdź wbił

-> miętki - dokładnie lepiej od najmniejszych i powoli zwiększać. co do tych walizek to nie wiem ile miały... 50 kg było nałożone do tego jeszcze sama walizka.

-> krzych666 - coś mnie na wysokości mostka boli... bardziej po prawej... może część mięśnia grzbietu kto wie...
I co zrobiłeś z tym bólem? Nadal boli / przeszło?

-> apokalipsa - i co w związku z tym można zrobić?! możliwe, że mi delikatnie nerw uciska bo ból takiego rodzaju. Jeśli to "to" co mam zrobić w takim przypadku? Jak w ogóle wygląda rekonwalescencja z urazami/ naciągnięciami pleców/kręgosłupa? "Czas leczy rany" w tym przypadku?


Dziękuję za odpowiedzi
pozdrawiam