Witam.
Dzisiaj miałem niewątpliwą przyjemność poznać Remy Bonjasky. Przyleciał dzisiaj do Warszawy i zatrzymał się w hotelu w którym pracuję. A pracuję w fitness clubie. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu przyszedł w szlafroku i chciał wejść na basen. Z początku wydawało mi się, że gość jest podobny do do Remiego
ale po sprawdzeniu okazało się ze to jednak Bonjasky. Udało mi się pogadać z nim i okazał się być bardzo miłym i sympatycznym człowiekiem ( zero gwiazdorstwa )Niestety miałem tylko aparat w komórce, ale i taka fotka wyszła
dobrze. Oprócz tego mam kilka zdjęć z jego autografem ( jeśli ktoś jest zainteresowany mogę sprzedać.