RESZTA INFO O PEELINGACH:
Każdy peeling ma takie same zadania: zlikwidować obumarłe komórki, zwęzić pory, polepszyć mikrokrążenie w skórze, usunąć toksyny. Zmieniają się tylko receptury, które pozwalają dodatkowo pielęgnować skórę.
Są trzy grupy peelingów - powierzchowne, głębsze i głębokie. Jedynie cztery rodzaje należące do pierwszej grupy możesz robić sobie sama w domu:
* Scrub (ang. "zdrapać") - mechaniczny. Substancją ścierną są naturalne drobinki (zmielone pestki owoców, łupiny orzechów, korzenie, wodorosty, algi, cukier, sól morska) lub syntetyczne kulki poliamidowe. Taki peeling nadaje się do twarzy i całego ciała. Używaj go, jeśli masz cerę tłustą lub mieszaną albo np. zrogowaciałe kolana czy łokcie. Nakładamy go lekko, by nie rozciągać za mocno skóry, i okrężnymi ruchami wmasowujemy, a następnie spłukujemy. Ziarnisty stosujemy na wilgotną skórę, co zapobiegnie jej podrażnieniom. Kuleczkowy - na suchą. Potem delikatnie masujemy palcami zwilżonymi wodą, następnie usuwamy, przytrzymując jedną ręką skórę, a drugą pocierając lekko miejsce przy miejscu.
* Peel-off (ang. złuszczanie, odpadanie). To maska, która zastyga w postaci błonki i po kilkunastu minutach można ją zdejmować płatami. By to sobie ułatwić, możesz zrobić kilka min, wtedy maseczka odchodzi właściwie sama. Dobra dla cery naczynkowej, nie lubiącej mocnego tarcia.
* Gommage (franc. ścierać gumką). Zawarte w nim enzymy, np. z owoców papai, delikatnie rozklejają zrogowaciałe komórki. Również nadaje się do pielęgnacji cery ze skłonnością do pękających naczynek, ponieważ nie wymaga masażu i nie powoduje przekrwienia skóry. Nakłada się go cienką warstwą na skórę i po upływie 10-20 minut zmywa wodą lub mleczkiem kosmetycznym.
* Peeling enzymatyczny działa podobnie, tylko mocniej. W jego skład wchodzą enzymy przyspieszające przemiany chemiczne w skórze, czyli rozpuszczające zrogowaciałe komórki naskórka. Ma konsystencję gęstego kremu. Aplikujemy go na twarz cienką warstwą jak maseczkę, czekamy aż podeschnie i uzyska konsystencję gumy. Po kilku minutach wmasowujemy i zmywamy wodą. Odpowiedni dla skóry suchej i wrażliwej.
Technika nakładania
Nie trzemy gwałtownie skóry, by jej nie uszkodzić. Zawsze omijamy delikatną okolicę oczu. Po peelingu korzystnie jest nałożyć maseczkę nawilżającą - jej składniki złagodzą zaczerwienie skóry i łatwiej wnikną w głąb, uzupełniając niedobory wilgoci.
Podczas złuszczania skóry na całym ciele wykonuj długie posuwiste ruchy w kierunku serca. Bez względu na to, jaką stosujesz metodę, górną część ramion, uda, pośladki, pięty i łokcie masuj mocniej, natomiast wrażliwe okolice wewnętrznej strony ramion i ud oraz brzucha - delikatnie.
DOMOWE PRZEPISY NA PEELING
Jeśli miewasz uczulenie na składniki kosmetyków lub cenisz ekologię, zrób sobie własny peeling do ciała. Większość składników znajdziesz w swojej kuchni. Tym peelingiem masuj ciało przez 5 minut, a potem spłucz wodą.
Peeling cukrowy
Szklanka cukru (najlepiej z trzciny cukrowej, który zawiera złuszczający kwas glikolowy, ale może być też brązowy z buraków cukrowych), szklanka oliwy z oliwek (tylko extra vergine) bądź innego oleju roślinnego, np. z awokado, 10-20 kropli olejku z
witaminy E (można także wycisnąć kilka kapsułek z tą witaminą), kilka kropli olejku grejpfrutowego lub rozmarynowego, które działają jak naturalny konserwant, a jednocześnie aromatyzują.
Wszystkie składniki wymieszaj w zakręcanym słoju. Trwałość 2-3 tygodnie. Wstrząśnij przed użyciem, bo po pewnym czasie cukier opadnie na dno - to naturalne.
Peeling z solą Morza Martwego
Dwie łyżki oliwy mieszamy z garścią tej soli, która ma silne działanie odtruwające i jest bogata w cenne dla skóry minerały. Trwałość 3 tygodnie. Można też natrzeć ciało samą solą.
Peeling kawowy
Składniki takie same, tylko sól zastępujemy fusami zaparzonej kawy. Trwałość 2 tygodnie.
Peeling śmietankowy
Opakowanie kwaśnej śmietany mieszamy w proporcji 1:1 z cukrem. Jest to połączenie peelingu enzymatycznego (kwas mlekowy) z mechanicznym (kryształki cukru). Bardzo nietrwały - trzeba zużyć od razu.
Peeling miętowy do stóp
Garść soli, może być drobna, 2-3 łyżki oliwy z oliwek, kilka kropli olejku miętowego. Gęstą masą pocieramy stopy, kolana i łokcie. Po spłukaniu smarujemy te miejsca kremem odżywczym.
Warto wiedzieć
* Peeling cukrowy (znany od dawna Arabkom) jest ostatnio hitem w kosmetyce. Podczas masowania kryształki cukru maleją, najpierw więc ma on właściwości złuszczające, a potem polerujące. Ponadto cukier nawilża - wiąże wodę w naskórku, dlatego po takim złuszczaniu nie trzeba smarować się balsamem.
* Zamiast kosmetyku możesz użyć myjki, gąbki roślinnej, sizalowej rękawicy. W kąpieli trzeba przecierać skórę posuwistymi ruchami, nie przyciskając zbyt mocno.
* Peeling wbrew pozorom przedłuża opaleniznę, bo po złuszczeniu martwych komórek opalenizna staje się lepiej widoczna.
* Peeling do stóp, enzymatyczny lub mechaniczny, może służyć zamiast pumeksu. Nie tylko złuszcza zrogowaciały naskórek, ale także nawilża skórę.