SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Praca w ochronie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 81950

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 12 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 245
Wybieram sie do Kielc do "OCHRONIARZA" - policealka zaoczna. Już teraz staram sie cos znalezc w tym zawodzie lecz pozytywnych rezultatow zero, ale tak to jest jak sie mieszka w malej miescinie, zreszta nawet z praktykami tez jest lipa po calosci.

Motywacja, trening, dieta - cel...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 65
Witam wszytkich. Od ponad 5 mcy pracujew jednej z krakowskich firm ochorniarskich przez weekendy, ponieważ jestem dziennym studentem. Zarabiam 5zł/h. jesli przez jeden weekend zrobie 40h to zarabiam spokojnie 800zl na miesiąc. Powedzmy, że na moj wiek to dosyc dobre pieniadze. Rzucaja mnie na rózne obiekty poczynajac od sklepów konczac na imprezach masowych. Jestem oczywiscie bez licencji. Z pocztaku praca wydaje sie fajna i tak dalej. Jednak czytając wasze zdanie na ten temat: ile mozna zarobic, czy to jest fajne etc. Powem tak: Praca moze nie ciezka jakas, ale praktycznie nie ma Cie w domu wogule, praca kosztem zdrowia(przemeczenie organizmu), zero życia prywatnego, kierownictwo specialnie daje małe stawki zebybrac jak najwiecej godzin, aby jakos sensonie miesiecznie wyjsc co za tym idze łatwiej jest im łatac dziury(dyspozytorom), Jeden wielki bałagan w kadrach, kasie itp. Ponadto pomimo, że jestes wytyrany jak wół to musisz jeszcze dopominać sie o swoje pieniadze, które cieżko zarobiles. Są długoterminowe opóznienia z wypłatami pensji. Podkreślam, że to tylko niektóre ze szczegułów jakie napotkać mozna w pracy w ochronie. Poruszając inne aspekty to: nas ludzi bez licencji i bez zadnego przeskolenia ustawiaja na imprezy masowe dając nam na wyposarzeniu gaz oraz tonfy czyli akcesorja, których uzycie wymagaprzynajmniej licencji I stopnia. W przypadku jakiej kolwiek interwęcji i wiazacego sie z nia uzycia tonfy czy tez gazu. Fakt samego uzycia bierze na siebie grupa interwecyjna. I jesli ktokolwek by sie pytał to interwecyjni uzyli tych srodków. Ponadto normalka jest, że dzwoni do mnie pani z dyspozytorni i mowi ze moge miec dzis kontrole i jakby cos to mam nie mówic, że jestem po np 20h pracy tylko dopiero do pracy przyszedlem. Czesto i nawet powem ze prawie zawsze zdaza sie ze po 12h pracy przezucaja nas na inne obiekty na nastepna sluzbe. to jest jedna wielka PARANOJA i NIEPOROZUMIENIE. Powem na sam koniec jesli wiążecie swoja przyszłosc z ochrona dobrze sie nad tym zastanówcie. Praca w ochoronie jest fajnym marzeniem pólki to marzenie nie zostanie zrealizowane...

Pablo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 543 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6184
czy ktos moglby mi polecic jakies dobre szkoly ochroniarskie w warszawie ? ewentualnie kursy technik obezwladniania. z gory dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 39 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173
"... Powem tak: Praca moze nie ciezka jakas, ale praktycznie nie ma Cie w domu wogule, praca kosztem zdrowia(przemeczenie organizmu), zero życia prywatnego, kierownictwo specialnie daje małe stawki zebybrac jak najwiecej godzin, aby jakos sensonie miesiecznie wyjsc co za tym idze łatwiej jest im łatac dziury(dyspozytorom), Jeden wielki bałagan w kadrach, kasie itp. Ponadto pomimo, że jestes wytyrany jak wół to musisz jeszcze dopominać sie o swoje pieniadze, które cieżko zarobiles. Są długoterminowe opóznienia z wypłatami pensji. Podkreślam, że to tylko niektóre ze szczegułów jakie napotkać mozna w pracy w ochronie. Poruszając inne aspekty to: nas ludzi bez licencji i bez zadnego przeskolenia ustawiaja na imprezy masowe dając nam na wyposarzeniu gaz oraz tonfy czyli akcesorja, których uzycie wymagaprzynajmniej licencji I stopnia. W przypadku jakiej kolwiek interwęcji i wiazacego sie z nia uzycia tonfy czy tez gazu. Fakt samego uzycia bierze na siebie grupa interwecyjna. I jesli ktokolwek by sie pytał to interwecyjni uzyli tych srodków. Ponadto normalka jest, że dzwoni do mnie pani z dyspozytorni i mowi ze moge miec dzis kontrole i jakby cos to mam nie mówic, że jestem po np 20h pracy tylko dopiero do pracy przyszedlem. Czesto i nawet powem ze prawie zawsze zdaza sie ze po 12h pracy przezucaja nas na inne obiekty na nastepna sluzbe. to jest jedna wielka PARANOJA i NIEPOROZUMIENIE. Powem na sam koniec jesli wiążecie swoja przyszłosc z ochrona dobrze sie nad tym zastanówcie. Praca w ochoronie jest fajnym marzeniem pólki to marzenie nie zostanie zrealizowane..."

Kilka słów na temat zacytowanego postu.
Panowie i drogie panie oczywistym jest że w tym kraju ochrony jeszcze sie nie docenia ale jest to wina samego środowiska właścicieli firm ochroniarskich. Bo jak się startuje do przetargu ze śmiesznymi ofertami cenowamy to nie ma sie dziwić, że zwykły pracownik zarabia 1/3 tej śmieszej (albo nawet i nie) to jego zarobki wyglądają tak a nie inaczej.
Co do bałaganu w kadrach, kasie itp. Nie bądzmy śmieszni. Bałagan w kadrach ipt. to nie jest cecha charakterytyczna firm ochroniarskich. Taki opis może świadczyć tylko o tym że właściciel firmy z logistyką jest na bakier. Ale to jest domena większości polskich firm. Dlatego nie jest to jakiś merytoryczny argument dla mnie śwadczący na niekorzyść pracy w ochronie. Nie ma co tu narzekać na agencje ochrony.
Co innego jeśli mówimy o tych imprezach masowych. Ludzie nie przeszkoleni bez uprawnień nadają sie moim skromnym zdanie do wydawania kluczy na recepcji. Dla mnie totalną pomyłką jest to, że można zatrudniać ludzi do pracy w ochronie ludzi bez licencji. Do stóżowania w sklepie albo w banku powinna być licencja o kwalifikacjach poniżej "1" ale nie powinni tego robić ludzi z przypadku jak to ma miejsce teraz.

Proszę państwa pisałem już o tym kiedyś. Żeby zarabiać trzeba sobą coś reprezentować. Trzeba być fachowcem. Ja też bym chciał żeby tak poprostu przyjść z ulicy bez kompetencji i zarabiać krocie. No niestety nie da sie. Tak jest w każdej profesji i trzeba sie z tym pogodzić. Dlatego trzeba w siebie inwestować. Wiem, że to jest cieżkie jak sie zarabia 1000 zł ale cóż albo sie traktyję tą robotę jako zawód który chce sie wykonywać albo jako poczekalnie do momentu ukończenia studiów. To tyle na ten temat.

Pozdrawiam.

Ps.Teraz jeszcze króciótko o tych szkoleniach z interwencji. Przeżyłem parę szkoleń z technik i taktyki interwencji. Polecam te organizowane przez IPDTA. W Wawie jest dwóch intruktorów IPDTA/ESDS. Polski Związek Instruktorów Służb Mundurowych też jakieś czasem organizuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja mam pytanie ile godzin sie pracuje?
Tzn np ma ktoś służbe w nocy to odrazu potem musi ***ać dzień?czy jak to jest?
Jakby tak nie było ro wsumie można dorywczą robote znaleźć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 65
"Ludzie nie przeszkoleni bez uprawnień nadają sie moim skromnym zdanie do wydawania kluczy na recepcji. Dla mnie totalną pomyłką jest to, że można zatrudniać ludzi do pracy w ochronie ludzi bez licencji. Do stóżowania w sklepie albo w banku powinna być licencja o kwalifikacjach poniżej "1" ale nie powinni tego robić ludzi z przypadku jak to ma miejsce teraz.
Proszę państwa pisałem już o tym kiedyś. Żeby zarabiać trzeba sobą coś reprezentować. Trzeba być fachowcem. Ja też bym chciał żeby tak poprostu przyjść z ulicy bez kompetencji i zarabiać krocie. No niestety nie da sie. Tak jest w każdej profesji i trzeba sie z tym pogodzić. Dlatego trzeba w siebie inwestować. Wiem, że to jest cieżkie jak sie zarabia 1000 zł ale cóż albo sie traktyję tą robotę jako zawód który chce sie wykonywać albo jako poczekalnie do momentu ukończenia studiów. To tyle na ten temat."

Może i masz race ale tylko czesciowo. Jest wiele firm ochroniarskich, które ludzi bez licencji zatrudniaja do interwencyjnych grup wychodza z załozenia ze sprzedac komus dawke chmury gazu to nie nlezy do wielkiej filozofji. Niestety smutne ale prawdziwe. Nie mówiac juz o tym, że jest pewnien procent ochroniarzy z licencja zdobyta w sposob nielegalny. Nikt mi nie zaprzeczy, że tak nie jest. Jesli chodzi o skelpy czy imprezy masowe to niestety wiekszość agentów jest bez licencji. A czy oni nadaja sie tylko do wydawania kluczy?? Powedzmy sobie szczerze, ze gdyby agecje ochrony chialy na sklepy oraz masówki zatrodniac
ludzi z licencjami to nie znalezli by ich na tyle. Nawet znajdujac chetnych do pracy bez licencji, borykaja sie z brakiem ludzi, poniewaz malo kto chce pracowac w tej branzy pomino dwucyfrowego bezrobocia w kraju. Efektem tych braków w załodze sa wlasnie 48h słuzby bez jakiego kolwek snu. Jesli chodzi o sama licencje to tez nie jest ona taka tania i łatwa do zdobycia(nie chodzi o testy psychologiczne ale o same egzaminy). Wiekszosc ludzi majac do wyboru zrobic licencje lub bez niej pozostac woli dac sobie z nia spokoj, gdyż stawki dla pracowników z licencja sa niewele wyzsze niz dla tych bez licencji lub nawet czasem takie same. Dobra stawke zarabiaja tylko gruopy interwecyjne lub agęci na bramkach dyskotek. Jednak to już jest praktycznie igranie z wlasnym zdrowiem lub zyciem. Natomiast jak che sie traktowac ta prace?? Pwem tyle ze wiel studentów jak ja podobnie ta prace traktujea mało tego tez jest wlele osób takich, które na stale pracuja i nie pozostaje im nic innego. Jesli chodzi o docienianie czy tez nie docenianie tego zawodu to utarła sie opinja: ze ochronarz sterydziaz ma w glowe mało pewnie zawodówke jakąs skonczyl albo nawet i nie. No i niestety wiekszosc ludzi z interwecji jest po taklim własnie wykształceniu. Może sie to kiedys zmieni. Powem tak że w milicja takie same były opinje w latach 80tych a jednak dzis jest juz inaczej. Jesli kandydatom do ochrony beda stawiane bariery wykształceniowe a nie tylko sprawnościowe to po pewnym czasie tak.

Pablo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 65
Jesli chodzi o to wydawanie kluczy to mysle, ze obrazasz wiekszosc ludzi z ochrony. Ty pewnie masz licecje ale to nie jest jeszcze żaden powód do tego zeby poniżac innych. A co do przetargów i "śmiesznych stawek" za ochrone mienia to głownie dlatego, że firm ochronirskich powstało ostatnio jak grzybów po deszczu gdzie sie nie wyjdze na ulice to tylko samochod "ochrona justus", "ochrona hetor", "juwentus", "sold", i tak by mozna wymioeniac przez dobre pól godziny. Rynek sie juz nasycił tą branża dlatego kazda nowo powstajaca firma MUSI proponowac takie stawki a nie inne, aby próg rentownosci ich byl przekroczony. Inaczej ich istnienie mijało by sie z celem. Pozdrawiam

Pablo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 39 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173
WITAM

Przepraszam jeśli kogoś obraziłem. Nie taki był cel mojej wypowiedzi. Najwyraźniej źle sie wyraziłem - moja wina. Chodziło mi głównie o to by w tym zawodzie nie było ludzi przypadkowych. By pracodawca nie wybierał pracowwnika z "ulicy" pierszego lepszego ale z określonego, nazwijmy to środowiska gdzie ludzie ludzie są sprawdzeni, przebadani i podstawowym zakresie przeszkoleni. Oczywiście że strzelić chmurę gazu to nie filozofia, założyć technikę obezwładniającą też nie filozofia, bo każdy to robił jak miał 10 lat na podwórku z kolegami tylko nie nazywł tego. Sęk w tym że ja nie chciałbym jechać na masówkę człowiekiem nie sprawdzonym. Nie wiem czy mu szajba nie odbije i nie trzeba będzie jego pacyfikowac. Poza tym każdy z nas dobrze wie że w tym zawodzie są też ludzie z przeszłością zapisaną w kartotekach policyjnych. tak nie powinno być. Ja bym sie nieprzejmował tym że brakuje pracowników. Jak się podniesie stawkę wynagrodzenia to i pracownicy sie znajdą. Ale za tym musi iść choć cień profesjonalizmu.
Jeszcze raz przepraszam za poprzedni post niechciałem nikogo umniejszać, wiem że papier niczego nie załatwia i nie czyni lepszym ale daje "legitymacje" na wykonywanie tego zawodu, którą zawsze można odebrać.

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam.

Przeglądając oferty pracy w Gazecie Wybroczej natrafiłem na ogłoszenie o poszukiwaniu agentów ochrony (z licencją i bez) dla emerytów, rencistów i studentów.

Tak się składa, że należe do tej ostatniej grupy. Po numerze telefonu znalazłem, że jest Agencja Ochrony Juwentus (siedziba w Katowicach). Z kolei na ich stronie przeczytałem, że aby zostać ich pracownikiem trzeba spełniać kryteria psychofizyczne.

Czy ktoś orientuje się o co chodzi?

Nie mam budowy ochroniarza. Jestem niski (jakieś 172cm) i szczupły. Za to bardzo wysportowany z dobrą kondyncją (regularnie ćwicze). I zastanawiam się czy bardziej patrzą na wygląd czy jednak 'to co ma się w środku'.

Czy żeby tam się dostać są jakieś testy?
No i w końcu może ktoś pracuje i wie jaka praca wygląda? (jak płatna, itd.?;)

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Do grupy interwencyjnej szczupłych nie biorą.I chyba nieco wyższych.

Płaca to podobno bardzo marna.A Juventus siedzibe ma prawie w każdym większym mieście.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

URAZY W SPORTACH WALKI. ZAPOBIEGANIE I LECZENIE!

Następny temat

gala SW we Wrocławiu - powiew tradycji

WHEY premium