Jeżeli moja wiedza jest przestarzała , to dlaczego pozostaje skuteczną, myśle że niektóre osoby patrzą na wiek a nie na doświadczenie zawodowe i możliwości pogłębiania wiedzy.
Jestem osobą ktora wychodzi z założenia że albo się robi coś dobrze albo się za to nie brać wogóle. Oczywiście jest coś takiego jak droga pośrodku ale czy nie warto tak ważnej sprawie jak trening poświęcić anprawde maksimum uwagi. Moje wypowiedzi(zazanaczam to) wynikają z tego że Pani lub Pan, wspominał o diecia redukcyjnej a więc o tzw. rzeźbieniu się. Nie uważam że produkty które zostały tu podane są złe, tylko stosowane w nieodpowiednim czasie(niektóre można stosowac jako bogactwo składników odrzywczych) np. przy robieniu masy i siły.
Oczywiście spożywanie ich ma również znaczenie prozdrowotne, ale nie zostaną sklasyfikowane do wartościowych przy redukcji lipidów.
Z całym szacunkiem nikogo nie namawiam na siłe, na stosowanie i powielanie moich poglądów. Stosować będą to tylko Ci którzy chcą być skuteczni(nieraz jest to ciężkie do zniesienia, ale pozostaje skuteczne-kwestia przyzwyczajenia).
Arumentuje dla k3ho:
-pisałem o pieczywie w ten a nie inny sposób gdyż niestety często producenci naginają prawde itp(nie uogólniam w tym miejscu ale czy np. bez sprawdzenia wierzylibyście politykowi we wszystko co mówi, lepszym nie przerobionym żródłem poli i oligosacharydów są płatki owsiane górskie), a tak wogóle mam kolege który kiedyś pracował w piekarni i opowiadał jakie rzeczy się tam dzieją(czysta ekonomia, pewne rzeczy są droższe-np. pełna mąka)
-wołowina przy redukcji? w najlepszym przypadku 3,6g tłuszców, w gorszych 15,7g i więcej. Te częsci które mają mało tłuszczy są niestety bardzo drogie. Dieta redukcyjna trwa 12-14tygodni i na piersiach wytrzymasz 10zł za kg.
-marchew ma przykro mi Cie rozczarować ma 8,7g sacharydów. Cukry zawarte w marchwi tak szybko wchłaniają się do krwi że powodują bardzo duże wydzielanie insuliny. A macie redukować a nie stać w miejscu albo się cofać. Przypuszczam że na 100g marchwi obiadek i inne posiłki w ciągu dnia się nie skończą. Każde odstępstwo dodaj do siebie i wyjdzie coś co nie bardzo jest skuteczne.
-ser chudy na 100g 3,7g laktozy, jeżeli się orientujecie bardzo wredny cukier odkładający się bardzo szybko w obszarze pasa.200g twarogu to, prosta arytmetyka 7,4g laktozy. To przyjmijmy że troche więcej niż łyżka od cherbaty. A kto chcący tracić tkanke tłuszczową zjadałby łyżke,bardziej wrednego cukru nawet od sacharozy (dziennie)?
-oliwa z oliwek jest ok., może odebrałeś to jako reklame ale Precision EFA to otpowiednio dobrane kwasy tłuszczowe, dostarczasz tylko to co niezbędne bez zbędnej zabawy
-orzechy przy robieniu masy ok, przy redukcji to (nie wspominając o tłuszczach) od 14,9 do 25-7g cukrowców na 100g
-dlaczego odpadają produkty mleczne? wyżej wspomniana laktoza i kiepskie białko kazeiniany wapnia BV77(wartośc biologiczna),to osoba próbująca wmówić mi że to nadaje się do redukcji ma jakby przestarzałą wiedze(prosze sięgnąć do innych źródeł, autorytetów)
-dlaczego białko jaj bez zółtek, to przecież jasne 100g żółtek to31,9g tłuszczu, masa ok, redukcja nie bardzo
Pozdrowienia, niestety nie zawsze będe mógł w szybkim tempie odpowiedzieć.
Wal śmiało - odpowiem na każde pytanie
TRENING OSOBISTY 604 971 921