Liga Mistrzów 2005/2006

Najbardziej sie obawiam , jesli Juve miałby trafić na Inter w pół finale, bo Juve już w tym sezonie 2 razy pokonał Inter(2-0,1-2) i to może być zgubne, Juve moze poczuć sie zapewne a i Adrano to jest taki zawodnik, ze w jednym meczu może mu wyjśc wszytko a w następnbym nic a jak sie trafi, ten dobry mecz, na Del Alpi...dlatego wolałbym ,żeby Villareal przeszedł dalej, nie wiem czemu ale Arsenalu sie jakos nieobawiam, owszem grają w tym sezonie w LM świętnie, ale myśle, że Juventus ma na tyle doświadczonych graczy, że wykorzystają swoje doświadczenie, że poprostu młodoś z Londynu nie sprosta temu wyzwaniu

Chciałbym zobaczyć, półfinał Inter vs. Arsenal i Barca vs. Lyon
Ale wiem, że o takie pary będzie trudno.

Arsenal musiałby wygrać z Juventusem, a Lyon z Milanem. O taki rozwój wydarzeń bedzie bardzo ciężko.

jak to sie mowi: immposible is nothing (niemozliwe nie istnieje)

Ale co by nie bylo, chyba dawno nie bylo tak dobrych meczy w LM, takich szlagierow, takich emocji i niewiadomych...

no to na pewno będzie niezapomniana edycja LM.

Miażdżący faworyt wśród kibiców jak widać ...

ta ankieta pochodzi ze strony www.fcbarcelona.pl ?

bodymaker heh chyba żartujesz ... ta ankieta pochodzi z wp więc nie można jej negować Z resztą wątpię aby taka ankieta na ktorejkolwiek ze stron FC Barcelony miała tak dużo głosujących

ja w tą ankiete nie wierze - i zapewnie Barcelona odpanie w półfinale z Ac.Millan :]