Liga Mistrzów 2005/2006

Baca na prawde wierzysz ze Juve jest w stanie awansowac graja bez kilku zawodnikow, Aresenal w ostatnich 7 meczach w LM jak sie nie myle nie stracil ani jednej bramki, Juve musi ciagle atakowac wystarczy jedna skuteczna kontra Arsenalu i jest po meczu a jak wiadomo gracze Arsenalu lubia grac z kontry do tegto slabo postawa Juve w ostatnim meczu ligowym (choc to moze byc specjalnie ) i za***ista Arsenalu niby to pilka iu wszystko jest mozliwe ale ja nie daje im wielkich szans na sukces

To co Milan zrobił z Deportivo w rewanżu 2 lata temu oraz z Liverpoolem w finale chyba się Arsenalowi nie przydarzy
Arsenal idzie drogą Liverpoolu,należy im sie co najmniej półfinał-już TYLE lat nie mogąnic ugrać mimo zawsze wysokich ambicji i mocnej ekipy;)
Liczę że finał będzie włosko-angielski lecz tynm razem rossoneri wyciągną wnioski z zeszłego roku

przezorny zawsze ubezpieczony

jestem realista i wierze w rzeczy mozliwe
kibicuje z calgeo serca Arsenalowi i mysle ze da rade, ale zawsze jest ale ktore moze spowodowac awans juve czego bym sobie nie zyczyl ;-P

tylko nie Milan wczoraj pokazali na co ich stac

Juve by musiał zagrać tak jak w poł-finale z Realem(3-1), a nawet jeszcze lepiej bo nie moga stracić bramki

Wszytsko rozczygnie sie w pierwszej połowie, jeśli Juve strzeli gola, to ciekawy mecz, jeśli bedzie 0-0 do przerwy to Juve ruszy w drugiej połowie a to oznacza okazje do kontrataku=gol

Moooże Juventus trzeli te dwie bramki jednak nie wierzę że nie straci żadnej ... Arsenal napewno coś ukąsi tym bardziej kiedy Juve będzie odrabiało straty Henry już o to zadba . Barcelona - Benfica ... wiadomo kto będzie w dalszej fazie Moretto tym razem prędzej coś zwali aniżeli będzie filarem obrony ... presja już zrobi swoje a Katalończycy to wykorzystają . Awans Benfiki byłby jeszcze większą niespodzianką aniżeli Villareal-u . Jednak jak wiadomo póki piłka w grze wszystko się może zdarzyć ...

Villareal przeszedł do dalszej fay rozgrywek.
Wczorajszą grą zasługiwał na to. to jest na pewno niespodzianka.
Milan - Lyon. Spodziewałem sie tego.. choć do 88 minuty meczu Lyon grał dobrze, tylko później ten nieoceniony Szewa załatwił mecz.

Dzisiaj Barcelona - Benfica obstawiam 2-0
Juventus - Arsenal 2-1.

brawo dla Villarealu
wedlug mnie Ich postawa w tegorocznej edycji ligi mistrzow to spora niespodzianka, kto by sie spodziewal, ze taki team zajdzie, az do polfinalu, a moze nawet dalej- czego im zycze
co do meczu Milan vs. Lyon..to niestety zawiodlem sie..Lyon gral ladnie i w moim mniemaniu zasluzyl na polfinal..Milan atakowal, ale musial atakowac, wiec nie ma sie, czemu dziwic..Francuzi mogli wygrac, dobra postawa Juninho zaowocowala bramka (bramka po rzucie wolnym wykonanym wiadomo przez kogo ) wkuurwil mnie Milan tymi golami w koncowce ale spodziewalem sie tego- tak sobie myslalem, ze pewnie w koncowce cos strzela..tak, jak niedawno z PSV..no coz- szkoda..ale gdyby Lyon przeszedl dalej to tez bylaby niespodzianka- calkiem mila niespodzianka

Ronaldinho nie strzelil karnego.
A mogło być już 1-0 w 4 minucie.

juz jest 1-0, Ronaldinho of course ;)