To zależy, kiedy...
Nazwa zakwasy wywodzi się rzeczywiście od kwasu mlekowego, który ponoć odkładał się w mięśniach po treningu. Jednak już jakiś czas temu obalono tą teorię prostym badaniem krwi, które wykazało, iż ok. dwie godziny po wysiłku poziom kwasy mlekowego powraca w mięśniach do normy.
Co zatem powoduje ból?
Pamiętacie ze szkoły na pewno, że mięsień jest zbudowany z cienkich włókien, które kurczą się w czasie wysiłku. Włókna te ulegają uszkodzeniu podczas nadmiernego wysiłku, czyli powstaje RANA, która boli aż do zagojenia. Odbudowa mięśnia po wysiłku jest etapem superkompensacji. Oznacza to, że mięsień, który otrzymał sygnał "nadeszły ciężkie czasy" stara przystosować się do zwiększonego wysiłku.
REGENERACJĘ mięśnia (czyli pozbycie się "zakwasów) można przyspieszyć poprzez:
-odpowiednią ilość snu
-prawidłowe odżywienie mięśnia (Białko do odbudowy!!!)
-oraz wszystkie zabiegi powodujące dokrwienie mięśnia (więcej krwi to więcej substancji odżywczych) np. masarze, sauna, maści rozgrzewające i regenerujące, krioterapia, naprzemienne gorąco-
zimne kąpiele.
-wypoczynek mięśnia, czyli nietrenowanie mięśnia, w którym czujemy "zakwas" (dlatego nie polecam rozbiegania na "zakwasy" nóg)
Pozdrawiam