Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
Pado makrokesza, zz 1000zł to kupisz zarombisty rower tylko zależy do jakiej jazdy chcesz i ile kilometrów robisz na sezon?
...
Napisał(a)
Ja jeżdze dosyc spokro, zarówno po szkosach jak i po leśnych drogach. A na sezon robie kolo 1000 km moze to nie duzo ale jak bede mial nowy rower to sie wezme do roboty
...
Napisał(a)
nie chcę cię straszyć, ale jak się weźmiesz do roboty, to bedziesz za rok kupował pół roweru. Jeśli chcesz go mocno używać to nie oszczędzaj kasy. Kupu jedynie markowy rower, cięzko będzie ci kupić dobry, wytzymały rower, ale jesli piszesz że do tej pory jeździłeś około 1000km to przez rok uzbierasz na nowe części. Chyba wiesz, że jest to nie uniknione.
robie swoje, ryzyko jest Moje.
...
Napisał(a)
czyli wedlug Ciebie ten przebieg to dużo? i że rower za 1000PLN to za mało ???;O
...
Napisał(a)
1000km to nie jest dużo, ale jeśli piszesz, że zamierzasz po zakupie roweru dużo jeździć to normalne, że części będą się szybciej zużywać, zwłaszcza te gorszej jakości. Jeśli chcesz mieć w miarę dobry rower to dozbieraj tak do 1500-1600zł, za tą kwotę możesz już coś kupić lepszego i bardziej trwałego z lepszymi komponentami. I wtedy będziesz miał mniej awarii. Przynajmniej teoretycznie. Zależy jeszcze jaki rodzaj jazdy preferujesz.
robie swoje, ryzyko jest Moje.
...
Napisał(a)
jakby nie bylo czesci w rowerze niezaleznie od jakosci sie zuzywaja. niektore wolniej, niektore szybciej ale i tak wymiana niektorych np. lancucha, okladzin/klockow do hebli, opon itp. jest nieunikniona. Jezeli wiesz ze nie bedzie cie stac w przyszlosci na ich wymiane to nie kupuj lepszych. Kup taki rower zeby nie bylo ci stac jedynie na kupno samego roweru ale tez na jego eksploatacje. Jednak od roweru za 1000 zl nie spodziewaj sie zbyt wiele, to podstawa, dzialanie nie bedzie najlepsze. Poszukaj lepiej cos mniej renomowanych marek np.author, unibike i takie tam bo na pewno maja nizsze ceny niz np.przytoczony wyzej giant.
...
Napisał(a)
za 1300 dostaniesz juz dobrego authorka !
..:: DECA - DURABOLIN POWER ::..
...
Napisał(a)
Załużmy że będziesz robił ok 2000km na sezon i przy jeździe po asfalcie i po leśnych ścieżkach rower za 1000zł ci spokojnie wystarczy. Wiadomo osprzęt się zużywa ale możesz go zawsze wymienić na nowy. Ja kupiłem rower za 600zł robie na sezon ok 2000 i przy spokojnej jeździe spokojnie mi wystarcza
...
Napisał(a)
popieram przedmowce.
ja wprawdzie na sezon robie nieco mniej bo ok 1000km ale rower kupilem za ok 800 (elegancka meridka) jakies 3 lata temu i od tej pory do wymiany bylby tylko tylny hamulec (ale da sie z tym jezdzic :) - dziala :) )
wiec z calym szacunkiem dla znawcow ale nie trzeba od razu pakowac grubej kasy w rower zeby sobie moc pojezdzic......... przypomina mi to nieco doradzanie nowicjuszowi jaki komputer ma kupic - tacy "doradzacze" przewaznie mowia o podzespolach ktore sami chcieliby widziec w swoim baszaku ;)
pozdrawiam
ja wprawdzie na sezon robie nieco mniej bo ok 1000km ale rower kupilem za ok 800 (elegancka meridka) jakies 3 lata temu i od tej pory do wymiany bylby tylko tylny hamulec (ale da sie z tym jezdzic :) - dziala :) )
wiec z calym szacunkiem dla znawcow ale nie trzeba od razu pakowac grubej kasy w rower zeby sobie moc pojezdzic......... przypomina mi to nieco doradzanie nowicjuszowi jaki komputer ma kupic - tacy "doradzacze" przewaznie mowia o podzespolach ktore sami chcieliby widziec w swoim baszaku ;)
pozdrawiam
Polecane artykuły