SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

czy sterydy anaboliczne zmieniają naszą psychikę - czyli troche humoru !

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47213

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 183 Napisanych postów 12431 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 185431
jezeli widac ze sa kumaci to sie nie bije z nimi... 3 gosci ktorzy choc troche wiedza o walce to pewna kaplica dla kazdego nizaleznie czy jestes mike tyson, andrzej golota czy swiety mikolaj ... natomiast duszenie nie jest glupim pomyslem na walke z wieksza iloscia przeciwnikow... lapiesz jednego, zakladasz duszenie i jednoczesnie sie nim zaslaniasz po czym jak juz czujesz ze odplywa odpychasz go na jednego z pozostalych i wciagasz kolejnego... sposob dobry choc zastosowanie na ulicy wymaga duzego opanowania i szczescia... o wiele lepsze jest przewracanie po koleji... wchodzisz w nogi, wywalasz goscia jeden/dwa szybkie ciosy i kolejny... choc pisac to mozna wiele a i tak zazwyczaj wychodzi szamotanina
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 203 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1360
takich sytuacji nie mialem i balbym sie bic z kilkoma naraz, ale zazwyczaj zadko tak sie zdaza bo zazwyczaj mozna sie na solowki ugadac, a jak jakis trzech kolesi by lalo jednego to by mieli prze***ane pozniej, bo takie cos nie jest tolerowane zazwyczaj i pozniej nastepuje zemsta kolegow poszkodowanego hehe:)

>>"jak booli-jak puuchnie<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 3032 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 123315
I nóż w plecy na wiejskiej dyskotece...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 43 Napisanych postów 3983 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25216
kto by sie tam z nożami ******lił

kosa za rogiem remizy albo z filcaka w twarz i po sprawie



sila zdobyta na silowni i koksach napewo daje swoje, jak wyciskasz zaluzmy 120kg to napewno bedzie to bardziej destrukcyjne uderzenie niz osoby niecwiczacej, a szybkosc itp swoja droga tez moj nauczyciel WFu mowil ze my wszyscy cwiczymy sile a jak uda sie zbic cios od jakiegos miska to mozna sobei poradzic, ale jak sie nie uda i sie dostanie gonga to juz raczej dupa blada

ja mam takiego jednego kumpla co wazy gdzieś 2/3 z tego co ja ale trenowal karate, bjj i inne ******ly i chwilami mam dylemat czy byśmy go pokonali w dwuch z kolega mojej postury
ale i tak sie nie biję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja jak mam 2-3 przeciwnikow kumatych to staram sie lagodzic sprawe i jak juz sie czuja pewnie to wale w lep z partyzanta takiego ktory wydaje sie najsilniejszy w grupie takiego niby przywodce. zazwyczaj reszta ucieka lub wszystko dziieje sie tak szybko ze po pierwszym ciosie ida kolejne reszte. przewznie udaje sie tak przez zaskoczenie znokautowac 2. a z reszta trzeba sie bic. ale nie probowalbym duszen bedac bez plecow bo do tego trzeba by bylo miec duzo szczescia i leszczy za przeciwnikow.
pamietam jak w balaganie wjechalo nam 12wiesniakow o srednich umiejetnosciach. bylo nas 2 na bramce i barman bez jakichs umiejetnosci ale z sercem do walki jak malo kto. do***alismy im ale jak wrocilem do domu to matka mnie nie poznala tak mielem oprana morde. akcja rozerala sie w srodku wiec nie moglo sie obyc bez szwanku. na zewnatrz napewno bylo by latwiej. akcja skonczyla sie naie bardzo dobrze bo ten wlasnie barman dostal 4 puchy. dostal wyrok pod zarzutem usilowania zabojstwa.
grypsowal i grzal rowne 4 lata od dechy do dechy. wyszedl z puchy i zginal w wypadku samochodowym razem z 2 innymi moimi przyjaciolmi w pierwszym tyg po wyjsciu.
na pogrzebie plakalem jak dziecko. az staja lzy w oczach gdy sobie przypomne. qrwa mac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no to by moglo byc ciekawe 40kg fighter kontra 2 60kg koksow
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 27
a mój kolega , który juz koksuje prawie nonstop od 5 lat, fakt ze jest wielki, ale we lbie sie mu poprzewralalo ostro, zacznijmy od tego ze typ chce byc jescze wiekszy i je dziennie jak sam mi mowil i pokazywal ok 10000 kcal dzienie i pije minimum 10 litrow wody,cwiczy co drugi dzien po...4-5 godzin na silowni!!!!w domu bije swojego ojca a matce kradnie wyplate,koles jest bardzo agresywny, regularnie wychodzi na balkon ,mieszka w bloku na 7 pietrze, i czy jest noc czy dzien, zaczyna krzyczec,bluzgac , wyzywac wszystkich od skor,h..itp.. mowi potem ze w ten sposob sie oczyszcza psychicznie, pozatym kols nie ma juz zachamowan, np potrafi przy swojej matce chodzic na golasa, rozmawia z nami siedzac i srajac na kiblu, czasem sie zapomina i zaczyna sie onaniowac przy mnie, nie spuszza wody w kiblu,wklada sobie palce do tylka i wacha...,nie wpuszczam go juz do mieszkania, a raz to nawet gdy na silowni poszedl do kibla i wracajac zapomnial podciagnac spodni i wszedl na silowni z wywalonymi jajami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 43 Napisanych postów 3983 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25216
d****
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 898 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 24602
Be animal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
podejrzewam ze ten twoj kolezka byl d****em juz przed braniem sterydow a one spotegowaly jego zryty dekiel
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CLOMID

Następny temat

NANDROLON i TESTOSTERON - BADANIA

WHEY premium