połaczenie boksu i TKD

Lepiej w jednej dziedzinie wymiatać niż w kilku być przeciętnym. A wydaje mi się w stylach uderzanych Boks i Muay Thay jest bezkonkurencyjny.

"Lepiej w jednej dziedzinie wymiatać niż w kilku być przeciętnym"

Dokładnie.

Judo+boks=grejt fajtong system

Ale tajski boks+boks=po co?

Techniki bokserskie w muay thai nie sa zbyt rewelacyjne. Sporo ludzi którzy trenują Muay Thai uzupełnia braki trenując boks właśnie.

a o wszechstronności nie słyszeliście?

Ja słyszałem. Mój kolega (policjant) trenuje Muay Thai, Boks, Karate, BJJ, Judo, do tego szkolą go tam w tej policyjnej szkółce. Ma 2 metry wysokości, waży 120 Kg i ... nic nie umie tak naprawde

PS.
Braki w Technice nadrabia siłą Ale chyba nie o to chodzi, prawda?

Zmieniony przez - pea20 w dniu 2006-02-11 13:58:29

"Techniki bokserskie w muay thai nie sa zbyt rewelacyjne."

Są takie same jak w boksie plus charakterystyczne dla taja. Tylko, że na boksie są lepsi trenerzy.

"Lepiej w jednej dziedzinie wymiatać niż w kilku być przeciętnym"

Ciekawe jak powymiatasz technikami bokserskim albo tajskimi kiedy się znajdziesz z przeciwnikiem na glebie?

Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-02-11 15:44:45

dokładnie. ja mam sporadyczne kontakty z trenerami uderzanek i jakos sobie radzę w rękawicach - nie błyszczę, ale zbytnio nakłaśc sobie nie pozwolę. i o to chodzi.

Są takie same jak w boksie plus charakterystyczne dla taja. Tylko, że na boksie są lepsi trenerzy.

Zostawię to lepiej bez komentarza.

Ciekawe jak powymiatasz technikami bokserskim albo tajskimi kiedy się znajdziesz z przeciwnikiem na glebie?

Gdyby babka miała wąsy ... A jak się nie znajde na glebie ?? To co wtedy zrobi taki Judoka który "jakoś sobie radzi w rękawicach" z Tajskim Bokserem??

A wiecie mnie to ciekawi . Ja z tym nie miałem problemów - cwicząc i judo i kk nie było tarc . Ale boks i muay thai - to sie juz nieco gryzie (praca nóg chociażby) . Nie bardzo rozumiem , dlaczego się to nieodbywa na zasadzie zintensyfikowania treningów pracy rąk , tylko trenuje sie dwie dyscypliny .

pea, bardzo prosto: dokładnie tak samo, jak sobie zawsze chwytacze radzili z uderzaczami. przyjmie na gardę jego pierwsze ciosy, potem szybciutko zwarcie, gleba i finito.
obejrzyj chocby walkę judoki Pardoela z tajem Weitem na którymś z pierwszych UFC. modelowy przykłąd tego, o czym mówię.