Szacuny
11149
Napisanych postów
51577
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Huh niezle niezle panowie ehehez ;>, ja jeszcze niedawno duzo sporzywalem - nie wiem ile to by bylo w kcal ale napewno nie malo, a rekordy to jakos tak sie dziwnie zbiegaly ze swietami, zazwyczaj na Boze Narodzenie wpier***ko szlo ;) a potem 2 dni odchorowywania tak z sufitu teraz troche wezme ale z 25-30 pierogow + 2x barszcz z uszkami [mniam ufielbiam uszka] + duza poracja salatki +2-3 kawalki ciast + hmm duzo pepsi i napewno jakies kotkety tez sie tam zawieruszyly eh ;P
Szacuny
42
Napisanych postów
3307
Wiek
36 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37391
ja zżarłem 3bicmaci 2 duze porcje frytek, ciasteczko ishake duzego. tak byłem narzarty że oddychac mi było trudno. pużniej srałem i żygałem dalej niż widziałem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51577
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie wiem ile ja zjadlem, ale zaskoczyl mnie na weselu moj wujek , ktory zjadl 24 schaboszczaki i proporcjonalnie do tego ziemniakow, surowki. Wazy jakies 130 kg, lecz nie ma na 100 % 180 cm wzrostu. A slyszeliscie w teleexpressie o tym kliencie co zezarl 50 hot dogow w ciagu 12 minut ? Jeszcze wygladal jak jakis suchar...to mnie rozwalilo. Ciekawe co ma w jelitach.
Szacuny
3
Napisanych postów
512
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11084
ja najwiecej zjadlem chyba rok temu: 11 kanapek + 3 bulki + solidny obiad + pizza + odzywka masowa + torebka ryzu z owocami i jogortem. to byl jeden jedyny raz, juz nigdy nie mialem okazji tyle zjesc hehehe:)
Szacuny
4
Napisanych postów
1651
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
23638
to zalezy czy na dopingu, czy nie
bez dopingu moj rekord to dwie duze telepizze i 1l czegos do picia, a jezeli byl lepszy to cos w okolicach dwoch kurczakow
po jaraniu rekord pobilem ostatnio
3,3kg herbatnikow leibnitz, ktore kolezanka systematycznie podprowadzala z pracy, zeby przyniesc rodzinie, do tego kilka grzeskow i 1l fanty i jeszcze jakis syf ktory byl pod reka
jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la
jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne
Szacuny
20
Napisanych postów
2194
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16768
Ja raczej nie mam takich rekordów ale najwiecej jem w święta.Co do kurczaków to najlepsze są w Głóchowie na giełldzie(20 km od Łodzi),zawsze zamawiam w piątki jednego na wynos i dalej mi mało, takie są pyszne.Pomarańczowiutka skóreczka i do tego przyprawy(eh szkoda że dziś nie jadę na giełde).Pozdrowionka